Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Dyskusja ogólna (/forum-63.html) +--- Wątek: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP (/thread-257.html) |
RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP4IRX - 11-12-2010 18:59 Witam, zdecydowanie zgadzam się z opiniami przedmówców wskazujących, że to do nas należy wybór "co weźmiemy na warsztat". Gotowe dzieło jakże często ma własne "cechy osobnicze" wynikające z: możliwości, umiejętności, potrzeb, dostępu do podzespołów, itd. Dla wielu z nas "gotowiec" bywa głównie inspiracją do własnych konstrukcji. Dlatego też bardzo podoba mi się "ścieżka" zaproponowana przez Zdzisława SP4HKQ. Wydaje mi się, że dobrze rozumiem intencje Andrzeja (SP2GOW), ale mam wątpliwość czy każda nasza konstrukcja musi konkurować z produktami "wiodących" producentów. Oczywiście nie jestem zwolennikiem marnowania: zapału, elementów, pieniędzy, a może przede wszystkim... mego czasu. Czy każdy z nas musi być "wyczynowcem" ? Czy warto spierać się o to ? IMO - szkoda czasu. Osobiście raczej rzadko zabieram głos w wątkach "technicznych", gdyż jakkolwiek umiem lutować (a nie spawać) i coś tam udało mi się "sklecić" to zdaję sobie sprawę ze swoich "ułomności" (nie tylko ) technicznych. Wolę poczytać "tych co wiedzą, potrafią" i ... tworzą ! I chciałbym mieć możliwość wyboru. Wierzę, że uczciwy konstruktor prezentując swoje dokonania nie "zniekształci rzeczywistości" eksponując wyłącznie walory swego urządzenia, skrywając to co było "kompromisem". Prezentacja urządzeń w necie dodatkowo pozwala na zapoznanie się z "recenzjami". Osobiście: świadomie akceptując "ograniczenia" konstrukcji (którą sam wybrałem) moja radość z uzyskanych wyników pozostaje niezmącona ! 73! - Janusz RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP4HKQ - 11-12-2010 19:26 Witaj Janusz. Dzięki za poparcie mego pomysłu. Wykonanie całego radia przez jedna osobę jest trudne, choć nie niemożliwe. Ale o ile łatwiej i szybciej robi się coś wspólnie. Przy wielu propozycjach układowych wybór jest łatwiejszy. Budowa radia z klocków pasujących wzajemnie do siebie jest szybsza i pozwala wybrać konstrukcję optymalną dla siebie. RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP8NTY - 11-12-2010 19:58 Nie odchodźmy od idei krótkofalarstwa. Prawdziwy krótkofalowiec powinien choćby zbudować prosty generator do CW. Moim zdaniem zbudowanie urządzenia KF, UKF daje więcej satysfakcji i adrenaliny. Kupno urządzenia fabrycznego, no cóż kto ma kasę bardzo proszę. Ale czy zrobi więcej łączności i będzie miał z tego satysfakcję?. Niejednokrotnie można się przekonać że urządzenia wykonane techniką Home są bardziej dopieszczone i skuteczniejsze. Macie przykład urządzeń opisanych na tym forum. Nie róbmy " kiślu " z mózgu początkującym w tym pięknym hobby. Róbcie Bartki, Antki, Taurusy wszystkie pracują. A sianie propagandy że to urządzenia kiepskiej jakości jest dla mnie absurdem. To jest tylko amateur radio, sama nazwa za siebie mówi. Jak najbardziej popieram współpracę w wymianie wiadomości technicznych dotyczących konstrukcji. Bierzmy przykład z sąsiadów Rosjan budujących a nawet produkujących swoje amatorskie konstrukcje. Hasło Polak potrafi........, dopiszcie sobie resztę. RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SQ6ADE - 11-12-2010 22:20 Cytat: Hasło Polak potrafi........, dopiszcie sobie resztę. Patrząc na twórczość naszych sąsiadów - też twierdzę że Polak potrafi - ale mało Z drugiej strony .... obserwując to ambitne forum - uważam że są duże szanse że SP dołączy do liderów p.s. Ciekawe jakie konstrukcje z SP są popularne za granicą - czy ktoś z obcokrajowaców je kopiuje , tłumaczy (modne u nas) lub modyfikuje (też modne). ?? RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - TG50 - 11-12-2010 22:50 Największą zaletą krajowych konstrukcji QRP jest to że są, niestety