(22-03-2012 17:34)SQ5STZ napisał(a): [...]
Na razie z braku czasu pokażę wykres linii dwudrutowej (DNE 1,1 mm) w koszulce termokurczliwej nawiniętej na rdzeń toroidalny niewiadomego pochodzenia, ale dzielnie dający radę w balunie dla anteny na pasmo 7 MHz
Drut najlepiej powinien być podwójnie emaliowany o odpowiedniej średnicy, aby mógł przenieść planowaną moc z nadajnika.
Para drutów powinna być ze sobą sprzężona, na przykład za pomocą rurki termokurczliwej aby jak najmniej wpływać na impedancję linii i minimalizować niepotrzebne pojemności i indukcyjności.
Bardziej doświadczonych kolegów proszę o dołożenie swoich trzech groszy
W przyszłym tygodniu zamieszczę pomiary kabla RG-58 oraz 2xDNE1,1 mm.
Dziękuję za odwagę
Robert
W poście 57 zamieściłem wykresy zależności Z=f(d) dla różnych stopni sprzężenia drutów (stopnia skręcenia pary).
W Bienkowskim (Poradnik... s.213) są również zamieszczone zależności dla wybranych konfiguracji par przewodów stosowanych w transformatorach szerokopasmowych.
Na marginesie - koszulka termokurczliwa z racji stosunkowo wysokiej stałej dielektrycznej ma istotny wpływ na impedancję linii symetrycznej i nie można tu mówić o "minimalizowaniu niepotrzebnych pojemności i indukcyjności". Taka linia dwuprzewodowa jeszcze do tego wykonana drutem "o odpowiedniej " - czytaj dużej średnicy, będzie miała Z znacznie poniżej 50om, być może nawet w okolicach kilkunastu omów.
Dla przeniesienia wymaganej mocy trudno, a raczej niemożliwe jest uzyskanie Z=50om używając do tego celu drutu DNE o średnicy pow. 1mm (patrz wykres w Bieńkowskim), nie wspominając, że napięcie przebicia emalii jest stosunkowo niskie. Dodatkowo należałoby więc te druty wręcz rozsunąć co jest w sprzeczności z postawionymi wymaganiami stabilności mechanicznej.
Sugeruję przetestowanie przewodów głośnikowych w izolacji PE (przezroczysta izolacja). Żyły przy przekroju 2,5mm2 mają średnicę ok. 1,8mm. Średnica byłaby chyba OK, a co z impedancją? - nie mam niestety odpowiednich przyrządów.
__________________
Ryszard