Następca SP5WW - ale jaki ? - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Dyskusja ogólna (/forum-63.html) +--- Wątek: Następca SP5WW - ale jaki ? (/thread-636.html) |
RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP4IRX - 14-12-2010 0:55 Cześć, (13-12-2010 22:31)SP8RHP napisał(a): ... Wez zakup dla mnie pare tych pastikow...Robercie, jam Ci przyjaciel, więc tylko powiem, że w łódzkim TME one są trzy razy tańsze niż Olsztynie. Daj znać, czy brać, bo ja swoje plastiki kupowałem w... Łodzi ! Ale jeśli to... Blaszaki (chyba) 2 kupiłem jakiś czas temu w Olsztynie, bo zalegały im na półce, a ponieważ klientów na to nie było to "przy okazji" wyczyściłem im przegródkę. SP8RHP napisał(a):...Jak chcesz to zasile Cie MC1350...A dzięki. Jeśli pozwolisz to będę pamiętał o Twojej propozycji. Mój "kłopot" polega na tym, że praktycznie zebrałem wszystko co potrzeba by złożyć ten "prehistoryczny" wypiek (jak na obrazku - pewnie dziś wymagałby korekt). Jednak mój zapał "podwiędł" nieco, gdy trochę poczytałem o AGC i konstrukcjach K6OLG ("A High-Performance AGC/IF Subsystem") i W7ZOI ("The Hybrid Cascode AGC Amplifier"). PP9 też się znajdzie. Nawet z pilotami. Z uwagą przeanalizowałem sugestie Henryka (SP2JQR) i... na dziś biję się z myślami. I z SMD Edit: W tym miejscu napisałem więcej o swoim pomyśle realizacji (zainspirowanym innym konstrukcjami). 73! - Janusz RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP2JQR - 14-12-2010 11:32 Jest na forum krótkofalarskim odpowiadający wątek: http://www.forum.krotkofalarskie.pl/viewtopic.php?t=325&sid=6ee984c0d77373c226f78339c17675c1 Może zacytuję swój post w całości, warto też przejrzeć pozostałe tematy również dotyczące homodyn. Jeśli coś ma być masowo powtarzane to modułów powinno być jak najmniej. Myślę że tu na forum przeprowadzimy wystarczającą ilość doświadczeń i analiz, aby dopracować układ optymalny. Moim zdaniem płytka główna powinna zawierać podstawowy moduł obróbki i formowania sygnału m.cz. wzmacniacz mocy RXa, mieszacz, układ cyfrowego przesuwnika fazy tak jak to zrobiono w TRXie MSQ oraz w Piligrimie i paru innych TRXach. Popatrzmy na historię. Nie było konstrukcji, która tak dobrze się przyjęła jak np. SP5WW, chociaż miała różne wady. Moim zdaniem dlatego, że stanowiła pełny funkcjonalny moduł. Kto chciał robił z tego urządzenie jednopasmowe, a kto inny z większym doświadczeniem wykonał TRXa wielopasmowego. Nie trzeba się wówczas martwić o wzajemne dopasowanie poszczególnych drobnych cegiełek, co ma niebagatelne znaczenie w przypadku składania urządzenia przez mniej doświadczonych kolegów, a jest przecież ich najwięcej i to głównie o nich należy pomyśleć. Żadne małe klocki z pojedynczą funkcją nie przetrwały próby czasu (przypomnijcie sobie klocki z AVT, kto na tym pracuje, ilu kolegów?) Patrząc współcześnie również dzisiaj tego typu pełne moduły funkcjonalne cieszą się niesamowitym powodzeniem - wystarczy wspomnieć moduł podstawowy TRXa MiniYes, który jest wykonywany masowo na wschodzie, a i u nas cieszy się niezłym powodzeniem. Tak więc jestem za tym, aby skonstruować cały kompletny moduł bazowy TRXa. Do tego modułu do kompletu skonstruować drugi moduł dla TRXa jednopasmowego - tej samej wielkości płytkę zawierającą przedwzmacniacz, filtry stopień mocy oraz klasyczne VFO z mostkiem umożliwiającym podłączenie syntezy. Te dwie płytki mogą stanowić całe kompletne jednopasmowe urządzenie. Dla bardziej ambitnych kolegów można skonstruować pozostałe moduły - płytka przedwzmacniacza i filtrów na wszystkie pasma przełączanych przekaźnikami, osobna płytka wzmacniacza mocy z filtrami jeśli to ma być QRP oraz moduł wzmacniacza większej mocy i osobna płytka filtrów do