HomeMade
Lutowanie SMD - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Forum Praktyczno-Techniczne HomeMade (/forum-1.html)
+--- Dział: Warsztat Radioamatora (/forum-40.html)
+--- Wątek: Lutowanie SMD (/thread-356.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Lutowanie SMD - SP3SWJ - 19-07-2011 11:12

... no ale z innej strony..... ... do SMD teraz używam pasty ze strzykawki , nakładam na pady, kładę elementy na pady i do pieca Smile ....no i wtedy wygląd wypas...
(19-07-2011 10:40)Jerzy_Mi napisał(a):  płaci się za markę?

w markowych płacisz za cały proces tworzenia serwis marketing i wymyslanie nowych produktów ...

a te inne tańsze to klony.. czasami lepsze lub gorsze.. i różnie bywa z suportem

W temacie lutowania powtórzę... http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/DDS_DL4JAL/porady/DDS_Lutowanie.htm

Groty takie polecam - te ścięte skośnie
[attachment=3323]
Żadne drutowe kombinacje czy ze srebrzanki...

W zeszłym roku na warsztatach QRP pokazywałem jak się lutuje SMD transformatorówka i innymi lutownicami także..

Podstawowa zasada nie poprawiać skopanego luta - nie grzać dłużej padu niż 1...2 sekundy ... jak spaprane .. dać mu ostygnąć i wrócić w to miejsce później z linka do odsysania i z kalafonią..

Zaopatrzyć się z szczoteczkę do zębów i alkohol izopropylowy ze sklepu chemicznego


RE: Lutowanie SMD - SQ1GYQ - 19-07-2011 14:15

Witam

znowu muszę przytaknąć Jarkowie hi hi, robię dokładnie tak jak Jarek napisał, używam grota tego co na zdjęciu wersji zaostrzonej a jak będzie już stępiony pilnik i ostrze. Dobrze się tym lutuje. Jedno co mogę od siebie dodać, z własnej praktyki mam dwie lutownice transformatorowe jedna to moc 75W druga 100W i powiem szczerze że najlepiej lutuje mi się tą 100W. Lutuje nią wszystko. Szybko się rozgrzewa. A i kolejny warunek to cieniutka cyna, ale chyba to jest oczywiste Smile, poza tym groty proponowane przez Jarka mają jedna bardzo ważną zaletę nie przepalają się, co ma znaczenie przy lutowaniu drogich układów np. dds i wyobraź sobie przepalenie grota w trakcie lutowania, jest duża szansa że scalak będzie do wywalenia. Ja zamiast szczotki do zębów używam twardego pędzelka, ale potwierdzam szczotka jest też ok. Ktoś może zadać pytanie czemu nie użyć acetonu który dobrze czyści ok ale problem będzie jak będą elementy typu kondensator elektrolityczny, jakieś z tworzywa rozpuści je aceton , acetonu nie używamy !!!!!!!!!!!!!!!!! piszę tą informacje dla kolegów którzy zaczynają przygodę z lutowaniem.

Poniżej pęsety ( dostępne w jednym z największych hipermarketów budowlanych wszyscy znają ten market, za przyzwoite pieniądze ) jakie używam, bardzo ułatwiają lutowanie małych elementów oraz układ polutowany właśnie transformatorówką i grotem drutowym bo jak go lutowałem nie miałem tych super grotów.
[attachment=3324][attachment=3325][attachment=3326]

Pozdrawiam
Andrzej


RE: Lutowanie SMD - SQ9RFC - 19-07-2011 15:38

Znacie ten typ obudowy? Podoba się przejściówka? Lutowane było krawiecka szpilką Big Grin
[attachment=3327]
Lekko zakurzony - normalnie tego nie widać!


RE: Lutowanie SMD - SP3SWJ - 19-07-2011 17:18

(19-07-2011 15:38)Jerzy_Mi napisał(a):  Lutowane było krawiecka szpilką Big Grin


... :-) do patentów "na krawiecka szpilkę" test właśnie ten drugi ostry grot...


Co do mocy transformatorówki tez zawsze lutuje na 75W a przydało by sie więcej. Te groty mają też ta zaletę że mają troche większą bezwładnośc cieplną niz drutowe i starczaja na ponad miesiąc ostrego lutowania - także są warte tych 2-3 PLN

a tu takie maleństwo...zalutowane ponad miare a potem nadmiar linka do odsysania
[attachment=3328]


RE: Lutowanie SMD - SQ4RNF - 19-07-2011 22:12

A ja to robię nieco inaczej, tzn bez użycia plecionki miedzianej. Najpierw pozycjonuję scalaka i lutuję dwa skrajne wyprowadzenia po przekątnej. Jeśli jest ok, to zalewam rząd wyprowadzeń fluxem w żelu, nakładam trochę cyny na grot (!) i przeciągam po wyprowadzeniach. Cyna ładnie zapływa między pady a wyprowadzenia a dzięki fluxowi nie powstają zwarcia. Patent pokazał mi pewien zawodowy lutowniczy Big Grin
Używam stacji lutowniczej LF-2000 i grotów 1,2mm, sporadycznie 0,8 natomiast szpilek nie znoszę.
Fakt, że przez pewne pół roku lutowałem codziennie przez 8 godzin przewlekane + SMD Cool Jakby nie patrzeć dobre lutowanie wymaga długiej praktyki.


RE: Lutowanie SMD - SP3SWJ - 19-07-2011 22:50

a bo bys kolegom filma z żelkami pokazał....


http://www.youtube.com/watch?v=6YU3v_w7x7o
http://www.youtube.com/watch?v=Ql6Vkw5wswU&feature=fvwrel

http://www.youtube.com/watch?v=Ll8gCqqXb2E&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=erb6-i54tbo&feature=related


RE: Lutowanie SMD - SQ4RNF - 19-07-2011 23:15

Big Grin

Na filmach widać, że przy odrobinie wprawy, lutowanie scalaków SMT jest prostsze od lutowania elementów przewlekanych. Wystarczy odpowiednio dobrać ilość cyny i prędkość posuwu Tongue


RE: Lutowanie SMD - SP9MRN - 20-07-2011 12:25

No to może ktoś w końcu poleci jakiś naprawdę przyzwoity (i nie zabijający ceną) topnik, bo jak patrzę, to zazdrość we mnie wzbiera...

MAc
mrn


RE: Lutowanie SMD - SP3SWJ - 20-07-2011 14:16

ja żeli nie używam ... jak narazie męczę kalafonie + izopropyl + linka

:-0 ALE..... Kupiłem ostatnio fluxa 56 pln za 10 ml .... jak potestuję dam znać..

======================

tymczasem polecam filmik.....

http://www.youtube.com/watch?v=_5lksMvmqQc


RE: Lutowanie SMD - SQ4RNF - 20-07-2011 23:31

Ja używam w żelu OM338 BGA -w rozsądnej cenie.
Mam też tani RF800 w płynie i też daje radę.