PA na GU-43B

[SP5LQV]

Cześc i witam . SQ7PGO !! chcesz komentarz do linku a propo lampki GU 43 !! ( nie musisz respektowac )
Najprostrzy układ do zastosowania .
Najgorszy układ dot tej lampki !!!!!!
Nie na darmo ludziska i producenci wymyslają jakies tam elektrody ( lampy !) żeby stosować sterowanie w katodzie i uziemiać siatke drugą .
Do takiej konfiguracji są produkowane inne lampki ( np GS 35 )
Lampka w tym ukladzie ( sugeruje się mądrzejszymi ludżmi ze wschodu ) dostaje ostro po d..... elektrodach , jej sprawność spada , grzeje się , nie wydaje pełnej mocy jakiej powinna , potrzebuje większego sterowania z transivera .
Zywotnośc jest jej duzo krótsza ( przeciez jest stosunkowo droga )
Z tej lampki przy dobrej konstrukcj wyduszają 1,5 Kw ( tylko po co !)
Polecam opracowanie na stronie PA0FRI -- ale tam nie ma sterowania w katodzie .
Ogólnie szkoda lampki w tym układzie .
Dlaczego chcesz akurat sterować w katodzie wzmacniacz ????

Co do stosowania tych tam oporników w kondensatorach ( elektrolitach ) i diodach to zgadzam sie z AdamemC i dodam że ile czasu będziesz czekał az sie rozładuje blok kondensatorów w układzie wysokiego napięcia ??
Ja tam starałem sie zastosować góra 200 kiloomów .

Jednak polecam uklad ze sterowaniem w siatce pierwszej i polaryzacje siatki drugiej ( no cóż troche wiecej roboty !)

Reszta w linku może byc i jest fajna !!!

73 Andrzej