Jędrek - VFO zrywa drgania - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Transceivery QRP (/forum-65.html) +--- Wątek: Jędrek - VFO zrywa drgania (/thread-2100.html) |
Jędrek - VFO zrywa drgania - SQ6KPW - 03-08-2014 19:27 Witam! Czy ktoś z szanownych kolegów wie, co może być przyczyną tego zjawiska? Podczas strojenia VFO w górę za pomocą potencjometru wieloobrotowego amplituda sinusoidy delikatnie maleje, aż nagle drgania zostają zerwane. RE: Jędrek - VFO zrywa drgania - SP2JQR - 04-08-2014 9:58 Trzeba sprawdzić jakość elementów w obwodzie generatora, a szczególnie cewkę - może mieć za niską dobroć. RE: Jędrek - VFO zrywa drgania - SQ5KVS - 04-08-2014 14:05 Robiłem Jędrka (gdzieś tu jest wątek). Nie zauważyłem zrywania drgań w VFO, ale .. Tak jak mówi Henryk, sprawdź elementy w obwodzie generatora - zwłaszcza czy diody pojemnościowe włożyłeś prawidłowo, i czy użyłeś dobrych kondensatorów ("pewniaków", nie jakiś podejrzanych z odzysku). Sprawdź napięcie zasilania pierwszego układu scalonego, może jest za niskie. Co dokładnie znaczy "podczas strojenia w górę" ? Przy najwyższym napięciu z potencjometru, czy najniższym? Dodatkowo mogę Ci dać kilka prostych porad które nieco ulepszą tę konstrukcję. Nawiń cewkę generatora na dobrym rdzeniu - typu T50-6, lub T50-7. Jeśli możesz, zamień kondensatory w VFO na typ C0G (zerowy wsp. temperaturowy). VFO znacznie zyska na stabilności, będzie jeździć tylko w pierwszych minutach pracy. Zakres strojenia w Jędrku jest dość mały - napięcie na potencjometr od VFO pobieram z osobnego stabilizatora 9V (pierwotnie było 6V), można też dodać drugą diodę pojemnościową. Filtr kwarcowy jest zaprojektowany bardzo na łatwiznę. Są tam kondensatory 5x 33p . Dzięki temu, i sporemu niedopasowaniu, na charakterystyce ten filtr ma garby jak alpy (mocne kilka dB), a poza tym jest bardzo szeroki (miał chyba ze 3.5kHz) - co przeszkadza wieczorem na tym paśmie. Dokładając dwa kondensatory po 22p i trzy po 33p, zmieniłem te pojemności (C25, C23, C24,C39,C40) na 66p, 55p, 66p, 55p, 66p. Taki filtr ma pasmo około 2.2-2.3kHz dla impedancji 470 omów. Dokładając do R3, R15, R21, C59 w szereg dławiki około 100uH (może być smd), i rezystor około 2.2k w szereg z C4, na tyle zwiększyłem i wyrównałem obciążenie z dwóch stron filtru, że garby znacząco zmalały, i jest w miarę poprawnie. ARW w Jędrku jest mocno nie czułe, dlatego wymieniłem diody w D1, D2 na BAT86, i dodałem też potencjometr do regulacji polaryzowania diód. Dzięki temu przy zwiększaniu napięcia na diodach, ARW jest czulsze, a przy dalszym zwiększaniu napięcia działa już jak ręczna regulacja. Z tego co pamiętam, zmniejszyłem też R1 do ok 2.2k (dokładając równolegle drugi 4.7k). Przydałby się jeszcze jakiś stopień wzmocnienia przed detekcją ARW, ale bez przesady. Kondensator C1 zmniejszyłem do 10uF, pętla jest szybsza. Tłumik na wejściu nadajnika, przed C10 , C11 też się przydaje, bo wejście układu TA7358 jest ardzo podatne na silne sygnały. Do cewek filtrów pasmowych (odbiornika i do nadajnika) musiałem podokładać trymery, bo te dławiki mają rozrzut, chyba filtry też są źle policzone, i bez korekty jest mało czuło, a i do nadajnika idzie dużo mniej. Z układem wzmacniacza nadajnika w Jędrku walczyłem bez dobrego efektu (wzbudzał się) ale ostatecznie wykonałem inny, i mocniejszy. Pozdrawiam [attachment=8859] RE: Jędrek - VFO zrywa drgania - SQ6KPW - 07-08-2014 8:25 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Spróbuję jak tylko będę mógł, bo ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu. A czy sensowne będzie zastosowanie zewnętrznego VFO (ewentualnie syntezy)? RE: Jędrek - VFO zrywa drgania - SQ5KVS - 07-08-2014 10:17 W mój poprzedni post wkradła się mała pomyłka, napisałem "Tłumik na wejściu nadajnika, przed C10 , C11", oczywiście, na wejściu odbiornika. VFO lub synteza. ma sens. Ale do lepszego radia, nie do tego. Jak już masz kupioną płytkę i zmontowaną, to uruchom, zrób kilka łączności i zacznij robić następne radio Pozdrawiam RE: Jędrek - VFO zrywa drgania - SP3SUZ - 13-08-2014 21:44 Kochani! Według mnie to VFO ma kilka błędów. Po pierwsze to kondensator sprzegajacy 220pF jest za mały i powinien mieć 1nF. Po drugie dzielnik pojemnościowy 2x220pF trzeba dobrac bo prawdopodobnie jest nieadekwatny do zkrsu cewki VFO. Robi się to tak: Ustawia sie VFO na środek zakresu do wyjścia podłącza sie Voltomierz w.cz. i zmieniając wielkość kondensatorów dzielnika ustawia sie sygnał VFO na jaknajwyższą wartość. Poza tym tranzystor powinien mieć parametr "beta" jak najwyższy , rzędu 500- 900 bywaja takie mutanty z serii "C" i trzeba poszukać. To tyle. ) |