Aktualnie czas reakcji na przepięcie wynosi 750us. Można go jeszcze dziesięciokrotnie skrócić. Lecz wówczas wzrośnie wrażliwość układu na "śmieci".
Poniżej oscylogram. Zasymulowałem normalną pracę zasilacza. Zabezpieczenie ustawione na 16V. Mamy 13,8V, obciążenie 3,65A i... Strzał prosto z Super prostownika, gdzie C = 74mF.
Przy obciążeniu 29A różnica napięcia pomiędzy IN+ a OUT+ mierzona bezpośrednio na konektorach wlutowanych w PCB wynosi 160mV. Po ponad godzinnej pracy MosFet'y lekko letnie, więc można z powodzeniem zastosować mniejsze radiatory DY-KY/3 zamiast widocznych na zdjęciach DY-KY/5.
Układ zabezpieczenia nadnapięciowego zintegrowany z SoftStart'em gotowy. Jakimś cudem wersja V1 działa zgodnie w 100% z założeniami, a nawet lepiej niż się spodziewałem
W niedługim czasie postaram się przybliżyć jego zasadę działania. Dwa klocki zasilacza gotowe, przyszedł czas na finalne zaprojektowanie modułu stabilizatora. Choć koncepcja już jest i większość bloków stabilizatora została przeliczona to czeka mnie jeszcze dużo pracy zanim on powstanie. Tymczasem dziękuje za dotychczasową uwagę i zapraszam na krótki film.
Jerzy.
Teraz jeszcze pokrótce jak to działa. Układ zabezpieczenia nadnapięciowego może być wpięty pomiędzy prostownik a stabilizator lub pod gotowy np. fabryczny zasilacz liniowy, nie ingerując w ogóle w jego wnętrze. Po załączeniu napięcia sieci 230V "pśtryczkiem" układ czeka około 2 sekundy aby wszystkie jego parametry pracy się ustabilizowały. Tym samym odpada problem stanów nieustalonych i przejściowych. W dalszym kroku następuje załączenie transformatora (zasilacza) poprzez rezystory, po około 1,5 sekundy rezystory są zwierane (SoftStart). Po wyłączeniu, lub chwilowym zaniku napięcia sieci układ natychmiast rozłącza zasilanie transformatora jak i napięcie 13,8V. Funkcja AC-OFF. Przy wykryciu przepięcia np. powyżej 15V układ natychmiast odłącza zasilanie odbiornika, transceiver'a co jednocześnie sygnalizuje wystawiając alarm dźwiękowy oraz świetlny. Prawda, że proste
P.S.
Podczas pierwszych testów stabilizatora wychodzi na to, iż MosFet'y w stopniu mocy zdecydowanie bardziej elegancko się zachowują a niżeli tranzystory bipolarne. A i proszę się nie martwić ich współczynnikiem temperaturowym, ponieważ każdy z nich z osobna będzie kompensowany.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-06-2024 22:08 przez SQ9GIW.)