HomeMade
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html)
+--- Dział: Transceivery QRP (/forum-65.html)
+--- Wątek: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF (/thread-2243.html)



RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP3F - 31-05-2015 12:47

Witam.
Dziesiątki godzin "przekopywałem" swoje zasoby w poszukiwaniu pp9.
Po wielu godzinach (dniach) olśniło mnie, że kilka lat temu podarowałem go koledze. Teraz byłby jak znalazł.
Rozpuściłem wici, i po krótkim czasie "zdobyłem" aż 2 pp9, ale niestety - bez pilotów.
Czy ktoś z kolegów wie może, jak i gdzie nabyć piloty?
73


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - DH1CL - 31-05-2015 13:09

Witam,
jesli w gre wchodzi zagranica i co za tym idzie prawdopodobnie wyzsza cena to tu:
http://www.box73.de/index.php?cPath=82_95_97
73!


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP6AUO - 31-05-2015 15:51

Najlepiej zbudować DDS2 VFO + BFO wg sp2swj.
Ja taki zbudowałem do swojego K2.
Wartości sygnałów dla USB,LSB,CW i pośredniej ustawia się w menu.
Mój dds podaje dwa sygnały.
1-szy do mieszacza diodowego około 2Vpp
2-gi do mieszacza ne612 około 300mVpp
Ale kupić kwarce chyba jest i taniej i prościej.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP3F - 31-05-2015 20:22

Chętnie pobawiłbym się syntezą kol. sp2swj.
Zajrzałem na jego stronę, a tam wpisy z 2006 r.
Nie wiem zatem, czy Twoje, Andrzeju informacje są aktualne.

73


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP5HBT - 31-05-2015 21:33

Mam nadmiar pilotów. Kiedyś byłem w tej samej sytuacji.
Podeślę tylko proszę o adres na PW bo skasowałem stare maile.
Ale dopiero pod koniec tygodnia bo mam wyjazd w robocie do środy.
vy 73, Mietek.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 31-05-2015 23:21

(31-05-2015 20:22)SP3F napisał(a):  Chętnie pobawiłbym się syntezą kol. sp2swj.
Zajrzałem na jego stronę, a tam wpisy z 2006 r.
Nie wiem zatem, czy Twoje, Andrzeju informacje są aktualne.

73

Romku,

Na jakim etapie jesteś w składaniu swojego egzemplarza ? Ja zaciąłem się lekko na strojeniu BPF. Dwa dolne pasma zestroiłem bez większego kłopotu ale pozostałe idą mi dosyć opornie.. Okazuje się, że kondensatory ceramiczne szeregu 1206 mają bardzo duże rozrzuty pojemności i wszystkie wartości trzeba dobierać samemu. Chyba nie ma wyjścia i trzeba będzie zaopatrzyć się w jakieś małe kondensatory zmienne i w ten sposób poszukiwać optymalnych wartości.

Pozdrawiam
Jerzy SP5RZM


Pozdrawiam
Jerzy


Jesli jak pisałeś chcesz pobawić się syntezą Jarka, to odezwij się do Kolegi z nickiem "rr323" .


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP3F - 01-06-2015 9:28

Witam.
Mój etap to:
Mam obsadzoną płytkę za wyjątkiem kwarców bfo,
Nie mam vfo - mam płytkę Adama, ale kolega, który u nas jest Głównym Lutowniczym SMD jest zawalony obowiązkami zawodowymi.
Brakuje mi wlutować Si570. Sam się boję tego malucha lutować. Nie te oczy.
Kolegi nie poganiam, bo teraz - w dłuższe dni zajęliśmy się w Klubie robotami remotowowymi, zarówno odnawiamy pomieszczenie jak też prowadzimy roboty z masztami.

Nawiązując do płytki bpf - może od razu przewidzieć na płytce miejsce dla trymerków?
73


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP1UJB - 01-06-2015 15:14

Jurku,
Do filtrów bierzesz kondensatory markowe NP0 lub C0G, które mają tolerancję 1%. Zarówno kondensatory jak i cewki trzeba dokładnie zmierzyć, bo coś może być nie tak (rzadko ale się zdarza, szczególnie może być niewielki rozrzut w przenikalności rdzeni). Tak złożony układ prawie zawsze idealnie mi się stroi, po dokonaniu drobnych korekt trymerkami, które są tam przewidziane. Naprawdę nie ma żadnych problemów! To już któryś BPF i wszystko jest jak w zegarku, na swoim miejscu.


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 01-06-2015 19:55

(01-06-2015 15:14)SP1UJB napisał(a):  Jurku,
Do filtrów bierzesz kondensatory markowe NP0 lub C0G, które mają tolerancję 1%. Zarówno kondensatory jak i cewki trzeba dokładnie zmierzyć, bo coś może być nie tak (rzadko ale się zdarza, szczególnie może być niewielki rozrzut w przenikalności rdzeni). Tak złożony układ prawie zawsze idealnie mi się stroi, po dokonaniu drobnych korekt trymerkami, które są tam przewidziane. Naprawdę nie ma żadnych problemów! To już któryś BPF i wszystko jest jak w zegarku, na swoim miejscu.

Wojtku,

Mnie zgubiło lenistwo. Chciałem szybko zakończyć ten etap i założyłem, że kondensatory mają takie wartości jak zamawiałem... Cewki na rdzeniach toroidalnych mierzyłem. Na zakup niby kondensatorów wydałem chyba ze 150 złotych. Gdybym kupił gotowe BPF w DW Electronics, to wydałbym podobną kwotę ale niczego bym nie musiał stroić (chyba..) . Nauka jest kosztowna Smile .

Teraz już nie bardzo chcę kończyć te obecne BPF, bo pojawiła się możliwość zakupu znacznie lepszego projektu opartego na tym co już wcześniej wymyślono i wszyscy to chwalą.

Chciałbym na jesieni zlecić wykonanie w "pcbway" nowych płytek do naszej wzbudnicy. Pomyśl proszę Wojtku co moglibyśmy w niej zmienić . Mnie się podobało rozwiązanie, które zaproponował Henryk oraz Rafał. Inne rzeczy są oczywiste( filtr kwarcowy, wzmacniacz m.cz., ekranowanie generatorów BFO, ekranowanie poszczególnych stopni odbiornika, wyprowadzenie sygnałów do mieszacza na goldpiny, powiększenie padów pod elementy itp.)

Pozdrawiam
Jerzy


RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - SP9LVZ - 02-06-2015 21:20

Prowadziliśmy już kiedyś dyskusję z Jurkiem na temat wyższości komponentów montowanych samodzielnie nad gotowymi - zmontowanymi...
- montowane samodzielnie - to duża satysfakcja,
- gotowe zmontowane "fabrycznie" i pomierzone - nadają się do natychmiastowego zastosowania,
z powodu braku czasu czasami lepiej kupić coś zmontowanego i uruchomionego, ale odpada czynnik satysfakcji.

Czy zatem chodzi w naszej zabawie o gonienie króliczka, czy o złapanie króliczka? Oto jest pytanie.

U mnie od wiosny zastój z montażem, bo zaczęły się prace w ogródku... ale taka cisza na wątku, że chyba wszyscy mają zastój w pracach montażowych.