Dzięki zaraźliwemu entuzjazmowi naszego Kolegi powróciłem do nauki telegrafii i do budowania radia. Odbiornik już mam, dlatego zacząłem od nadajnika, a to mi dało fajny impet do działania ogólnie..
Więc odświeżam wątek G3PNI bo tym to się skończy (zacznie
) No i tu skoncentruję cały projekt.
Zrobiłem nadajnik ale daje mało mocy -3 W, (po dopracowaniu oczekuję 10-15 ) i Pi - filtr stroi dziwacznie jakoś tak. Nic nie zależy od drugiego kondensatora
Kondensator 1 uF w drugiej siatce to chyba pomyłka? Działa jak zwarcie...
Ton nadajnika nawet ładny, ale do poprawy.. Teraz jest VXO ale wrócimy do VFO.
Żeby nie działać po omacku zrobiłem i naprawdę
misternie wyskalowałem prosty miernik mocy do 30W. Więcej bowiem nie planuję. Zmierzyłem V640 napięcie w moim CB i wyszło 3,6W, a w piku 5W. podłączyłem swój miernik i jest OK.
Na ostatnim schemacie jest oczywisty błąd (wyłącznik robi zwarcie zamiast skracać cewkę) ale to rozwiązanie może być dobre i właśnie je wypróbuję w nast. kolejności, zwłaszcza że "obsługuje" 3,5 i 7 MHz..
To na tyle. Do wtorku cisza bo mam dwa egzaminy na uczelni....