Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Interesujący projekt prostego radioodbiornika - problem z uruchomieniem
SQ9RZI Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 403
Dołączył: 19-03-2010
Post: #5
RE: Interesujący projekt prostego radioodbiornika - problem z uruchomieniem
Hmm... Wymieniłem kondensator na wejściu UL1496 z 100nF na 10uF. Wygląda na to, że sytuacja poprawiła się o tyle, że teraz jestem w stanie zejść nawet do jakichś -170mV. Gdzieś w tym momencie oscylacja przestaje być stabilna - co prawda nie zrywa jej natychmiast, ale stopniowo wartość tego ujemnego napięcia zmniejsza się i gdzieś w granicach 140-150mV układ przestaje oscylować. Tak więc jeszcze trochę zostało do sytuacji opisanej przez autora, kiedy można spokojnie regulować nawet w granicach -50mV.

Coś mi się wydaje, że problem może leżeć po stronie wzmacniacza. Jak już mówiłem przy podkręceni głośności układ nie zaczyna normalnie, "miękko" oscylować, ale wpada w dziwny stan, kiedy oscylacja (ujemne napięcie na anodzie D2) pojawia się i znika z częstotliwością nieco większą niż 1Hz a w głośniku słychać "tykanie".
07-07-2010 22:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Interesujący projekt prostego radioodbiornika - problem z uruchomieniem - SQ9RZI - 07-07-2010 22:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości