Witam,
Wakacje, lato, gorąco - Raspberry Pi 4 w tak gorące dni ma ciężki żywot.
Ostatnimi dniami w ofertach sklepów pojawiły się systemy chłodzenia do Raspberry Pi 4. Jeden z tych systemów - pełny dwustronny radiator, zwrócił na siebie moją uwagę. Do wyboru dwa kolory ( na chwilę obecną ) - złoty oraz czarny. Czarny, nie wiedzieć dlaczego, jest odrobinkę droższy - taka sytuacja była w chwili mojego zakupu. Obecnie ceny obu kolorów są jednakowe.
Zamówienie, dzień oczekiwania i jest. Wygląda na solidny i masywny wyrób.
W zestawie mamy dwie połówki radiatora- górną oraz dolną, cztery wkręty do skręcania i dwa termopady. Dlaczego dwa, a nie trzy termopady ? Tego nie wiem jeszcze.
Jak widać na drugim obrazku, od wewnętrznej strony radiatora znajdują się wypustki ( wysepki ) które przez załączone termopady mają odbierać ciepło z procesora, pamięci RAM i częściowo z PCB ( dolna część radiatora ).
Złożenie w całość to banalna sprawa - nakleić termopady, nałożyć odbie połówki radiatora na PCB Raspberry i skręcić całość załączonymi wkrętami.
Jak widać, całość stała się dosyć panecerna, zabezpieczona przez przypadkowym uszkodzeniem i ma nawet przyzwoity wygląd.
I w tym miejscu zalety się kończą. Dlaczego ? Radiator ten ma pełnić funkcję skutecznego odprowadzania ciepła. Tak niestety nie jest. Spowodowane to jest błędami konstrukcyjnymi ( przynajmniej mój egzemplarz takie posiada ).
Zdecydowanie za duże odległości między wysepkami a układami, które mają być chłodzone !
- pamięc RAM nie jest chłodzona, co można zauważyć na poniższym obrazku - znaczna szczelina między pamięcią a termopadem przyklejonym do wysepki radiatora
- zbyt duża odległość między wysepką radiatora a procesorem malinki, przez co termopad nie jest ściśnięty - ot cudem udało się, że tylko delikatnie styka się z w/w elementami. Na dodatek wysepka jest przesunięta względem procesora.
- brak w zestawie termopada do dolnej części radiatora. Tu zauważyć można również bardzo dużą szczelinę między wysepką a PCB ( być może nie ma być tu termopadu, tylko w jakim celu jest umieszczona wysepka ? )
Po testach wyszło, że procesor osiąga nadal temperatury z "górnej półki" - średnio miałem 65 stopni, gdzie radiator był tylko lekko ciepły. Różnica temperatur wynosiła na oko powyżej 15 do 20 stopni. Dużo cieplejsze od radiatora natomiast były obudowy złącz - ethernet, USB, microHDMI.
Można robić poprawki konstrukcji we własnym zakresie - podwójne termopady ( trochę bezsens ), zmniejszyć wysokości nóżek radiarora ( te elementy w które są wkręcane wkręty ) o 0.5 do 1 mm, aby zmniejszyć odległości między wysepkami a układami z których ciepło ma być skutecznie odbierane.
Szkoda, że tak fajny produkt jest tak bardzo niedopracowany.
Powyższy post nie jest w żadnym wypadku reklamą. Są to moje osobiste testy i odczucia ,które mam nadzieję, pomogą przyszłym nabywcom w podjęciu decyzji.
Ze swojej strony opinię o zakupionym radiatorze prześlę niezwłocznie do sklepu / dystrybutora.