filtr kwarcowy xf-8006 a i xf8006 b

[SP9FYS]

Krótko o wzmacniaczu rewersyjnym zapodanym przez Henryka jqr w związku z własnymi doświadczeniami:
- Korzystniej zamiast pojedynczego tranzystora jest włączyć 2 równolegle pracujące z prądem 30-35mA. W układzie WB Rwe wynosi wtedy praktycznie 50 omów. Rezystorem w źródle można dopasować ją bardzo dokładnie do impedancji mieszacza. Dodatkowym bonusem jest wyczuwalnie niższy poziom szumów (przynajmniej jak tak zauważyłem). Być może to skutek użycia ogólnodostepnych podróbek(?). Być może oryginały Philipsa albo Fairchilda mają inaczej.
- W powszechnie publikowanych schematach filtr kwarcowy włączany jest w odczep transformatora w drenie bez jakiegokolwiek dopasowania lub poprzez przypadkowy raczej rezystor. W tym punkcie, wzmacniacz na J310 przy prądzie Id=30mA dopasowany jest do oporności około 50 omów. Przy impedancji przecietnego filtra 300-600 omów wymaga to zastosowania co najmniej tłumika lub ogniwa pi-flitra dla prawidłowego dopasowania.
- Przy pracy rewersyjnej na nadawanie, mamy podobny problem. Filtr tym razem widzi przetransformowaną w stosunku 1:4 oporność polaryzującą bramkę. Wskutek tego jej wartość też nie może być przypadkowa.
- Zastosowanie filtru czyszczącego przed produkt detektorem obniża poziom szumów poza pasmem o co najwyżej 3dB (podaję za manualem Kenwooda 180S który ma tak rozwiązaną pośrednią).
- Zastosowanie filtru po produkt detektorze nie daje takich efektów ze względu na pojawienie się w widmie m.cz. nieskorelowanych produktów mieszania niemożliwych do odfiltrowania zwykłym, nawet wielostopniowym filtrem niskiej częstotliwości.
_______________________
Ryszard