TCXO który kupiłem wygląda tak jak ten na fotce, jedynie różnica to ta, że mój pracuje na częstotliwości 25 Mhz. Zacząłem ten temat drążyć, bo nie bardzo ogarniałem słabe strony moich działań. Wydawało mi się, że generator, który zastosowałem, nie powinien być gorszy od tych maluteńkich TCXO, które koledzy pakowali bezpośrednio do LNB. Spodziewałem się wręcz lepszych rezultatów. Gdy one takie nie były, zacząłem zabawę. Próbowałem ten mój TCXO umieszczać przy LNB albo za pomocą koncentryka zasilać z domu. Różnice były niezauważalne. Jedyne co pomagało to tłumienie sygnału. Ale to tłumienie nie mogło być ani za duże, ani też zbyt małe. Rezultat był najlepszy przy tłumieniu 2 dB. Dlatego też zapytałem Was, jaki powinien być przewidywany poziom sygnał dostarczanego do LNB, bo spodziewałem się, że tu jest pies pogrzebany. Ale jak się okazuje, na jakość pracy modyfikowanego LNB i tworzonego przez niego sygnału składa się jeszcze kilka innych aspektów. Naiwnie myślałem, że da się je obejść. No tak to już jest, człowiek się uczy przez całe życie. Czasu wciąż brak, ale jestem pewien, że powrócę jeszcze do tematu. Tym bardziej, że wiedzy przybywa.
Fajnie, że temat ruszył. Każda pozyskiwana wiedza mnie cieszy, dlatego dziękuję Wam za odpowiedzi. Tym bardziej, że jak się okazuje temat nie jest tak trywialny jak wcześniej przypuszczałem i doświadczeń z nim związanych jest sporo.
Życzę Wam dużo zdrowia, bo życie właśnie pokazuje jak ono jest ważne.