Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Transceivery QRP (/forum-65.html) +--- Wątek: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. (/thread-696.html) |
RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP6NXI - 20-01-2011 10:46 Także zastanawiam się na jakiej podstawie kolega SP2GOW wyciągnął wniosek, że przedmiotowy trx to "kolejny bubel konstrukcyjny". Czy kolega zrobił, uruchomił i pomierzył tą konstrukcję? Jeżeli nie, to stwierdzam, że taka ocena jest po prostu złośliwa i nie na miejscu. To Forum jest miejscem merytorycznej i rzeczowej dyskusji i chciałbym aby tak zostało. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP2GOW - 22-01-2011 11:40 Uznałem, że odpowiedź powinienem zamieścić w wątku http://sp-hm.pl/thread-413-post-6155.html#pid6155. Pozdr. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SQ9RFC - 23-01-2011 4:04 Andrzej SP2GOW uświadomił mi pewien fakt który przedtem przeoczyłem. Czy podane parametry tego TRXa są mierzone po jego przeróbce? (14-01-2011 17:50)SP6NXI napisał(a): ... (14-01-2011 17:50)SP6NXI napisał(a): ... Jeśli w/w kit wymaga takich przeróbek to rzeczywiście jest to bubel ! Ja dysponuję jedynie multimetrem z supermarketu za 30 zł i skąd mam to wiedzieć. (14-01-2011 17:50)SP6NXI napisał(a): ... Inna częstotliwość drabinki wynika z tego że posiadałeś akurat takie kwarce? czy z innego powodu? (14-01-2011 17:50)SP6NXI napisał(a): ... To chyba nie jest błąd oryginału - a wynika raczej z konieczności dostosowania się do innej częstotliwości drabinki - dobrze myślę? Ja nie chcę w tym przypadku eksperymentować! Gdybym chciał eksperymentować to bym sobie tego TRXa w kilka wieczorów polutował jako moduły na uniwersalnych płytkach i się bawił, a nie czekał na fabryczną płytkę i zestaw dobranych elementów. Z rozmów kolegów na pasmach i w necie wiem że jak Elecraft sprzedaje KIT to rusza on od kopnięcia i absolutnie nic tam nie trzeba dobierać, zmieniać i eksperymentować. Ktoś powie że trudno ceny porównać - okazuje się jednak, że K1 na wszystkie pasma wychodzi taniej od tego TrXa w przeliczeniu na koszt jednego elementu - o obudowie i parametrach nie wspominając. Przy okazji telefonu do AVT w sprawie terminu wysyłki - spytałem w dziale produkcyjnym - czy dobierają kwarce do drabinek - człowiek ten nie wiedział o czym mówię !!! RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP6NXI - 23-01-2011 8:53 1. Parametry, które zacytowałeś dotyczą urządzenia po przeróbce. Odbiornik działa dobrze już w oryginale. 2. Myślę, że nikt kto posiada "tylko miernik za 30 zł" nie powinien zabierać się za budowę jakiegokolwiek urządzenia nadawczego. Do tego potrzebny jest co najmniej wyskalowany odbiornik ze sprawnym s-metrem lub miernik częstotliwości i sonda w.cz. W tej konstrukcji, przy odrobinie wprawy i szczęścia, odbiornik da się uruchomić nawet bez miernika. Podczas ostatnich warsztatów w Burzeninie widziałem jak w montowni uruchamiano w ten sposób, korzystając tylko z odbiornika, tor odbiorczy Taurusa. 3. Filtr kwarcowy ma inną częstotliwość bo takie rezonatory akurat posiadałem, stąd konieczność przeliczenia pojemności. Nie dokonywałem pomiarów filtru w układzie oryginalnym. 4. Konstruowanie wymaga cierpliwości, nieraz anielskiej i wytrwałości w osiągnięciu celu. Zamiast krzyczeć "bubel" przed otrzymaniem płytki radzę jeszcze raz przeczytać artykuł, a szczególnie opis uruchamiania, i na tej podstawie ustalić jakie przyrządy są do tego potrzebne. Takie rzeczy robi się przed zamówieniem płytki i podjęciem decyzji o ewentualnej budowie!!!!!! RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP7KH - 23-01-2011 11:11 pozwolę sbie wtrącić moje dwa grosze w temacie bubla. Jak koledzy silnie AVT broniący wytłumaczą fakt, że w układzie w którym trzeba wiele elementów zmieniać i dobierać zastosowano dwustronną metalizowaną płytkę. Czyżby autor uznał że to ułatwi eksperymenty ? Bo moim zdaniem je wyklucza - uszkodzimy PCB w sposób nieodwracalny. A poprawiać jak koledzy przyznają trzeba. I dlaczego AVT nie był łaskaw tego przetestować ? Za darmo tego przecież nie robi. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP6NXI - 23-01-2011 13:32 Podtrzymuję to co napisałem wcześniej: Kod: Zresztą, jak koledzy sami zobaczycie, płytka jest bardzo dobrej jakości ale jednocześnie zupełnie nie nadaje się do eksperymentów. Duża powierzchnia masy po stronie elementów i metalizacja otworów uniemożliwiają praktycznie wielokrotną wymianę podzespołów. Używając stacji HOT AIR i rozlutownicy ledwie udawało się nie uszkadzać niektórych punktów lutowniczych. Gdzie, w tym wątku, kolega SP7KH znalazł post broniący AVT - proszę o cytaty. Dalej namawiam kolegów do merytorycznej dyskusji. Od 2 dni piszecie koledzy o "bublach" i AVT a nikt z was nie zadał pytania jakich przeróbek dokonałem. Proponuję aby koledzy swoje żale co do kitu (którego nawet żaden z piszących nie widział !!!!) wysyłali pod adresem producenta. Pisanie o tym tutaj nic nie zmieni!!!! RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SQ9RFC - 23-01-2011 14:10 (23-01-2011 8:53)SP6NXI napisał(a): ... Niedzielny poranek zaczął się wesoło uśmiałem się do łez "Do tego potrzebny jest co najmniej wyskalowany odbiornik ze sprawnym s-metrem" - widzisz, gdybym ja miał wyskalowany odbiornik ... ale nie mam i na dodatek lubię konstruować, ale w tym przypadku ja nie chcę konstruować, ja chcę zlutować pokręcić i mieć. Po to płacę za kita aby uruchomić go kręcąc wyłącznie tym co jest na płytce do kręcenia - jeśli zajdzie potrzeba wylutowania jakiegokolwiek elementu z dwustronnej metlizowanej płytki to będzie to BUBEL !!! Gdybym chciał konstruować coś na podstawie tego schematu - to nie czekał bym na płytkę, pojechał do miasta, dokupił kilka brakujących elementów i przy pomocy miernika za 30 zł, sondy z opornika diodki, kondensatorka i fmiarki DL4YHF zaczął eksperymenty (23-01-2011 8:53)SP6NXI napisał(a): Podczas ostatnich warsztatów w Burzeninie widziałem jak w montowni uruchamiano w ten sposób, korzystając tylko z odbiornika, tor odbiorczy Taurusa. Byłem, widziałem, przyglądałem się uruchomieniu każdego Taurusa - brawa dla Włodka. Ciekawe czy z nadajnikami poszło by tak łatwo. Doświadczenia z poprzedniego spotkania przy kitach made in AVT pokazały że nie. Wracając do tematu. Rozdziela się nam dyskusja na dwie części: 1. Czy kit w wersji oryginalnej dostrojony wyłącznie elementami regulacyjnymi znajdującymi się na płytce będzie spełniał normy do pracy na paśmie. Jeśli tak - to nie ma problemu i nie ma o czym dyskutować. 2. Możliwe modyfikacje. Tu temat rzeka. Każdą konstrukcję, nawet najlepszą można modyfikować, ale niech się wypowiadają doświadczeni radioamatorzy, ja tylko jestem ciekaw zmian modulatora. Długawy ten mój pościk. W międzyczasie kila wpisów się pojawiło. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SQ8NVF - 23-01-2011 19:16 Witam. Na wspomniany TRX naszła mnie "ochota" zaraz po publikacji w EdW 11.2010. Płytkę posiadam już...od grudnia. Postanowiłem samemu kompletować elementy - cena proponowana za kit jest zupełnie nieadekwatna do elementów, skoro nawet nie dobierają rezonatorów. Wnioskując z tego co koledzy piszą, spora część tych PCB już się rozeszła (moja była z pierwszej partii). Zobaczymy co z tego wyjdzie. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SP4HKQ - 24-01-2011 19:33 Widzę z dyskusji, że cześć kolegów wyznaje zasadę "złożyć i zapomnieć". Jeśli w głośniku COŚ słuchać jest OK, a jeśli nie to BUBEL. Ja wyznaje inną zasadę, jeśli komuś już to działa to i mi musi. Drugą sprawą jest, że musi działać najlepiej jak się da. Tu się kłaniają przyrządy pomiarowe, trzeba je mieć. A jeśli się ich nie posiada to trzeba mieć do nich dostęp. No i należy się umieć nimi posługiwać. Podstawą jest sonda pomiarowa i generator przestrajany (nazwijmy go pomiarowy). W następnej kolejności jest częstotliwościomierz, oscyloskop, wobuloskop np NWT. Trzeba posiadać lub mieć dostęp. Bez tego, to to co złożymy i gdy nawet zadziała, to może być też BUBEL. Bo jak znajdziemy uszkodzenie, gdy wlutujemy wadliwy element, lub sami go uszkodzimy podczas uruchamiania. Prace nad każdą konstrukcją należny zacząć od zastanowienia się jakie będą potrzebne przyrządy pomiarowe do uruchomienia i zestrojenia. Jak chcemy tylko polutować, to lutujmy proste wzmacniacze mcz, bo tam palec wystarczy, a i to nie zawsze. RE: Najnowszy minitransceiver SP5AHT (80m/SSB). Dziennik budowy. - SQ8NVF - 24-01-2011 19:46 Jak sama nazwa wątku sugeruje ma to być "dziennik budowy" i lepiej się tego trzymajmy. Wiem Zdzisławie, że mierzysz wyżej w układach ale są koledzy, którzy chcą coś prostszego zrobić. I moim zdaniem należy im pomóc taki cel zrealizować. Trzeba do uruchomienia danego układu mieć przyrządy pomiarowe, to nie podlega dyskusji. I może to dobry czas, aby choć niezbędne minimum skompletować/zmontować? A jeśli nie, to trzeba dać najwięcej wskazówek, tak aby wyszedł "bubel" a nie "BUBEL" skoro nie ma innego wyjścia... |