(08-02-2020 14:52)SP7VMZ napisał(a): Sławku Drogi! Inni Koledzy też!
Gdybyście byli na tyle życzliwi i wzięli sobie do serca to co napisałem wcześniej. Chodzi o zabezpieczenie odbiornika SDR od gromadzących się, w niesprzyjających warunkach, w antenie ładunkach elektrostatycznych.
Ładunkach a nie polu, którym jako żywo obojętne jest czy chcemy słuchać czy nadawać oraz czy podłączyliśmy ją do anteny na zakres KF, UKF czy jeszcze jakiś inny. "Wadą" anteny jest brak połączenia z "ziemią". Skutkiem tego, upraszczając, antena zachowuje się jako jedna z okładzin kondensatora. Rozwiązaniem tego jest co już podano w wątku połączenie anteny z ziemią, połączenie dla prądów (napięć) stałych i "brak połączenia" dla prądów (napięć) w.cz.
Cały problem polega na tym że gromadzenie się ładunku elektrostatycznego powoduje przyrost napięcia na jakimś elemencie, dioda TVS ogranicza ten przyrost do pewnej wartości napięcia mając swoje ograniczenie w postaci mocy która może się na niej wydzielić. Wiele osób stosuje po prostu rezystor zamykający małe prądy DC np. między ramionami otwartego dipola żeby nie dopuścić do takiego narostu napięcia (Karol to napisał), do tego ochronnik który jest uziemiony od strony ekranu. Ciężko zdefiniować tutaj "niekorzystne warunki" bo jak widzisz dostałeś odpowiedzi zarówno typu odportość na Surge jak i ESD. Ciekawe - przy okazji może ktoś wie - czy urządzenia typu odbiorniki radiowe bada się na odporność na ESD i Surge od strony anteny?