Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
SP3SUZ Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 494
Dołączył: 30-09-2013
Post: #1
Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Większość z nas lubi muzykę. I chciało by się cyfrową jakość dźwięku przenieść na głośniki. Nic prostszego! Wystarczy zrobić to co opiszę i po kłopocie ! Kupujemy po prostu komputerowy kabel "muzyczny" i dopasowujemy go do wejścia naszego wzmacniacza. Kiedy uciachamy końcówki wyjściowe (bo do komputera wkładamy wtyczkę na gniazdo słuchawkowe) mamy dwa ekranowane kable, biały i czerwony. Bierzemy wtyczkę pięciobolcową i teraz lutujemy końcówki - czerwoną na trzy a białą na pięć oraz ekran na środkowy bolec plus na skręcony ekran obu kabli który po oblutowaniu zaciskamy w obudowie wtyczki aby nie uciekł. Po zamknięciu wtyczki uzyskamy cieple i ładne brzmienie. Sam się zdziwiłem jak na oryginalnych kolumnach u znajomego to brzmi! Drugi sposób o ile sie nie chce niszczyć kabla to pójść na szrot samochodowy i znaleźć radio z końcówkami adekwatnymi do naszego kabla tylko w postaci gniazd. takie radia mają to wyprowadzone i w zasadzie nigdy nie używane. Gniazda mają kolory odpowiednio biały i czerwony. Odcinki kabli na tych gniazdach pozwalają na uzyskanie przedłużacza pozwalającego wykorzystać oryginalny kabel bez jego cięcia. Schematu nie podaje bo i co tu rysować ?? -hi. Zarówno Tosca jak i Radmor na uniwersalnym wejściu maja super miłe ciepłe brzmienie. innych nie próbowałem ale chyba też. Miłego słuchania !!!!!!! SP3SUZ Cool Aha! Dla znajomych taka przejciówka pięć dych kosztuje! W końcu nasze hobby kosztuje a TME za darmo nic nie wysyła Big Grin
05-03-2017 23:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Coś dla Toski i Radmora i nie tylko... - SP3SUZ - 05-03-2017 23:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości