+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Technika Pomiarowa (/forum-54.html)
+--- Dział: Przyrządy pomiarowe (/forum-58.html)
+--- Wątek: Analizator widma z Chin -200zł (/thread-4010.html)
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SQ6ILB - 23-01-2021 15:41
O widzisz Rafale. Znawcą tych wszystkich nowinek układowych nie jestem, ale jak podają, że niby pasmo ma do 4GHz, to mnie to zaczęło zastanawiać, dlaczego inne są tak mocno okrojone. Niektóre mają do 350MHz, niektóre podobno do 900MHz.
Te do 350MHz trochę nisko, bo jak w takim razie 70cm sobie zbadać?
To co w taki razie na wyższe pasma, właśnie na 70cm, może nawet na 2,4GHz?
Są jakieś rozwiązania u mniejszych "braci"?
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP9RQA - 23-01-2021 15:51
Z opisu wynika, że zależy z którego wejścia się korzysta. Można i do 900MHz tylko to drugie nie ma takich parametrów jak to do 350MHz.
https://pl.aliexpress.com/item/1005001965773320.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.3b7820c09WXm9b&algo_pvid=00ce3ac0-67af-410a-a17f-c4e94158d6a1&algo_expid=00ce3ac0-67af-410a-a17f-c4e94158d6a1-16&btsid=2100bde316114035193903195e08f7&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP6LUN - 07-02-2021 20:22
Analizator dojechał i do mnie. Z elementów "z szuflady" zbudowałem generator szumu. Dioda Zennera BZX55C 5V1 i trzy stopnie wzmocnienia na BC337-16. Poziom szumu(*) -60 do -70dBm, trochę mało.
Już miałem dobudowywać jeden stopień wzmocnienia, gdy natknąłem się na informację o niskoszumnych diodach Zennera. Wymieniłem diodę na złącze BE tranzystora i szumy wzrosły do -30 -40dBm. Czy ta dioda jest aż tak niskoszumna, czy coś przegapiłem?
(*) pasmo 2-30MHz, rbw=3kHz, na razie bez tłumików
Generator szumu, wraz z tinyAS, umożliwia pomiar charakterystyki filtrów (ale, nie kwarcowych ze względu na minimalne rbw=3kHz).
Podłączamy do analizatora sam generator szumu:
[gen szumu]---[tłumik1]---[tłumik2]---[tinySA]
Nastawiamy frequency->start, frequency->stop, frequency->rbw, zaznaczamy uśrednianie display->calc->aver16 lub aver4. Po odpowiedniej ilości przebiegów zaznaczamy display->storage->store trace.
Podłączamy filtr pomiędzy generator i analizator.
[gen szumu]---[tłumik1]---[badany filtr]---[tłumik2]---[tinySA]
Zaznaczamy opcję display->storage->substract stored.
Od tej chwili widzimy uśredniony poziom generatora szumów (zapamiętany) - zielony, bieżące pomiary poziomu szumu za filtrem - czerwony i uśredniony poziom szumu za filtrem z odjętym uśrednionym poziomem generatora = tłumienie filtru (kolor żółty).
Na pewno między wszystkimi elementami należy zastosować tłumiki, aby analizator i filtr (tutaj od strony wejścia i wyjścia) widziały zawsze tą samą impedancję.
Maksymalny zalecany poziom sygnału dla tinySA to -25dBm, nie wiem jak ma się to do mocy szumów. Przeliczyć wg najwęższego rbw?
Poziom tła dla analizatora wychodzi ok -100dBm, zostaje więc ok 70dB na pomiary. Żródło szumu powinno więc być na poziomie -25dBm/3kHz plus dodatek na dwa tłumiki.
Z zauważonych niedogodności. Automatyczne skalowanie zakresu (ref level, scale/div) nie uwzględnia zapamiętanego wykresu. Może więc zniknąć z ekranu. (Nie mam najnowszej wersji oprogramowania).
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP9BSL - 07-02-2021 21:52
Andrzeju,
kiedyś robiłem źródło szumu i im wyższe napięcie zenerki tym szum był większy. Akurat w tedy zależało mi na częstotliwościach około 1GHz, więc jako wzmacniaczy używałem ERA i GALI5, w sumie 3 stopnie. W ostateczności dioda zenera została zastąpiona złączem B-E BFR93A - dużo większy poziom i szersze pasmo.
