Opowiem wam historię, jak w czasach PRL-u nie mając miernika mocy promieniowania laserowego, środowisko naukowe konstruowało pierwsze lasery większej mocy. Zachodziła potrzeba porównania mocy laserów konstruowanych przez kilka ośrodków w Polsce. Co wymyślono nie mając mierników ? Miernik mocy w ilości przepalonych promieniem żyletek marki POLSILVER wbitych w deskę co 10 cm. Do porównania który jest mocniejszy, czy moc nowej konstrukcji rośnie wystarczyło w zupełności. Jeśli się nie ma przyrządów to metody porównawcze też coś mówią, odbiór dalekich baconów, czy stacji DX-owych za pomocą dwu transceiverów. Pewnie że by nam się pewnie marzyło, aby forum Home Made miało własne laboratorium pomiarowe i wykonywało niezależne pomiary i testy urządzeń amatorskich jak również weryfikowało naciągane parametry sprzętu fabrycznego, ale to już bajka.