(26-03-2011 13:46)SP2JQR napisał(a): A moze by tak zaczac mniej prymitywne konstrukcje radiofoniczne robic? /../
No wiesz co? Prymitywne? To ja użyłem nowoczesnego, tego jak mu tam, krzemowego układu scalonego, a tu się nagle dowiaduję że to prymitywne....
A tak naprawdę to tylko taka sentymentalna "ośla łączka", takie miejsce gdzie można powspominać, coś porobić na TG40 i TG3A i TG50
Ot teraz robię trensceiver na tranzystorach germanowych wg. SP5QU. To ta "pierwsza wersja". Oczywiście niewiele się po nim spodziewam, ale klimat i brzmienie takiego radia jest niepowtarzalne. Ale muszę przyznać Ci rację - trzeba patrzeć w rzeczy nowe, bo powielanie homodynek to ścieżka dawno odkryta i taka mało rozwojowa...