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP9RQA - 23-02-2021 16:39
Od wczoraj i ja jestem szczęśliwym posiadaczem tegoż urządzenia.
Jednak czy to szczęście nie jest przedwczesne to się dopiero okaże.
Otóż jak to zwykle bywa na ali... wyszukałem najtańszą opcję:
https://nl.aliexpress.com/item/1005001693133951.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.463b4c4dl5FZ5i
nie wdając się w szczegóły, a szkoda.
Wczoraj jak już przyszedł zacząłem się wczytywać w szczegóły na stronie
tinysa.org
a dokładniej tutaj:
https://tinysa.org/wiki/pmwiki.php?n=Main.Buying
To, że kupiłem kopię to jakoś szczególnie mnie nie martwiło, bo SELFTEST przeszedł pomyślnie na wszystkich pozycjach i wszystko było OK.
No, ale dziś ściągnąłem najnowszy firmware i SELFTEST wygląda już tak:
[attachment=16901]
Więc wygląda na to, że oryginalnie wgrany firmware mógł być "podrasowany"
u producenta clona, aby zawsze był OK.
A jak jest u kolegów którzy go już mają?
Pozdrawiam
To jeszcze dopowiem w temacie...
Tak się dobrze złożyło, że kolega zza biurka kupił u tego samego dostawcy w tym samym dniu drugi egzemplarz. Przyszły jednocześnie, więc można założyć, że w obu był ten sam firmware.
Ściągnęliśmy dziś jtag'iem program z tego drugiego egzemplarza i wgrałem go do swojego. Oczywiście Selftest przeszedł bezbłędnie co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że w tych klonach firmware jest podrasowany.
[attachment=16903][attachment=16904]
Dodatkowo pomiędzy moim egzemplarzem, a kolegi jest znaczna różnica w samym wyświetlaczu. Mój ma niebieskawą poświatę i obraz jest nieco rozmyty, a u niego brak jest takiej poświaty i obraz jest bardzo ostry. Z czego prosty wniosek się wysnuwa, że wkładają co mają pod ręką.
I zdjęcia środka.
[attachment=16905][attachment=16906]
W waszych egzemplarzach też procesor nie ma kwarcu tylko chodzi na wewnętrznym?
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP3FEC - 24-02-2021 18:52
Hmm,
Na stronie tinysa.org
https://tinysa.org/wiki/pmwiki.php?n=Main.UpdatingTheFirmware
jest napisane
Updating the firmware
The firmware of the tinySA can be updated by the user. If your device is functioning well there is no need to upgrade the firmware. A new firmware can add new functionality or even improve performance but if your tinySA is performing well there is no need to upgrade
Co w tłumaczeniu na nasze wychodzi tak:
Firmware urządzenia tinySA może być aktualizowany przez użytkownika. Jeśli Twoje urządzenie działa dobrze, nie ma potrzeby aktualizowania firmware. Nowy firmware może dodać nowe funkcje lub nawet poprawić wydajność, ale jeśli twoja tinySA działa dobrze, nie ma potrzeby aktualizacji.
???
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP9RQA - 24-02-2021 19:02
(24-02-2021 18:52)SP3FEC napisał(a): Co w tłumaczeniu na nasze wychodzi tak:
Firmware urządzenia tinySA może być aktualizowany przez użytkownika. Jeśli Twoje urządzenie działa dobrze, nie ma potrzeby aktualizowania firmware. Nowy firmware może dodać nowe funkcje lub nawet poprawić wydajność, ale jeśli twoja tinySA działa dobrze, nie ma potrzeby aktualizacji.
???
Pod warunkiem, że kupisz oryginale urządzenie, a nie klona w którym nie wiadomo jakie zamontowano elementy i jak zmodyfikowano oprogramowanie. To jest mniej więcej tak jak VW zrobił ze swoim oprogramowaniem w samochodach. Na testach wychodziło świetnie, a w użytkowaniu już nie bardzo...
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP3FEC - 24-02-2021 21:00
Klon zgodnie z definicją jest dokładnym odwzorowaniem oryginału, tak co do budowy jak i działania.
