Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Urządzenia lampowe (/forum-67.html) +--- Wątek: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI (/thread-557.html) |
RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 10-09-2011 20:47 Zaczynam zbierać elementy do transceivera CW/7MHz z reakcyjnym modułem AM 5-8 MHz. - tak do posłuchania. Części już zbieram i mam cewkę nadajnika i to marki S&H Nadajnik zrobię najpierw na kawałku sklejki. a będzie się składał z ECC81 i najprawdopodobniej QQE 0312 lub GU... Zobaczymy. Chcę żeby miał od 1-30 W. CW Fonii nie przewiduję ani teraz ani potem. Nowością będzie to że na wejściu radia będzie ostry doskonałej jakości filtr pasmowy , i taki sam filtr na wyjściu VFO/VXO , dzięki czemu sygnał z generatora będzie czysty. Będą strojone jedną gałką współbieżnie za pomocą paska zębatego i 2 zębatych kółek - a to wszystko ze sklepu modelarskiego. Układ reakcyjny będzie prosty (FOTO) i też wstępnie zrobiony na kawałku sklejki a miarą jego przydatności będzie to, czy na długiej antenie teleskopowej i uziemieniu odbierze stacje Polskiego Radia Dla Zagranicy nadawane z GB. Już przyszła lampka - radziecka duotrioda. Słowem entuzjazm jest, zaczynam zbierać elementy i za kilka dni zamówię odpowiedni transformator i zobaczymy jak to zacznie nabierać kształtu. Czas projektu - pół roku i radyjko powinno być jak spod igły. Zobaczymy. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 10-08-2017 11:58 Znalazłem na Allegro na 90% transceiver G3PNI w obudowie po radiotelefonie. Wygląda na kompletny i musiał - co ważne - długo pracować bo był pełen takiego specyficznego "tekstylnego" kurzu. Jest kilka zmian, np dodano "magiczne oczko" zapewne zamiast wskaźnika wychyłowego, jako tańszy i niezawodny wskaźnik dostrojenia. Jest też jakiś obwód rezonansowy w nadajniku i kluczowanie masą zamiast napięciem anodowym - fajne bo bezpieczne. Lampa nadajnika była z wysokonapięciowa z wyprowadzeniem anody na górze bańki co dziwne, bo napięcie anodowe wynosi ze 300/350V max. Idzie weekend - zobaczymy.... RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 15-08-2017 17:39 Uruchomiłem odbiornik. https://www.youtube.com/watch?v=xdPLJp7dr-U Brzmi pięknie choć cichutko, nie mam wyboru lamp. Do nadajnika potrzebuję pentodę typu noval E z wyprowadzeniem anody na bańce. Były takie? RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5DP - 18-08-2017 8:17 Witam. Ta lampa to może EL81? RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 18-08-2017 8:52 To by wyjaśniało sprawę. Faktycznie ona była by tu optymalna i chyba taką mam w zapasach. To radio jest bardzo dobrze, w sposób przemyślany skonstruowane. Choć nieco dziwacznie. Np na jednej ECC81 jest VFO i driver , a tu jest VFO i wzmacniacz wstępny m.cz. na jednej lampie, a na 1/2 innej - driver. Jakoś tak pokombinowane... Przez co lamp (baniek) jest za dużo bo 7 a z magicznym okiem to nawet 8 a powinno być 5 Trochę zmota, ale mam intuicję że to musiało być bardzo dobre radio bo widać po nim lata eksploatacji a też ulepszenia są celowe. Ciągle gra 10 x za cicho ale puki co nie mam lamp ECC81 na pełną obsadę więc nie grzebię na siłę. Mam taki pomysł żeby iść po kolei i robić jak należy, ale najpierw je. uruchomię a dopiero potem je uproszczę. Dziękuję za podpowiedź ! Jest sobota, jest trochę czasu na radio. Jedynym dobrym sposobem, choć mozolnym jest zrysowanie schematu z natury. I to zrobiłem. Okazało się (wstyd powiedzieć ) że konstruktor dodał