W MAS trzeba mieć dobre ucho, dekoder nie da rady. Ja na dodatek mam w uszach coraz lepszy filtr biologiczny m.cz. do CW :-) A co do Shift to niekoniecznie trzeba mieć stałą wartość - wystarczy możliwość podregulowania. W moim ulubionym "Chojnackim" mam wyskalowany potencjometr który ustawiam w zależności w której części pasma jestem. Ponadto... W MAS shift nie ma znaczenia, słuchać trzeba maksymalnie szeroko, odstęp nawet >2khz jest bardzo częsty. Większym problemem jest płynięcie nadajnika korespondenta, trzeba mieć na swojej skali możliwość zaznaczenia gdzie nadajesz, kręcić za uciekającym, a potem szybki powrót na swoje miejsce. Zdarzyło mi się mieć problemy z odbiorem ostatniej litery sufiksu. Mój plan na MAS:
Od 2021 w trakcie realizacji
I jeszcze na temat regulaminu.... Jest nieuczciwy moim zadaniem, bo zezwala na punktowane QSO ze stacjami nie biorącymi udziału w MAS. Przez 6 godzin to ja zrobię na 5 watach 300 normalnych łączności, ale tylko 10 z MASowcami. I to jeszcze gdy nie będę wołał "CQ MAS", bo na takie zawołanie nikt nie odpowiada. Jaki to ma sens?
Jakiś jest - potem fajnie sie przegląda schematy urządzeń na których pracowali uczestnicy.