Ten nadajnik ma przenosić sygnał audio? Jeśli tak to wszystkie stopnie muszą pracować liniowo czyli w klasie A albo chociaż trochę liniowo, w klasie AB.
Czym są klasy pracy wzmacniacza.
Teraz będzie niemiło:
Czytajcie proszę karty katalogowe!
Użyte w oryginale tranzystory VN10 - tj Q2 i Q3. Proszę spójrzcie na kartę katalogową i parametr "Transfer characteristics" - strona 3, zależność "On state drain Current/Gate-source voltage". Z tego wykresu wynika że ten tranzystor zaczyna przewodzić dopiero od ~2V napięcia pomiędzy bramką a źródłem. Moim zdaniem użycie tych tranzystorów na końcu (albo 2N7002, czy BS170) jest w ostateczności dopuszczalne ale po doprowadzeniu do nich lekkiego napięcia dodatniego (właśnie ok. 2V) - dokładnie sytuacja jak jest dla Q1, czyli na połączone bramki rezystor 10K do potencjometru. W przeciwnym wypadku nawet jeśli ten nadajnik coś wypuści to będzie mocno zniekształcone. Warto też przeczytać
uwagi innych do tego układu i
TU
Pamiętajcie przed podaniem napięcia zasilania sprawdzić omomierzem czy suwaki potencjometrów są skręcone do masy, jeśli będzie odwrotnie to po podłączeniu zasilania może nam tylko na chwilkę zadymić i po zabawie.
Inaczej jest nieco w przypadku tranzystorów nJFET typu [url=http://danssmallpartsandkits.net/J309-D.pdf]J309/J310 [/ur] w VFO albo odbiorniku. Obrazek na stronie 3-ciej "Drain Current/Gate source voltage". Te tranzystory przewodzą już od ujemnego napięcia i im żadnej dodatkowej polaryzacji do pracy nie trzeba (poza rezystorami bramka - masa i źródło - masa, ale to nieco inna historia).
PS: Podobno Wee willy działa. Cóż , jeśli działa i go chwalą to albo to kwestia przyjętych założeń, albo gdzieś jest błąd, albo ja czegoś nie wiem.