Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Forum Praktyczno-Techniczne HomeMade (/forum-1.html) +--- Dział: ABC Radioamatora (/forum-12.html) +--- Wątek: Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach (/thread-684.html) |
Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach - SQ9RZI - 07-01-2011 17:26 Właśnie jestem w trakcie uruchamiania Bartka. W paśmie 80m mam kilka (3-4) głośniejszych "ptaszków", poza tym kilka słabszych (przy czym nie jestem w 100% pewien czy to nie jakieś QRM-y z powietrza. Kilka faktów, które mogą mieć znaczenie: 1. Filtr kwarcowy nie jest jeszcze ekranowany. 2. Brak również ekranu nad VFO i BFO - przykryta ekranem jest jedynie cewka VFO. 3. Chwilowo nie mając lepszego zasilacza korzystam ze starego, komputerowego zasilacza AT. 4. Zauważyłem, iż w przypadku niektórych ptaszków (tych głośniejszych) poruszanie kablami dostarczającymi zasilanie do różnych bloków urządzenia zmienia ton i siłę pisku. Od czego powinienem zacząć? RE: Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach - SP9MRN - 07-01-2011 17:50 (07-01-2011 17:26)Atlantis napisał(a): Od czego powinienem zacząć? od sprawdzenia częstotliwości ptaszków i policzenia czy mają prawo pojawić się jako produkty mieszania. od odłączenia - albo zwarcia anteny w celu wykluczenia QRM od sprawdzenia, czy to nie są jakimś cudem nośne stacji radiofonicznych z lustra hmm, od 0,1mikro w łapie i blokowania zasilania podejrzanych elementów. MAc RE: Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach - SQ5NWU - 07-01-2011 18:24 Hej Ja bym zaczął od zmiany zasilacza na liniowy. RE: Przyczynmy i likwidacja "ptaszków" w amatorskich urządzeniach - SQ9RZI - 07-01-2011 19:17 (07-01-2011 18:24)SQ5NWU napisał(a): Ja bym zaczął od zmiany zasilacza na liniowy. Możecie polecić jakieś niedrogie rozwiązanie? Na razie nie zależy mi wydajności takiego zasilacza - nawet po zrobieniu licencji nie mam zamiaru wychodzić poza tych kilka watów QRP. Powinienem szukać raczej 13,8V czy 12V? A może na początek do prób wystarczy zainwestować w akumulator żelowy i ładować go prostownikiem samochodowym? Generalnie w tej chwili sporo rzeczy mam rozwiązanych prowizorycznie: - brak obudowy. - brak ekranu nad filtrem kwarcowym. - ekran nad cewką VFO tylko lekko chwycony cyną do masy, nie wiem czy jeszcze nie będę go zdejmował. - brak porządnej instalacji antenowej, jedynie 20m drutu rozciąniętego wzdłuż ściany domu. - brak uziemienia. - zasilacz PC AT. Poza likwidacją ptaszków przydałoby się też popracować nad czułością, która wydaje mi się za mała. Przy czym nie jestem pewien - jedni mówią mi, że głośny odbiór wielu stacji powinien być już na kilku metrów kabla w roli anteny, bez przedwzmacniacza w.cz. Inni sugerują, że nie usłyszę prawie nic bez porządnej anteny w rodzaju wysoko powieszonego dipola, osuniętego od ścian. Pewnych prób (np. bezmyślnego kręcenia rdzeniami) nie chcę jednak podejmować dopóki nie przekonam się, że winy nie ponosi któraś z powyższych prowizorek. Dlatego też będę bardzo wdzięczny za wszelkie kolejne opinie i sugestie. |