Jako że nie ma takiego wątku na forum, pozwoliłem sobie założyć nowy temat na temat TRX-2008.
Stałem się jego posiadaczem na warsztatach w Burzeninie i nadszedł czas na jego końcowe uruchomnienie.
Transceiver został wykonany na częściach pochodzących z kity, z doborem rezonatora dla BFO. Dławiki zostały zastąpione cewkami nawiniętymi na czerwonych Amidonkach. Odbiornik "ruszył" od pierwszego włączenia, choć w Burzeninie wydawało się że były problemy z jego funkcjonowaniem. Powodem były zakłócenia pochodzące od stacji lutowniczych i innych urzączeń znajdujących się na warsztatach. Niezaekranowany odbiornik zbierał wszystkie zakłócenia. Pop rzywiezieniu do domu urządzenia, okazało się, że funkcjonuje on prawidłowo, z nienajgorszą czułością. Moje wrażenie jest tylko takie, że filtr kwarcowy pracuje zbyt szeroko a dodatkowo stopień m.cz. ma tendencję do wzbudzania się w pewnych okolicznościach (dodatkowo, zawsze przy włączeniu słychać chwilowo wzbudzenie - ton akustyczny,ze zmniejszającą się czestotliwością, aż do pełnego wyciszenia - czasmi lekko słyszalnym cały czas). Postaram się umieścić krótkie nagranie audio podczas odbioru.
Obecnie jestem na etapie uruchamiania nadajnika, z którym jak zwykle, mam największe problemy. Obecnie walczę z modulatorem, poniweaż nie udaje mi się go zrównoważyć. Jeżeli trymerem zmienię częstotliwość na poprawną pracę odbiornika (odpowiednia zawartość tonów niskich i wysokich tonów w sygnale odbiranej stacji - dobra czytelność) to na wyjściu nadajnika otrzymuję piękny sinus z BFO i bezmałą zerowy wpływ na gwizd z mikrowonu zarówno w oscyloskopiem jak i odbiorniku kontrolnym. Jeżeli zmieniając częstotliwość BFO doprowadzę do niewielkiego poziomu syganłu fali nośnej na wyjściu i czytelnym sygnale modulującym na wyjściu - odbiorniku kontrolnym, to nie jestem w stanie na odbiorniku dostroić się do jakichś stacji i uzyskać czytelnego odbioru. Przy gwizdnięciu w mikrofon w takim przypadku, różnca z oscyloskopu pomięcy falą nośną a sygnałem zmodulowanym wynosi 10 razy (20dB). Wartość obu sygnałów mierzona sondą 1:10, międzyszczytowo. Stosunek ten udało mi się uzyskać po połączeniu rezonatorów w filtrze srebrzanką do masy urządzenia. Poprzednio maksymalny stosunek wynosił ok 15dB i widoczne śpieci w sinusie na wyjściu.
Trzeba walczyć dalej do szczęśliwego finału, choć płytka z podwójną metalizacją nie pozwala poszaleć z modyfikacjami. Poza tym wpływ regulacji PR-kiem odpowiedzialnym za równoważenie jest bliski zero w każdym przypadku ustawienia częstotliwości BFO.
Niedługo dołączę zdjęcia mojego trznsceivera i próbkę audio.
Pozdrawiam
Jacek SQ8GUM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-01-2011 14:17 przez SQ8GUM.)