Natomiast to co wygląda jak oryginał, ale ma inne elementy składowe i działa gorzej to podróbka.
Dobrze by było porównać oryginał z "klonem" co do elementów składowych, chociażby czy w oryginale jest zewnętrzny kwarc do procesora itd. ewentualnie zajrzeć do dokumentacji o ile jest dostępna.
Wiele by wyjaśniło porównanie wyników pomiarów dokonanych przy pomocy oryginału tinysa i jego "klona" czy też podróbki.
Natomiast problem z prawidłowym działaniem jakiegoś urządzenia po wgraniu nowego firmware, to nie jest sprawa tylko tinysa, wystarczy poczytać to forum.
Może nie wszystkie "klony" są do niczego?
Tak się pocieszam bo sam jestem posiadaczem "klona". Prawdopodobnie.
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP9RQA - 24-02-2021 22:08
No cóż, ja zasięgnąłem informacji u źródła:
https://groups.io/g/tinysa/topic/tinysa_clone_check/80836155?p=,,,20,0,0,0::recentpostdate%2Fsticky,,,20,2,0,80836155
odpowiedź brzmiała:
Its a bad clone.
Obawiam się, że w tym przypadku słowa klon i podróbka są zamienne. Wg mnie oprogramowanie w tym "klonie" zostało przerobione na takie, aby zawsze zwracało poprawny wynik testu. Źródła są powszechnie dostępne, więc to żaden problem.
Jest o tych "klonach" kilka wątków na forum, choćby i ten:
https://groups.io/g/tinysa/topic/what_to_do_when_you_think_you/78923356?p=,,,20,0,0,0::recentpostdate%2Fsticky,,,20,2,0,78923356
(24-02-2021 21:00)SP3FEC napisał(a): (...)
Tak się pocieszam bo sam jestem posiadaczem "klona". Prawdopodobnie.
Zależy gdzie kupowałeś. Jeśli na ali.. to ponoć jak podaje strona producenta jedynym pewnym sprzedawcą jest ten:
https://pl.aliexpress.com/item/4001274404758.html
jesli gdzie indziej to loteria.
Jeśli się nie boisz to zrób upgrade i sam zobaczysz jak wyglądają testy. Jeśli wyjdą poprawnie to masz szczęście, a jeśli nie to i tak nie ma znaczenia, bo nowy program raczej na pewno nic nie zepsuł, a będziesz miał przynajmniej wiedzę, że do wyników pomiarów należy podchodzić z rezerwą.
Możesz jeszcze tam na forum wysłać zdjęcie naklejki z tyłu to Ci odpiszą, czy to oryginał, czy nie.
Jeśli nr seryjny zaczyna się od AD to na pewno jest klon, tak samo jak jeśli na przednim panelu zamiast HIGH masz napisane HICH
lub numer wersji płyty to 0.4.
RE: Analizator widma z Chin -200zł - SP3FEC - 25-02-2021 1:12
Postanowiłem sprawdzić jaka jest różnica pomiędzy oryginalnym tinysa i jego klonem.
Znalazłem na yt filmik jak wygląda rozebrany oryginalny tinysa.
https://www.youtube.com/watch?v=s-oADu3SdEw
I zrobiłem to samo ze swoim klonem.
Wniosek z obdukcji jest taki - w klonie jest taka sama pcb i kości jak w oryginale, też nie ma tam zewnętrznego kwarcu do procka, jedyna różnica to zamiast mieszacza ADE-25MH jest w klonie ELCM-25MH, ale to jest praktycznie to samo.
Moja interpretacja.
Klon o ile nie sypie się na selfteście na starym firmware, to chyba w niczym nie ustępuje oryginałowi. To że, nie można wgrać nowego firmware do klona aby działał poprawnie, jest typowym zabezpieczeniem aby "klonerzy" nie mogli korzystać z dorobku "oryginałów".
Generalnie stare firmware z klona nie różni się od starego firmware z oryginału, działają tak samo, w ten sam sposób, mają te same zakładki, itd. Tak mi się wydaje bo nie sprawdziłem wszystkiego do końca.
Reszta to kwestia reklamy i walki z klonerską konkurencją.