Chwila spokoju i kolejny pomysł: obwód szeregowy jako trap. Teoretycznie jeśli elementy są idealne powinno być zwarcie na częstotliwości rezonansowej. Zakładając kondensator maksymalnie dobrej jakości (jakiś solidny powietrzny) jakość "zwarcia" zależeć będzie od cewki. Im gorsza, tym gorsze "zwarcie", czyli tłumienie na Frez. Stąd tłumienie będzie funkcją dobroci.
Symulacja obrazuje różnice dla cewki idealnej, z Q=200 i Q=50.
Warunek: dokładnie znane impedancje źródla, obciążenia i tłumienie. Ale to NWT powinien zapewnić.
Działa !
Podjechałem do pracowni by zweryfikować pomysł w realnym świecie. Stareńki HP141 skalibrowałem na poziomie -10dBm. Kondensator 10pF to trymer powietrzny na kalicie wyjęty z radiotelefonu. Cewka 1 - dławik osiowy 10uH, cewka 2 - 10 uH na rdzeniu Amidona.
Tłumienie odpowiednio 9 i 13 dB. Porównując z symulatorem wynika, że dobroć dławika osiowego jest większa od 50 a cewki na rdzeniu mniejsza od 250. Więc chyba praktyka potwierdza teorię