Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Następca SP5WW - ale jaki ?
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: 23-08-2009
Post: #2
RE: Następca SP5WW - ale jaki ?
Piotrze - doskonałhy temat
Nie założyłem podobnego, ponieważ miałem nadzieję, że temat o SP5WW rozwinie się w tym kierunku.

Dosyć dawno temu bo około 20 lat, zbudowałem swego TRXa, którego nazwałem U418, od nazwy scalaka na bazie którego powstał. Ten TRX wykorzystywał dokładnie schemat blokowy SP5WW, ale zrobiony został na zupełnie innej bazie elementów.
Układ U418 idealnie nadaje się do tego celu. Zawiera cały kompletny tor odbiornika radiowego, łącznie z jednowatową końcówką mocy m.cz.. Ten układ do dnia dzisiejszego jest jeszcze do kupienia w wielu sklepach.
Bardzo zbliżonym odpowiednikiem układu U418, który jest bardzo stary i już dzisiaj nieprodukowany jest układ KA22427. Różni się tym, że końcówka mocy ma tylko 200mW. Istnieją całe rodziny podobnych układów stosowane głównie w radiobudzikach i radiach kuchennych. Układy te są tanie i ogólnie dostępne. Mają doskonale działające ARW z dwupołówkowym prostowaniem w.cz..
W moim TRXie układ U418 został wykorzystany dość nietypowo, ale typowo radioamatorsko. Mianowicie mieszacz odbiornika pracuje jako modulator przy nadawaniu. Przy odbniorze sygnał z filtru PP9 jest podawany na kaskodę - taką samą jak w zapodanym wcześniej zmodernizowanym schemacie SP5WW (układ się doskonale sprawdził w wielu moich konstrukcjach) Po kaskodzie sygnał wchodzi do wzmacniacza p.cz układu scalonego. Trzeba zauważyć, że jest to scalak do prostych radioodbiorników, w których ta sama pośrednia jest wykorzystywana do odbioru FM na 10,7MHz i doskonale pracuje na 9MHz.
Z wyjścia filtru p.cz. sygnał podałem na product detektor na układzie UL1042. Na dzisiejsze czasy mógłby to być układ NE612 lub SA612.
Z detektora sygnał jest podany na wzmacniacz operacyjny podnoszący poziom sygnału a następnie na dwuobwodowy filtr m.cz. zrealizowany na cewkach wyjętych z modulatorów radiotelefonów Radmora. Filtr ten doskonale czyści szumy pośredniej, a jest znacznie tańszy od drugiego kwarcowego na końcu p.cz. ( w wielu przypadkach koszt to zero złotych!)
Dodatkowo zastosowałem wzmacniacz ARW zewnętrznej pętli zrealizowanej na m.cz., która okazała się niezbędna, ponieważ zakres regulacji wewnętrznej pętli wynosi tylko około 60dB, a potrzeba około 120dB.
Dało to doskonały efekt podwójnej regulacji - część wewnętrzna układu scalonego reaguje szybko i tłumi zakłócenia impulsowe, a część m. cz. dodaje brakujący zakres regulacji. przy czym oba detektory ARW oddziałowują na ten sam regulowany wzmacniacz p.cz. Wzmacniacz m.cz. znajdujący się wewnątrz układu U418 dostarcza do głośnika 15omowego około 1Wata mocy.
Przy nadawaniu układ UL1042 jest modulatorem. Układ ten zarówno przy nadawaniu jak i odbiorze jest jednocześnie kwarcowym generatorem BFO. W ten sposób z niewielkiej ilości elementów udało się zrobić całkiem fajne małe radio.
To co jest przed filtrem PP9 jest też zrobione w konwencji SP5WW, ale na nowszej bazie elementów. Mieszacz bierny w schemacie identycznym jak diodowy w układzie automatycznej polaryzacji tranzystorów jest wykonany na kwartecie J310. Jego zaletą w porównaniu z diodowym jest mniejsze zapotrzebowanie na moc heterodyny, większa odporność na intermodulację i przy tym mniejsza wrażliwość na niedopasowanie.
Pomiędzy mieszaczem a filtrem umieściłem wzmacniacz rewersyjny własnego patentu na dwóch J310.
Filtry wejściowe są 3-obwodowe. Tak wykonane radio ma czułość odbiornika około 0,5uV na 3,5 i 14MHz. Radio jest dwupasmowe.

Nie wspomniałem jeszcze o torze mikrofonu. Zastosowałem tu ultraszybki kompresor dynamiki o schemcie opracowanym przez siebie na podstawie patentu opublikowanego około 30 lat temu w Radioelektroniku ( a może to był jeszcze Radioamator i Krótkofalowiec?)
Nigdy wcześniej ani później nie opublikowano tak dobrego kompresora wykonanego na piechotę z tanich elementów, który zupełnie nie został zauważony przez brać krótkofalarską, a bije na głowę wszelkie najnowsze wynalazki na układach scalonych. Stosuję go do dziś.

Pisząc to wszystko chcę zachęcić Was Koledzy Konstruktorzy do poszukiwania nowych układów scalonych, dzięki którym nie tylko można poprawić działanie całego TRXa, ale też zmniejszyć jego wymiary. Przeglądajcie częściej pdf-y i oferty sklepów i hurtowni z częściami. Kryją one wielkie niewykorzystane zasoby. Świat nie kończy się na TCA440, NE612, U418, mieszaczu diodowym i paru innych starociach. Spróbujcie podoświadczać mniej znane zasoby scalaków których całe krocie leżą na półkach w hurtowniach. Oczywiście nie wykluczam tego co każdy nieraz w dużej ilości ma w szufladach - to może znacznie obniżyć koszty, ale nie dla młodzieży, która w tych szufladach jeśli już coś ma, to najczęściej części do komputerów...
pzdr
07-12-2010 13:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP2JQR - 07-12-2010 13:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości