HomeMade
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html)
+--- Dział: Transceivery QRP (/forum-65.html)
+--- Wątek: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF (/thread-2243.html)



RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP3F - 10-03-2015 0:43

Jutro jadę na kilka dni do lasu, będę miec trochę czasu, to poczytam ponownie, wątek.
Bo dopiero teraz, jak mam płytkę w ręku, to zaczynam widzieć, jak potrzebne są Wasze wymiany zdań.

73.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 10-03-2015 0:56

Romku,

Zapewne Tobie chodzi o tranzystory pracujące w generatorach wstęg? Tam były pierwotnie przewidziane MMBF5485. Tranzystory BF545 mają zamienione dren ze źródłem więc aby pasowały do naszej płytki, to trzeba przegiąć wyprowadzenia w przeciwną stronę. Niektórzy Koledzy stosują w tym miejscu MMBFJ310. W tym przypadku również przeginamy wszystkie nóżki w drugą stronę. Podobnie jest z diodami PIN MMBV3700. Te diody mają inne wyprowadzenia i trzeba je ustawiać na płytce "ukosem". Trochę to nie estetyczne. Zresztą tym drugim przypadkiem za bardzo bym się nie przejmował, bo wspomniane diody nie są w Polsce dostępne. Trzeba szukać podobnych do tych, które zastosował Kolega Waldemar.

Pozdrawiam
Jerzy


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP5FCS - 10-03-2015 21:10

Na początku lat osiemdziesiątych bardzo chciałem powielić tą konstrukcję, długo gromadziłem trudno dostępne elementy oraz dokumentację. Niestety wtedy udało mi się zdobyć tylko wzmacniacze pośredniej i mieszacze i jak to często wtedy bywało na marzeniach się skończyło. Dokumentację przekazałem Jerzemu na potrzeby kolegów budujących tą wzbudnicę.

1/ Podstawowym problemem nadal jest dostępność wszystkich układów Plesseya oraz dobrego filtru fabrycznego. Jeśli będą chętni na kolejne wykonania to warto byłoby po sprawdzeniu aktualnego schematu i druku dokonać stosownych poprawek, np. bardziej współczesny wzm. m.cz. Z mojej strony mogę zadeklarować pomoc przy projekcie płytki drukowanej pod wykonanie fabryczne.

2/ Być może część kolegów nie ma do filtrów odpowiednich pilotów. Możemy ten problem rozwiązać wykorzystując przestrajane BFO na AD9850 zaprojektowane do HUSARA. Pełna dokumentacja jest na forum. Jeśli będzie potrzebny soft na innych generator czy pośrednią to chętnie pomogę i zamieszczę odpowiednie wsady dla procesora.
Zaletą przestrajanego BFO jest to, że ma zaprogramowane 4 piloty (LSB, USB, CWL, CWU) oraz to że podczas normalnego słuchania możemy je płynnie przestrajać. Pozwala to np. przesuwać sygnał zakłócającej stacji stojącej z boku na strome zbocze filtru kwarcowego. Wiem, że to dodatkowa rozbudowa radia ale jeśli ktoś lubi eksperymentować to jest gotowe rozwiązanie.
Kolejną zaletą takiego modułu jest bardzo łatwe wykonanie generatora drugiej częstotliwości pośredniej bez potrzeby poszukiwania odpowiednich rezonatorów np. druga pośrednia pod moduł DSP z Picastara.

Procesor ATmega8 sterujący BFO generuje również przestrajaną częstotliwość potrzebną do regulacji pasma przenoszenia filtru akustycznego wykonanego na układzie MAX7400.

3/ Kilku kolegów postanowiło wykorzystać w tej konstrukcji sterownik TFT35 zaprojektowany do Husarka. Sporym ograniczeniem dla wielu jest koszt budowy takiego sterownika. Należy jedna zaznaczyć, że nie jest to tylko cyfrowe VFO a mini komputer zarządzający całym radiem. Oprócz obsługi generatora Si570 mamy rozbudowaną konfigurację radia, automatyczny klucz CW, pełny CAT do współpracy z komputerem oraz obsługę modułu DSP z Picastara.

Na zdjęciu moduł BFO przestrajanego enkoderem.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 10-03-2015 21:59

Adamie,

Z wielką wdzięcznością, w imieniu naszej nieformalnej grupy "plesseyowców" , dziękuję za Twoją deklarację. Z pewnością skorzystamy. Ostatnio rozmawialiśmy również na temat możliwości zastąpienia wzmacniacza/kompresora Sl6270C układem SSM2165. Pewnie w trakcie naszych eksperymentów pojawią się takie"potrawy", że z przysłowiowego zamawianego kurczaka z rożna wyjdzie nam może kaczka nadziewana jabłkami Smile . I pewnie właśnie o to chodzi.

Serdecznie pozdrawiam
Jerzy
Witam Szanownych Kolegów "Plesseyowców" oraz Sympatyków naszego wątku,

Otrzymałem sygnał, że w jednym z numerów miesięcznika "Świat Radio" był, (czy też ma być..) szeroki artykuł jednego z naszych Szacownych Kolegów o dopasowaniu różnego rodzaju mieszaczy do kwarcowego filtru. Jeśli ktoś dysponuje wiedzą na ten temat, a może nawet jakimiś skanami, to zapraszam do podzielenia się tą informacją. Z pewnością wszyscy będziemy wdzięczni.

Pozdrawiam
sp5rzm Jerzy


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP9LVZ - 11-03-2015 16:36

Problem "dopasowania mieszaczy do filtrów kwarcowych" jest bardziej złożony niż by się z pozoru wydawało i nie tylko chodzi o dopasowanie mieszacza do filtru. Chodzi o kwestię co zrobić z niepożądanymi produktami mieszania podczas odbioru. Filtr stanowi drogę tylko dla właściwej częstotliwości, a pozostałe "odbijając" się od filtru wracają do mieszacza i dają kolejne niepożądane produkty mieszania. By pozbyć się tych niepożądanych produktów mieszania stosuje się diplekser lub wzmacniacz z elementami pasywnymi, w których wydzielą się te produkty mieszania. Wzmacniacz powoduje to iż sygnał przechodzi w jednym kierunku i po odbiciu od filtra nie powróci już do mieszacza, wydzieli się w rezystorze który jest równolegle do obwodu na transformatorze. Poprzez odpowiednie ilości uzwojeń transformatorów uzyskuje sie też dopasowania impedancji do mieszacza i filtra. W naszym przypadku na płytce Plessey'a jest wzmacniacz rewersyjny który jednocześnie dopasowuje impedancję mieszacza do impedancji filtra oraz stanowi "zaporę" pomiędzy filtrem a mieszaczem dla wyżej opisanego zjawiska. Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest diplekser + wzmacniacz dopasowujący. Niestety u nas jest dodatkowy problem konfiguracji układu w kwestii tej dwukierunkowości. Poniżej układ "jednokierunkowy" z CQDL 7/2000.
[attachment=9584]


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP3F - 11-03-2015 19:27

Ja też gromadzę schematy z diplekserem.
Na razie zaczynam przygodę z plesseyem, wlutowałem dopiero kilka elementów na nową płytkę, ale docelowo chyba zastanowię sie nad przecięciem ścieżek i wsadzeniem dodatkowego modułu (pająka?) z przekaźnikami, coby odbiór przebiegał trochę inną drogą.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP2JQR - 11-03-2015 20:06

Może już czytaliście, ale przypomnę, że diplekser zaczyna praktycznie działać dopiero w odległości +/- 1,5MHz od odbieranej częstotliwości. Eliminuje zatem prążki z sąsiednich pasm amatorskich i sąsiednich pasm radiofonicznych. Zupełnie nie działa na sąsiednie kanały i radiofonię w bezpośredniej bliskości od odbieranego kanału. Tu prostym i skutecznym rozwiązaniem pozostaje dobrze dopasowany do filtru wzmacniacz na fecie.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP9LVZ - 11-03-2015 20:15

(11-03-2015 20:06)SP2JQR napisał(a):  Może już czytaliście, ale przypomnę, że diplekser zaczyna praktycznie działać dopiero w odległości +/- 1,5MHz od odbieranej częstotliwości. Eliminuje zatem prążki z sąsiednich pasm amatorskich i sąsiednich pasm radiofonicznych. Zupełnie nie działa na sąsiednie kanały i radiofonię w bezpośredniej bliskości od odbieranego kanału. Tu prostym i skutecznym rozwiązaniem pozostaje dobrze dopasowany do filtru wzmacniacz na fecie.

Henryk opisał to jeszcze dobitniej,... i myślę też że nie trzeba bawić się w dodatkowe dipleksery tylko zostawić wzmacniacz na fecie, gdyby konfiguracja TRXa była inna to ten wzmacniacz na wspólnej bramce (wersja z załączonego wcześniej pliku z CQDL) były najkorzystniejszy (odporność na przesterowanie i impedancja wejścia około 50 omów). Jeśli nie macie sąsiada z kW mocy to bym już nic nie kombinował z płytką Plesseya tylko uruchamiał jak jest w tym naszym układzie.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 11-03-2015 20:45

(11-03-2015 20:06)SP2JQR napisał(a):  Może już czytaliście, ale przypomnę, że diplekser zaczyna praktycznie działać dopiero w odległości +/- 1,5MHz od odbieranej częstotliwości. Eliminuje zatem prążki z sąsiednich pasm amatorskich i sąsiednich pasm radiofonicznych. Zupełnie nie działa na sąsiednie kanały i radiofonię w bezpośredniej bliskości od odbieranego kanału. Tu prostym i skutecznym rozwiązaniem pozostaje dobrze dopasowany do filtru wzmacniacz na fecie.

Henryku,

Sam nie potrafię tego ocenić ale czy Twoim zdaniem transformator z przekładnią omową 1:9 pomiędzy mieszaczem, a wejściem na bramkę J310 rozwiąże problem dopasowania? Domyślam się, że idealnego dopasowania raczej chyba nie będzie? Jak regulować impedancję wejściową odwracalnego mieszacza? Z teorii wynikałoby, że powinno to być około 450 omów. Czy da się to jakoś zmierzyć?

Pozdrawiam
Jerzy


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP9LVZ - 11-03-2015 21:21

Jerzy, nasz TRX ma wzmacniacz rewersyjny i tranzystor J310 raz jest podpięty bramką a raz drenem pod te transformatory. Zmienia to warunki dla transformacji... to 560 omów być może jest optymalne dla obu przypadków, ale na pewno nie idealnie. Może ktoś ma większe doświadczenie czy da się to jakoś w naszych warunkach pomierzyć? Mogę podpiąć VNA i sprawdzić SWR transformatora od strony mieszacza pod napięciem... może nie wybuchnie?
[attachment=9585]