(14-02-2012 22:43)SP6FRE napisał(a): Napisz jakie masz wzmocnienie, pierwszy stopień to prosty wzmacniacz m.cz. Jeśli zależy Ci na optymalizacji tego stopnia zmniejsz opornik R3 68k (uży potencjomerta nastawnego 100k) obserwując jak zmienia się wzmocnienie. Maksimum powinno wystąpić gdzieś dla napięcia C-E 3-6V.
Nie widzę wielkiej różnicy. Trudno to stwierdzić bez stabilnego generatora sygnału m.cz., jedynie gwiżdżąc do W66.
Niemniej subiektywnie wydaje mi się, że maksimum jest mniej-więcej za połową PR 100k, więc ten rezystor 68k wydaje się być ok.
Cytat:Kolejnym krokiem powinno być sprawdzenia jakie napięcie występuje na styku R9-R10 oraz na pinie 12 (powinny być w przybliżeniu równe) .
Wydaje mi się, że są. W przybliżeniu...
Cytat:Tranzystor na pinach 12-14 to wtórnik a na jego emiterze napięcie powinno mieć wartość jaką ma napięcie na bazie pomniejszone o 0.7V. Warunkiem działania ARW jest aby po detektorach (baza - pin 12) napięcie było większe niż 1.4V.
Ok. Gwiżdżąc do W66 ledwie z trudem uzyskuję te 1.4V.
Podłączyłem na chwilę wejście ARW do wyjścia wzmacniacza głośnikowego Bartka. Przy odbiorze jakiejś stacji uzyskuję około 1.7V-1.8V.
Wskazówka mikroamperomierza jednak ledwie się wychyla w takt głosu nadawcy. Wskaźnik jest oznaczony jako 100uA, jest więc w porządku, zgodny z opisem.
Przy takim ustawieniu (wejście połączone z wyjściem głośnikowym) nóżki 5 US1 i US2 nie są podłączone - gdy to zrobiłem, pojawiało się wzbudzenie ("tykanie").
Cytat:Jeśli sygnał sterujący z odbiornika jest za mały trzeba znaleźć miejsce gdzie może być większy aby wysterować ARW. Pokaż na schemacie Bartka skąd pobierasz napięcie do sterowania ARW
Miejsce zaznaczone czerwoną kropką.
Niemniej nie wiem czy to ma jakieś znaczenie - w końcu nawet po podłączeniu do wyjścia głośnikowego wskazówka ledwie drży... Co dopiero mówić o normalnym działaniu.