SQ5KVS
Karol
Liczba postów: 1,012
Dołączył: 26-09-2012
|
RE: Antena kawałek drutu po raz kolejny.
Hej, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie co ta skrzynka robi. Ta skrzynka dopasowuje impedancję anteny do impedancji radia. Dopasowuje czyli transformuje. Moc nigdzie nie znika. Skrzynka zamienia JAKIEŚ R+jX na jakieś inne r+jx. Czyli z grubsza biorąc, prąd (bo tym pierścionkiem na kablu mierzysz prąd) w punkcie A i w punkcie B będzie miał stosunek jak pierwiastek stosunku impedancji widzianej na A i widzianej na B. Przykładowo, jeśli z jednej strony (B) masz 50Ω a z drugiej (A) 200Ω to prąd na A będzie mniejszy 2 razy (załóżmy że X, x =0, a 2x bo P = I² R)
Jeśli ustrój ma tylko wskazywać prąd (czy jest max* lub min) a nie mierzyć to nie ma znaczenia czy jest w A czy w B, znając stosunek impedancji możesz go sobie przeliczyć. Tylko że zwykle go nie znasz, a poza tym wskaźnik trzeba by skalować itd itp...
Jedno małe ale - po stronie A jeśli będziesz np. chciał dopasować do anteny o wysokiej impedancji, może pojawić się dość wysokie napięcie. Taki LW półfalowy może mieć R w okolicach 2kΩ i napięcie w A po przełożeniu będzie ponad 6x większe niż w B, co dla jakiś słabych izolacji może mieć już znaczenie..
* - To że mamy MAX na wskaźniku prądu to wcale nie znaczy że dobrze dopasowaliśmy! Możemy antenę przetransformować na np. 12.5Ω (widziane od strony radia). Końcówka na pewno da większy prąd (albo się spali) ale nie będzie to dopasowane jest też duża szansa że sygnał wyjdzie mocno zniekształcony.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2017 13:18 przez SQ5KVS.)
|
|
20-11-2017 13:18 |
|