(16-09-2010 22:07)SP5SAi napisał(a): Gdzie doszliśmy, nie ma już żadnego nadajnika zapasowego?
Nadawania z Raszyna na częstotliwości 198 kHz zaprzestano rok temu. Wcześniej, w przypadku konieczności wyłączenia nadajnika w Solcu Kujawskim właśnie ta stacja podejmowała pracę na częstotliwości 225 kHz. AFAIK urządzenia co prawda nie zostały zdemontowane i istnieje możliwość ich ponownego uruchomienia. Polskie Radio zapewne stwierdziło, iż koszt ponownego rozkręcania aparatury w Raszynie jest za wysoki, gdy po niecałych dwóch tygodniach sytuacja wróci do normy. Uznano zapewne, że do tej pory wystarczą lokalne nadajniki UKF, retransmitujące PR1.
Cytat:Swoją drogą to właśnie opracowałem ćwiczenie dla uczniów ze szkół z Mazowsza, mają budować radio na PR1, jedyny silny program na długich falach. To by mi nieźle pokrzyżowało plany, jeśli zaczną znowu konserwować, a dzieciaki przyjadą na ćwiczenie.
A kiedy mają się odbywać te ćwiczenia? Jeśli po 26 września, to (mam nadzieję) już nie powinno być problemów.
Cytat:Dzięki za informacje, przygotuję się na taką ewentualność. To co ? może jakaś antena ramowa i TX lokalnie załatwi sprawę w czterech salach ćwiczeń ?
A jaki rodzaj odbiornika mieli budować uczniowie. To był jakiś konkretny projekt? Zawsze można nieco zmienić założenia i pokazać im np. prosty odbiornik superreakcyjny do odbioru stacji UKF, tudzież jakąś homodynę na pasma amatorskie.
Przewinięcie anteny ferrytowej ze śrenich na długie