dwa stopnie wzmocnienia czego na pierwszy rzut oka nie zauważyłem. myślałem że użył tu "pół lampy" i z tamtej drugie "pół" bo tak wygodniej. Ale gdy wziąłem się za nadajnik to okazało się że jest dodany dodatkowy driver na EF80 i dodatkowy przedwzmacniacz na ? No właśnie... No więc jest dodany dodatkowy driver, sam nie wiem czy potrzebny bo to radio w swej podstawowej formie jest doskonałe. Pamiętam że VFO/driver na ECC81 aż nadto sterował 6P45S, co dawało naprawdę fajną moc. Teraz nie wiem, czy ktoś był tak dobry że aż ulepszył układ czy wskutek zmian/błędów w układzie (jeszcze nie wiem co o tym myśleć) układ nie miał mocy/czułości więc dodał tu lampkę, tam lampkę... Powracając do schematu, jest dodany dodatkowy przedwzmacniacz przed pentodą końcową i nie wiem na jakiej lampie. wyprowadzenie 1 to chyba (na 90%) anoda a 4i5 są zwarte i leci na nie napięcie żarzenia? Sprawdzałem PCF, PCL... ale nie.. Jakiś pomysł? Chodzi mi dokładnie o ten przedwzmacniacz m.cz z załącznika. Tam jest napisane "driver" ale to przedwzmacniacz m.cz. Tytułem wyjaśnienia.. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5DP - 21-08-2017 14:01 Witam, jeśli nogi 4 i 5 zwarte i stanowią jeden biegun żarzenia a 9 noga drugi biegun żarzenia to na 90% któraś z tych lamp: ECC81 lub ECC82 lub ECC83. Przeanalizowałem twój schemat i wygląda to na trochę dziwne połączenie równoległe obu triod którejś z powyższych lamp. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 21-08-2017 22:05 Tak, to jakieś dziwaczne połączenie równoległe... A może tam jest jakaś egzotyczna lampa.. Próbowałem ECF... ECH.... Lampy o których mówisz sprawdziłem i działa najlepiej z ECC83 To w ogóle zbędna lampa bo na ECC81 + EL84 to po prostu jest aż za głośno... Gramofony miały ECL... i już było dobrze. Co do odbiornika to mam mieszane uczucia. Tylu zimnych lutów nie widziałem od lat 80. Jakieś błędy - kondensator zwarty zworą . Jeszcze nie wiem co o tym myśleć. Nie chcę rozbierać odbiornika bo może to jakiś zimny lut... Został mi 1 elektrolit do wymiany... Może to jakieś genialne ulepszenia a ja to bezrefleksyjnie wypruję Z kolei nadajnik w układzie EL81 EF80 robi robotę! 17-20 W mocy na mierniku. I magiczne oczko się sprawdza znakomicie. Tyle że jest "piukanie". No bo i kluczowanie jest prymitywne. W oryginale kluczuje się podając +250V na drugą siatkę. Ale mam już lampę stabilizującą 90V40mA to zastosuję do VFO. Podłączyłem czeski klucz telegraficzny w którym dźwignią przełącza się N/O i ma to sens. Przydał by się jakiś monitor nadawania. Ale to na końcu... Pozdr! F. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5DP - 22-08-2017 6:46 Witam. Jak nie przeszkadza to zostaw te ECC83. W konstrukcjach tego typu jak dobrze pamiętam czułość odbiornika zależy dużo od czułości wzmacniacza m.cz. (nie kojarzę żadnej innej lampy "sygnałowej" żeby miała dzielone żarzenie 12,6/6,3V w układzie jak ECC81/82/83). Gramofony miały przetwornik piezo-ceramiczny, który dawał amplitudę do 0,5V. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5RF - 22-08-2017 14:36 Na razie zostawię jak jest bo to radio na 100% działało w tym "rozbudowanym" schemacie jaki jest. A potem wrócę do oryginału, albo zacznę robić równolegle drugie bo kupiłem bazę - FM302/1 na 40 MHz. (fot) Tyle że z zachowaniem zasad i według schematu. RE: Transceiver lampowy CW wg. G3PNI - SP5DP - 23-08-2017 13:02 Zrób własną wersje, będziesz miał porównanie, które działa lepiej. FM302, wersja na 40MHz można poświęcić. |