Wątek nawiązuje do istniejącego już na forum pierwszego wątku na temat układu SI570:
Generator na układzie SI570
Jednak ze względu na istotne różnice oraz wprowadzenie pewnego porządku do opisów zdecydowałem się na kontynuację tematu w nowym miejscu.
Do rozwinięcia projektu namówił mnie Piotr sp2dmb prosząc o dopasowanie układu do potrzeb jego konstrukcji na 70MHz.
W ten sposób zawiązaliśmy współpracę w rozwijaniu projektu, który pod namową Piotra, z dedykowanej konstrukcji dla potrzeb jednego pasma, przybrał bardziej uniwersalną formę, którą opiszemy dalej. Piotr, oprócz inspiracji i sugestii wykonał "czarną robotę" a więc schematy, projekty płytek, zrobił te płytki, zmontował i uruchomił prototypy i testuje wszystkie wersje oprogramowania. Robi to poświęcając swój czas i pieniądze i wszystko to stanowi o tym, że kontynuacja projektu ujrzała światło dzienne i zapewne osiągnie zamierzone rezulataty.
Nowsza wersja generatora bazuje w istotnym stopniu na pierwowzorze. Zachowane zostały wymiary płytki, wyświetlacz oraz możliwość zamontowania klawiatury (5 klawiszy) na płytce generatora. Nowy jest również druk układu ale o tym nieco dalej bo z niewielkimi zmianami mozna uzyc starszej wersji druku.
W nowym układzie pojawiła się część stałoprądowa odpowiedzialna za sygnalizację pomiarową S-metra oraz pomiaru mocy nadajnika (LM358) oraz bardziej rozbudowany system przełącznika pasm działający na bramce CD4000 oraz dekoderze CD4514. W ten sposób generator uzyskał następującą funkcjonalność:
- praca od 3.5 do 150MHz przy podziale przez 1 a po zastosowaniu podziału przez 2 i 4 odpowiednio niżej.
- powiązanie wyświetlacza z zadanym podziałem co ma znaczenie np. dla urządzeń z bezpośrednią przemianą
- sygnalizacja trybów pracy CWm (kluczowanie manualne), CWk (klucz elektroniczny), USB, LSB na dwóch liniach sterujących
- pamięć od 2 do 10 częstotliwości (pasm) - prawdopodobnie będzie to rozbudowane do 16
- RIT
- przestrajanie ze zmiennym krokiem od 100(10)Hz do 1MHz
- możliwość wprowadzenia częstotliwości pośredniej (co ma odbicie we wskazaniach na wyświetlaczu)
- funkcja SETUP pozwalająca na ustalenie indywidualnej częstotliwości wzorca SI570, ilości pasm, opóźnienia przy pracy cw, częstotliwości pośredniej, poziomów skali S od S1 do S9, S9+ oraz S9^, poziomu odniesienia dla pomiaru mocy
- pomiar sygnału S przy odbiorze z ustawieniem poziomu dla każdej wartości S
- pomiar mocy wyjściowej
- przełącznik pasm (do 16 pasm)
- klucz elektronowy
- możliwość wstępnego ustawienia domyślnych wartości dla większości parametrów podczas włączenia generatora.
Układ LM358 to regulator wzmocnienia i poziomu odniesienia dla sygnałów siły sygnału przy odbiorze i mocy przy nadawaniu. Jeśli jednak odpowiednie przygotowanie sygnału nastąpi poza płytka generatora to można te sygnały doprowadzić wprost do wejścia A/D procesora PC0 (pin 23) i użyć starszej wersji druku gdzie należy dodatkowo zmienić miejscami podłączenia PB5 i PC0. Właśnie konieczność udostępnienia portu A/D jest przyczyną zmian w druku uniemożliwiającą zastosowanie starszej wersji wprost z nowym oprogramowaniem.
Przełącznik pasm nie zmieścił się na płytce generatora i Piotr wykonał dla niego oddzielną płytkę o rozmiarach jak płytka główna więc można ją zamontować z płytka generatora metodą "na kanapkę".
Przy okazji kilka słów na temat przełącznika pasm. Głównym elementem przełącznika to zatrzask/dekoder BCD/16 CD4514. Układ zapamiętuje stan lini DATA podczas przejścia linii STROBE w wewnętrzym rejestrze a dekoder niezwłocznie zamienia zapamiętaną liczbę BCD na sygnał jedynki na odpowiednim wyjściu. W zasadzie do sterowania przełącznikiem wystarczyłaby jedna linia ale ze względu na brak wolnych linii użyłem bramki CD4000 wykrywającej jednoczesny stan trzech jedynek na liniach dekodujących stan klawiszy. Tak więc linie dekodujące stan klawiszy jak i linie danych wyświetlacza zostały wykorzystane podwójnie.
W planach mam jeszcze możliwość programowania adresu SI570 (dodatkowa opcja SETUP) oraz kilka innych zmian kosmetycznych. W następnych postach pojawią się opisy płytek oraz materiały pomocne do ich wykonania, kolejne opisy funkcjonalności oraz oczywiście wsad dla procesora. Niestety, program rozbudowany o nowe funkcjonalności nie mieści się w procesorze Mega8 więc niezbędna była jego wymiana na Mega168 (ta sama podstawka).
L.J.