Charakterystycznym znakiem firmowym tranceivera PFR-3 jest kolor żółty. Jego użytkownicy, rozsiani na całym świecie, mawiają na niego "yellow fellow". Ja jednak postanowiłem dokonać bluźnierczej zmiany kolorystyki radia na inną. Wykorzystałem farbę w spray'u - srebrny metalik do mojego samochodu. Teraz mam samochód i radio w tym samym kolorze
. Boczne ścianki to szafirowa błękit RAL 5003. Kit dostarczany jest wraz z kalkomanią na obudowę przyklejaną "na mokro". Niezbyt podoba mi się jednak czcionka opisów, więc stworzyłem własne. Zasiegnąłem przy tym porady kolegów, którzy oprócz naszego hobby zajmują się też modelarstwem (dziękuję koledze Mariuszowi SQ9ANS). Prawidłowe naklejanie kalkomanii na mokro nie jest bowiem tak proste jak się z pozoru wydaje, a dla modelarzy jest to chleb powszedni. Zgodnie z obietnicą publikuję też
tłumaczenie instrukcji montażu oraz obsługi na język polski - może ktoś zechce zbudować PFR-3A i się przyda.
Wypróbowałem też wstępnie, wbudowaną skrzynkę antenową. Jest bardzo skuteczna. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że stroi ostro, podobnie jak SP6SYV. W przyszłości zamieszczę więcej informacji na temat uwag dotyczących doświadczeń z użytkowania radia.