Witam,
zdecydowanie zgadzam się z opiniami przedmówców wskazujących, że to do nas należy wybór "co weźmiemy na warsztat". Gotowe dzieło jakże często ma własne "cechy osobnicze" wynikające z: możliwości, umiejętności, potrzeb, dostępu do podzespołów, itd. Dla wielu z nas "gotowiec" bywa głównie inspiracją do własnych konstrukcji. Dlatego też bardzo podoba mi się
"ścieżka" zaproponowana przez Zdzisława SP4HKQ.
Wydaje mi się, że dobrze rozumiem intencje Andrzeja (SP2GOW), ale mam wątpliwość czy każda nasza konstrukcja musi konkurować z produktami "wiodących" producentów. Oczywiście nie jestem zwolennikiem marnowania: zapału, elementów, pieniędzy, a może przede wszystkim... mego czasu.
Czy każdy z nas musi być "wyczynowcem" ? Czy warto spierać się o to ? IMO - szkoda czasu.
Osobiście raczej rzadko zabieram głos w wątkach "technicznych", gdyż jakkolwiek umiem lutować (a nie spawać) i coś tam udało mi się "sklecić" to zdaję sobie sprawę ze swoich "ułomności" (nie tylko
) technicznych. Wolę poczytać "tych co wiedzą, potrafią" i ... tworzą ! I chciałbym mieć możliwość wyboru.
Wierzę, że uczciwy konstruktor prezentując swoje dokonania nie "zniekształci rzeczywistości" eksponując wyłącznie walory swego urządzenia, skrywając to co było "kompromisem". Prezentacja urządzeń w necie dodatkowo pozwala na zapoznanie się z "recenzjami".
Osobiście: świadomie akceptując "ograniczenia" konstrukcji (którą sam wybrałem) moja radość z uzyskanych wyników pozostaje niezmącona !
73! - Janusz