Dzisiaj otrzymałem emaila z f-my DW Elektronics, w którym zapewniono mnie, że wszystkie płytki, które jeszcze posiadają zostały sprawdzone pod względem zanieczyszczeń po lutowaniu i podziękowano mi za moje uwagi.
Widać, że firma serio traktuje wszystkie uwagi na temat towarów, które sprzedają.
Chciałbym też zdementować pogłoski czy też plotki na temat tego, że firma i osoby, które opracowały tę płytkę, to moi koledzy, i że dlatego moja opinia o w/w płytce transceivera jest taka pozytywna. Jeśli tak, to dlaczego miałbym na tym forum umieszczać krytyczne uwagi na temat wykonania w/w płytki. Gdyby tak było, jak to niektórzy mówią, to przecież powinienem mówić o tej płytce w samych superlatywach i w ogóle siedzieć cicho i nie mówić nic, że jest coś do poprawienia. Koledzy proszę was o trochę logiki i zdrowego rozsądku, zanim coś powiecie.
Oświadczam, że z firmą DW Elektronics nic mnie nie łączy poza tym, że raz na jakiś czas kupię u nich jakiś element czy podzespół elektroniczny, który wystawiają na Allegro.
W poprzednich postach starałem się wystawić rzetelną opinię na temat płytki Piligrima SMD i jeszcze raz mogę powiedzieć, że po moich dwóch poprawkach, o których napisałem płytka działa bardzo dobrze i nie żałuję wydanych za nią pieniędzy. Jeśli chodzi o cenę płytki, to jest ona bardzo "rozsądna", ponieważ gdybyśmy chcieli sami ją wykonać, to pewnie wydalibyśmy tyle samo pieniędzy na części i wykonanie takiej profesjonalnej płytki. Nie trudno to sobie przeliczyć.
Zachęcam do kupna tej płytki chociaż nic z tego nie mam ;-) i nie dlatego, że niby coś czuję do firmy DW Elektronics, ale dlatego, że płytka transceivera jest naprawdę dobra.
Poniżej zamieszczam link do nagrania z odsłuchu pasma 40m (7MHz) zrobionego tak 'ad hoc' dzisiaj o godz. 19.30 począwszy od końca pasma przestrajając się na początek:
--->
http://www.sdr.pdg.pl/piligrim/piligrim-test-40m.mp3
Sygnał do nagrania był pobierany wprost ze słuchawek. Program, którego użyłem to 'Audacity'. Plik ma objętość 5,6MB, dlatego nie umieszczam go w załączniku, bo te forum na to nie pozwala.
W późniejszym terminie postaram się zrobić następne nagrania z odbioru oraz nagranie z podsłuchu sygnału nadajnika w/w płytki.
Krzysiek sp9nld
--->
Odnośnie błędu w zasilaniu układu SSM2165
Jeden z kolegów przysłał mi dzisiaj informację, że błąd w zasilaniu układu SSM2165, ale również i innych układów polega na tym, że poprzedzający go stabilizator -
układ U22 - powinien być typu 78L08, a nie jak to jest na płytce i schemacie - 78L05 - słuszna uwaga. Nie przyjrzałem się aż tak dokładnie temu układowi, ale rzeczywiście tak powinno być. W takim przypadku nie trzeba robić zabiegu takiego jak wykonałem z układem U23 (zworka z drutu), ale należy wymienić układ U22 na układ typu 78L08 i wszystko będzie tak, jak ma być.
Podsumowując - aby wszystko było jasne i aby płytka działała tak jak powinna należy wykonać dwie modyfikacje:
1) Wymienić układ U22 na układ typu 78L08.
2) Usunąć kondensator C82 (10uF)
Dla tych, którzy nie za bardzo wiedzą jak usunąć elementy SMD, proponuję, aby przy układzie scalonym U22 kolejno podgrzewać nóżki lutownicą i delikatnie kolejno odginać (podważać) je igłą do góry. Oczyścić lutownicą lub lepiej taśmą rozlutowującą pady na płytce, po czym przylutować układ 78L08. Natomiast kondensator najlepiej przy pomocy ostrych szczypcy rozłupać i odlutować pojedynczo pozostałości kondensatora na padach, bądź też przeciąć skalpelem lub innym nożykiem ścieżkę pomiędzy kondensatorem C82 i nóżką nr 8 układu U19 (LM386).
Myślę, że jest to drobne przeoczenie producenta i nietrudne do poprawienia.
Płytka jest warta tego aby w nią zainwestować ponieważ cena nie jest wygórowana, a złożoność układu dosyć spora. Mając taką propozycję producenta wydaje mi się, że nie warto tego układu budować samemu, ponieważ koszt zakupu części i wykonania płytki będą porównywalne. Poza tym przy kompletowaniu i dobieraniu elementów stracimy dużo czasu. Aby wykonać dobrej klasy polifazer, trzeba z wielu kondensatorów (nawet kilkaset sztuk) dobrać "czwórki" kondensatorów o tolerancji ok 0,5% minimum. Wymaga to znowu dodatkowych kosztów i odpowiednich przyrządów.
Myślę, że ta płytka to bardzo dobra propozycja dla tych, którzy nie są aż tak bardzo zaawansowani elektronicznie, albo dla tych z nas, np tak jak w moim przypadku, którzy nie chcą tracić czasu na żmudny montaż takiej płytki.
Mając gotową płytkę "Piligrima" możemy bardzo szybko zbudować sobie dobry transceiver - polecam.
Krzysiek SP9NLD