Wersja - patrzyłem na mój post, i zobaczyłem że używam wersji 20130707. Wtedy się zastanowiłem czy aby na pewno używam ostatniej wersji - ale tak, taka jest ostatnia oficjalna.
Przenumerowanie może być bardzo przydatne, zwłaszcza dla innych którzy mogą chcieć składać. Konstruktor zna układ, może nawet pamiętać gdzie jaka wartość. Ale teraz wyobraźcie sobie że jest skomplikowany układ, w jakimś fragmencie mamy numery elementów np. c25, r65, c26 IC15 itp. A nagle będzie tam np R532, bo na samym końcu rysowania stwierdziliśmy że trzeba go dodać. Jeśli teraz gdzieś w spisie elementów albo instrukcji uruchamiania ten R532 będzie wspomniany, pół godziny zajmie jego znalezienie (btw. dlatego uważam że należy zawsze wartości nanosić na schemat).
Jedyne wyjście w tej sytuacji to przenumerowywanie i nadawanie obudów już po ostatecznym zakończeniu schematu, kiedy żadnych zmian więcej nie będzie. Ale konia z rzędem ...
Kurs - ten kurs czytałem i różne inne też, już dawno.
Przycisk BACK - używam, toż obudowy widać na schemacie, właśnie dlatego.
W każdym razie, teraz, dzięki temu że wiem z czego wynika "mieszanie" w obudowach, mam nauczkę żeby się wystrzegać "automatów" - numerację będę zachowywał chronologicznie, albo numerował ręcznie.
Pozdrawiam
PS: A skype'a nie lubię. Jak chcę pisać, piszę meila. Jak chcę gadać, robię qso