SQ8MHI
Liczba postów: 39
Dołączył: 15-09-2010
|
RE: Algorytm strojenia AAT
Cały algorytm strojenia takiego obwodu polega na sprzężeniu zwrotnym - ustawiamy jakieś L i C i sprawdzamy co układ robi i w odpowiedni sposób reagujemy. Podstawową kwestią jest charakterystyka sygnału zwrotnego. Jakubie - jaki przyjąłeś model przeliczania SWR->ADC w symulatorach? W L_NetSim, z tego co widzę, dla SWR>1024 jest 255, a np. 253 zaczyna się około SWR=330, przez co w znacznej liczbie przypadków dla 90% powierzchni wykresu dostajemy informację zwrotną "jest źle" i tylko tyle - płasko, żadnego gradientu w bliskim otoczeniu, który byłby wskazówką w którą stronę iść. No i same wartości SWR - np. w L_NetSim "cursor swr" w okolicach max L i max C potrafi być rzędu grubych milionów... Na drugim końcu skali - wartość zwracana np. 10 oznacza SWR=1.08 - co i tak oznacza "SWR zaniedbywalnie mały". Symulator wydaje się być bardzo fajny i pouczający, ale pytanie brzmi: jak to się będzie zachowywało w realnym układzie? Jaka jest realna dynamika sygnału wyjściowego z układu pomiaru (nie)dopasowana? Jak ustawić poziom "nieskończoności" dla pełnej skali przetwornika? Na symulatorze bardzo trudno zrobić dobrze działające "przemiatanie wstępne", w celu zgrubnego określenia, gdzie mniej więcej jest rozwiązanie, bo GetReflection za często zwraca 255, i przy zbyt dużym kroku możemy po prostu nie trafić, a przy zbyt małym musimy wykonać ogromną liczbę iteracji. Jeśli na większej części wykresu występowałaby jakaś sensowna zmienność funkcji SWR, to dużo łatwiej byłoby konstruować algorytmy.
--
Tomek SQ8MHI
|
|
01-01-2012 20:35 |
|