Składamy wzbudnicę SSB G4CLF

[SP3F]

Część kompedium wydrukowałem, przeczytałem.
Dwa wnioski:
a) kol. śp. G(erhard? - nie pamietam) opracował te materiały ponad ćwierć wieku temu. Były one w swoim czasie moją lekturą,
od tego czasu doszło chyba trochę nowoczesności;
b) Jako, że kolega sp9rg zastosował w swej maszynie "przesuwaną" p.cz, to siłą rzeczy przed detektorem stał filtr. W jego przypadku - elektrmechaniczny.

Nie brałem pod uwagę obecnych w artykułach wzorów technicznych, swoje odczucia wyrażam jako "kmiotek-roztropek".