Witam!
Karolu, faktycznie nie sprawdzałem przesunięcia fazowego w gałęzi sprzężenia zwrotnego i przez moment miałem wrażenie, że przez zaniechanie faktycznie nie przejrzałem jak wygląda charakterystyka przenoszenia wzmacniacza dla wyższych częstotliwości i "zgubiłem" moment kiedy wzmacniacz zamienia się w generator. Więc pomyślałem, że od mądrego warto nawet gorzką lekcję odebrać :-)
Ale zrobiłem szybko kolejną symulację, tym razem pętli sprzężenia zwrotnego:
Patrząc od lewej do prawej, R1 to oporność w obwodzie kolektora, sprawdzałem też dla wartości 200 omów i mniejszych, a R5 to oporność wejściowa bazy, sprawdzałem też dla większych wartości w bazie ale wynik nie różni się zbytnio od pokazanego.
Uproszczona teoria generatora mówi o spełnieniu dla ustalonych drgań dwóch warunków dla pętli sprzężenia zwrotnego: faza musi być równa n*360 (n=0,1...) a jednocześnie wzmocnienie w pętli musi być większe niż 1 (0dB)
Z symulacji wynika, że co najmniej warunek wzmocnienia w pętli sprzężenia nie jest spełniony bo na oko widać, że tłumienie w pętli sprzężenia rośnie szybciej niż spada wzmocnienie dla wyższych częstotliwości. Pokazałem wykres do 100kHz choć sprawdzałem tym razem też wyżej.
W wolnej chwili sprawdzę jak zachowuje się faza sygnałów w tym układzie ale wydaje się na razie, że układ nie powinien zamienić się w generator. Tym bardziej ciekawy jestem testu praktycznego ;-)
Ja używam do symulacji programu "open source" o nazwie qucs, Karol chyba używa czegoś z rodziny Pspice.
L.J.