(17-07-2010 21:59)Krystian napisał(a): Źle się wyraziłem - chodziło mi właśnie o to radyjko bez anteny. Ja spróbuję je wykonać. To co uda mi się osiągnąć napiszę na PW. Pozdrawiam!
Jeśli będzie Ci się chciało, to będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje. Na pl.misc.elektronika ktoś pisał, że przed laty też próbował odpalić to radio i nie udało się (nie był jednak pewien czy z winy konstrukcji czy własnej). Ktoś inny stwierdził jednak, iż kiedyś eksperymentował z tym (lub podobnym pod względem zasady działania) odbiornikiem uzyskując pozytywne efekty.
Ja mogę powiedzieć jedynie dwie rzeczy:
1) W stanie przed wzbudzeniem odbiera, ale szerokopasmowo - słyszę kilka najsilniejszych stacji (zapewne średniofalowych zza granicy). Nic dziwnego - w tym stanie działa jak zwykły odbiornik o bezpośrednim wzmocnieniu pozbawiony jakiegokolwiek obwodu rezonansowego.
2) Wzbudzenie się odbiornika i zerwanie oscylacji odbywa się nagle. Oscylacja wypada w prawidłowym zakresie (słychać ją w leżącym obok odbiorniku LW, wraz z przestrajaniem przesuwa się na skali) jednak nie sposób "załapać" tego właściwego poziomu oscylacji, kiedy to odbiornik ma działać prawidłowo.
Dobrze, ale nie przenośmy dyskusji na ten temat do kolejnego działu. Jeśli masz ochotę wykonać takie radio, to
tutaj masz bardzo podobną, choć lepiej udokumentowaną konstrukcję.
A jeśli chodzi o superreakcyjniaka z RE, to została mi do nawinięcia cewka i wlutowanie BF964. Zobaczę jak się sprawdza.