wzmacniacza mocy QRO. Zakładam, że na tym forum nie będziemy konstruować syntezy tylko wykorzystamy gotowe projekty, co najwyżej zrobimy do nich nowe bardziej pasujące do całości płytki, chyba, że ktoś się rzeczywiście zdeklaruje. Jeśli chodzi o małe urządzenia jednopasmowe - to również cieszą się one bardzo dużym powodzeniem, urządzenie homodynowe wielkością przegrywa jednak tutaj z prostymi superheterodynami, które zawierają znacznie mniej elementów i mogą być projektowane jako całkowicie jednopłytkowe przy rozsądnych wymiarach. Dlatego jest to kolejny argument, aby wykonać moduł homodynowy uniwersalny jako podstawowy. Dodanie wzmacniacza mocy i filtrów pozbawiłoby ten moduł podstawowej zalety - uniwersalności. Płytki modułów powinny być tak zaprojektowane, aby do ich połączenia nie trzeba było używać kabelków. Są dostępne wielostykowe złącza i za ich pomocą można połączyć płytki. Tak więc na podstawowy moduł będzie można nałożyć moduł TRXa jednopasmowego lub moduł filtrów pasmowych z przedwzmacniaczem - i każdy będzie zadowolony niezależnie od tego jakie chce wykonać urządzenie. Które moduły wykonamy jako pierwsze zależy wyłącznie od Was, bez wątpienia zacząć musimy od modułu podstawowego - uniwersalnej części całego przedsięwzięcia Jest to tylko moje własne zdanie i oczywiście nie musi być wzięte pod uwagę - taka tylko sugestia do przemyśleń. Pozdrawiam RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP9FKP - 14-12-2010 11:47 Do jakże trafnych uwag Henryka, dołożyłbym jeszcze dwie: 1. moduł, w miarę możliwości, nie powinien wymagać strojenia. Jako bazowy powinien ruszyć od włączenia i tu homodyna jest bezkonkurencyjna. 2. Przełączanie nadawanie-odbiór powinno odbywać się bez stanów przejściowych, tak by "full-bk" było nadrzędną jakością. To pod nowe emisje cyfrowe, które już za moment wejdą na pasma. RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP4IRX - 14-12-2010 12:30 (14-12-2010 11:32)SP2JQR napisał(a): ...Jest to tylko moje własne zdanie i oczywiście nie musi być wzięte pod uwagę - taka tylko sugestia do przemyśleń...Henryku, dzięki i... choć "nie musi", to zapewniam, że zostanie wzięte pod uwagę. Przynajmniej przeze mnie. Wskazany wątek przeczytałem i... muszę to zrobić ponownie. I wrażenia "przeflancować na własny grunt". Skalkulować. Ale jeszcze raz dziękuję. Wszystkim. 73! - Janusz RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP9FKP - 14-12-2010 18:33 Chcę zaproponować stopień końcowy m.cz. na TDA1013B. To dość zacny układ, stabilny i prosty w aplikacji. Ma dodatkowo elektroniczny potencjometr. I tu mam wątpliwość: z jednej strony to wygodne rozwiązanie blokowania m.cz. odbiornika w trakcie nadawania ("muting") i prostej aplikacji regulacji siły głosu bez konieczności ciągnięcia ekranowanych przewodów, z drugiej pokusa wykorzystania regulatora w torze modulatora, ze względu na niską impedancję wyjściową i możliwość wykorzystania do celów ALC. Co byście wybrali ? RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SQ4AVS - 14-12-2010 19:51 ARW po m.cz., wzmacniacz ma niskie szumy RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP9FKP - 14-12-2010 20:26 Nie bardzo zrozumiałem, który wzmacniacz po ARW ? RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SQ4AVS - 14-12-2010 20:34 Piotrze nie zauważyłem na twoim układzie ARW ani bloków regulowalnych to pomyślałem że dałoby się zrobić to na tda1013 RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - SP9FKP - 14-12-2010 21:31 Teraz jasne. Moja propozycja zawiera minimum wymagane dla podstawowej funkcjonalności. To dla kolegów, którzy lubią wszystko osobno na płytkach. Ale tak naprawdę, to jeszcze trzeba uzupełnić. Czekam na propozycje albo konkretne rozwiązania. Co do TDA1013B, to do ARW się nie nadaje. On nie wzmacnia, to raczej regulowany tłumik. Trudno byłoby uzyskać odpowiedni zakres dynamiki. Dlatego skłaniam się ku kompresorowi/ALC. Na początek prośba: czy może ktoś zmierzyć tłumienie MMIC przy wyłączonym zasilaniu ? Nie chcąc zbytnio komplikować układu a przy braku innych propozycji (mam określony i niezbyt długi czas na skończenie tego zadania) postanowiłem co następuje: 1. Telegrafia będzie realizowana przez rozrównoważenie modulatora. O odpowiedni przesuw częstotliwości musi zadbać generator BFO. Będzie jeden potencjometr wspólny dla CW/SSB regulujący poziom wysterowania, przełączany elektronicznie, dlatego zdecydowałem, że w modulatorze będzie połowa TDA1013B. Przy okazji będzie można zrobić kompresor i wprowadzić ALC. ALC przy telegrafii tylko psuje obwiednię, dlatego przy CW ALC nie będzie działać, poziom wysterowania będzie ustalany ręcznie. Przesterowanie w tym przypadku nie ma znaczenia bo mamy sygnał jednotonowy. 2. Podsłuch telegrafii ("sideton oscillator") zrealizowany będzie na NE612 z rezonatorem kwarcowym o takiej samej częstotliwości jak pilot jednej ze wstęg. Jego częstotliwość zdudniamy na "0" w procesie uruchamiania ( będzie jakiś pin testowy) po to by po przełączeniu na nadawanie różnica tonu podsłuchu wynosiła dokładnie tyle ile wynosi przesunięcie częstotliwości nadawania do odbioru. Ten sposób gwarantuje rzetelność kontroli odstrojenia i znakomite parametry dla odsłuchu. Aby wyeliminować "pukanie" w trakcie manipulacji punktem pracy NE612 konieczny będzie kolejny wzmacniacz różnicowy. 3. Samo kluczowanie będzie odbywało się przez odłączanie zasilania MMIC za modulatorem (z prostym układem kształtującym) i dodatkowo przez zwieranie kluczem na BS170 w połowie tłumika między MMIC a filtrem kwarcowym. Mam nadzieję, że to wystarczy. Jeśli nie, konieczne będzie dołożenie kluczowania w którymś z tranzystorów wzmacniacza TX. 4. Manipulacja T/R na bramkach CMOS, podobnie przełączanie emisji SSB/CW. Przerzutnik RS będzie pamiętał aktualny stan, wciśnięcie PTT albo naciśnięcie klucza spowoduje odpowiednie przełączenie stanu. Układ BK wykorzysta jakieś wolne bramki i będzie miał wyprowadzony potencjometr dla regulacji stałej czasowej. 5. Pozostało jeszcze ARW. Liczę, że ktoś podpowie własne rozwiązanie z kondensatorem pamiętającym. Jeśli nie, wykorzystam doświadczenia z Pielgrzyma i dołożę coś od siebie. N.b. odpisałem Rafałowi, że TDA1013B nie nadaje sie do ARW. Ale przyszedł mi do głowy następujący pomysł: jeśli potraktować niską impedancję wyjścia układu regulacji (wg katalogu 30 omów) jako rezystor odniesienia w sprzężeniu zwrotnym i i drugi będzie miał odpowiednio dużą wartość a jednocześnie tłumienie przejścia układu będzie maksymalne, to wzmacniacz powinien mieć maksymalne wzmocnienie. w miarę zmniejszania tłumienia układu regulacji, ujemne sprzężenie zwrotne będzie obniżało wzmocnienie całego układu. Trzeba jeszcze uwzględnić kondensator odprzęgający składową stałą między wyjściami ale to klasyka. Jeśli to ma prawo działać to dobrze, jak nie, będzie kopia Pielgrzyma. Pozostają jeszcze drobiazgi ale to już w wersji roboczej. Jaki stabilizator LDO 10V zastosować ? RE: Następca SP5WW - ale jaki ? - HM_DIPOL - 15-12-2010 10:06 Nowe radio jako następca SP5WW powinno być od poprzednika zdecydowanie lepsze, ja jakoś jeszcze tego nie widzę. Rośnie ilość scalaków i komplikacja układu a parametry raczej podobne. Dlaczego nowe radio nie ma ARW na pośredniej ? Czy nowością ma być zastosowanie syntezy z dwoma DDS-ami, to można zrobić w ostatniej wersji SP5WW ? Co z gratów po SP5WW w ramach "zagospodarowania" przyda się do tej konstrukcji ? |