Moim zdaniem niewarto, istnieje grupa krótkofalowców dla których estetyta wykonania to swoisty fetysz
) nawet ważniejszy od parametrów, ale to moim zadaniem głupota, bartka jak i kacpra można wykonać nawet bez pcb , na samym montazu powierzchniowym, np bierzesz kawałek dobrej blachy która się dobrze lutuje, np. z denka puszki po orzeszkach (z typowego marketu nieważnej jakiej marki) wycinasz kawałek np o wymiarach 20 x 30 mm, wycinasz wszystkie nózki UL1242 na równo z obudową pomijajać te które mają być lutowane do masy. Lutujesz do masy te dłuzsze nózki a potem lutujesz wszystkie elementy odsprzegajace miedzy IC a masę. Uruchamiasz moduł, z tej samej blachy robisz scianki z czterech stron, dodajesz przepusty z żyły kabla współosiowego dla sygnałów i zasilania, robisz scanki górną i dolną i uzyskujesz hemretyczny 'klocek' któy przy starannym wykonaniu wcale nie jest gorszy mechanicznie od pcb a nawet lepszy pod względem ekranowania... Oczywiscie opisałem tylko jeden moduł zwizany z UL1242, dalszy montaż wykonujesz łącząc takie moduly. Ta metoda pozwala takze na eksperymentowanie i łączenie modułow jak klocki lego co jest niewykonalne z jednej płycie pcb.
Oczywiscie VFO wykonuje sie takze jako taki klocek tylko w tym wypadku warto zamiast blachy użyć pocynowanego grubo laminatu (wewnątrz musi sie znajdować kond. zmienny jeśli taki jest w projekcie wiec to jest zwykle wiekszy klocek
))
I zapomnij o jakiś piezo
) na LC można uzyska całe pasmo a cewki stroi się łatwo. Z VFO oczywiście trzeba sie 'pobawić' żeby zuzyskać wysoką, hercową stabilność , dobrać elementy typu NPO, ale to oddzielny temat...
EDIT:
Oczywiscie przy bardziej skomplikowanych modułach trzeba użyć płytek uniwersalnych własnej kontrukcji: biorę po prostu nieśmiertelny lakier do paznokci i maluje szachownicę, każda płytka ma standardową szerokość 2 cm a długość w zależnosci od modułu od 1,5 cm, 2 cm (generatory kwarcowe, BFO), 3cm (układy UL1242) aż po wieksze. Wymiary szachownicy i odstępy powinny być tak dobrane aby 'łapały' elementy SMD i weszło ich jak najwiecej, plus oczywiscie masa po bokach (do nich są lutowane scianki)
Montaż modułów ze sobą można prowadzic w 2 wymiarach lub w 3 (wtedy jest gorszy dostęp do elementów ale lepsze upakowanie) na sztywno lub lepiej za pomocą pocynowanego dutu miedzianego 0,6mm , wtedy kontrukcja jest półgiętka i wychodzi taka 'kostka'.