ich jakość jest średnia (słabe projekty druków, słaba dokumentacja). Najgorsze są opisy i instrukcje uruchomienia. Niestety średni poziom wiedzy radiotechnicznej jest bardzo mały i bez dobrego opisu uruchomienia efekty są słabe. Zgadzam się z tym co napisał Kolega SP2QCA, że brakuje dobrych urządzeń "środka" , czyli czegoś pomiędzy Antkiem a Piligrimem. Niestety skok trudności jest dla wielu kolegów zbyt duży (synteza SMD, filtry wielopasmowe, wzmacniacz mocy). Osobiście brakuje mi radia na poziomie K2 na początek w wersji trzy pasmowej. Może ten brak wypełni pomysł na nową wersję SP5WW ? RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SQ9RFC - 11-12-2010 23:59 Andrzeju (SP2GOW) co mi zaproponujesz abym zrobił na początek? Który TRX spełnia Twoje kryteria dla mało zaawansowanego radioamatora? RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - HM_DIPOL - 12-12-2010 10:43 Szkoda, że nie ma u nas tradycji i zwyczaju obecności autorów projektów urządzeń QRP na różnych forach i udzielania pomocy budującym urządzenia wg. ich projektu. Niby możemy do nich napisać ale forum daje możliwość szerokiej dyskusji i poczytania o problemach u innych kolegów. Dobrym wzorem jest cqham.ru gdzie możemy w każdej chwili zadać pytanie autorowi ponieważ jest obecny na forum i śledzi wątek o swoim urządzeniu. Również na tym forum jest kilku kolegów którzy opiekują się własnymi projektami (sp6fre, sp5fcs, sp3swj, sq9mdd,...), niestety brakuje takiego wsparcia przy wcześniejszych, popularnych projektach QRP. RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP4IRX - 12-12-2010 11:14 (11-12-2010 22:50)TG50 napisał(a): ... (słabe projekty druków, słaba dokumentacja). Najgorsze są opisy i instrukcje uruchomienia...Cześć, myślę, że TG50 dotknął sedna problemu. Interesując się różnymi zagadnieniami (OS'y, aplikacje, zabawy z lutownicą w dłoni, itd.) widzę czym różnią się "nasze" projekty od tych pozostałych. To znikoma - często bez aktualizacji - dokumentacja. Chlubne przykłady w tym zakresie stanowią jedynie swoisty "kontrast w krajobrazie". Ale od czegoś trzeba zacząć. Na dziś nas cieszy sam fakt pojawienia się projektów. Nawiązując do propozycji Zdzisława (SP4HKQ) wydaje mi się, że warto zastanowić się nad standardami dokumentacji oczekiwanych przy publikacji. Wymagać (na dziś) nie ma co, bo... dorżnie to każdy projekt. Nie każdy projektant jest dobrym "dokumentalistą". A wielu z nich wręcz to nuży i zniechęca! (Wiem to z własnej praktyki zawodowej) Kończąc: padło pytanie o popularność "naszych" konstrukcji poza krajem. Uważam, że istotną rolę odgrywa tu możliwość skorzystania z dokumentacji w językach "powszechnie znanych". Warto zauważyć, że projekt pojawia się "na salonach", gdy został opisany przynajmniej w języku Shakespeare. A "jak jest" - wiemy... I jeśli pojawi się ciekawy projekt np. na tym Forum nie widzę przeszkód, by być anonimowym pomocnikiem w zakresie określonym i zaproponowanym przez autora. Myślę, że "siły" projektów (na której będzie budowana ich popularność) realizowanych w ramach takich jak to Forum (i podobnych) winniśmy szukać w działaniach zespołowych. Szanując trud i wkład pracy ich rzeczywistych autorów ! Pozdrawiam serdecznie Wszystkich - Janusz RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP5FCS - 12-12-2010 12:49 (12-12-2010 11:14)sp4irx napisał(a): ... wydaje mi się, że warto zastanowić się nad standardami dokumentacji oczekiwanych przy publikacji. Janusz dotknął dwóch bardzo istotnych zagadnień naszego hobby, dokumentowania projektów i pracy zespołowej. Nawet bardzo dobry i nowatorki projekt nie będzie popularny wśród radioamatorów bez dobrej dokumentacji. Wielu Kolegów właśnie po jakości dokumentacji ocenia przydatność projektu do wykonania i wybiera urządzenia dobrze opisane. Wysoka ocena kitów K2 wynika również z doskonałej dokumentacji gwarantującej skuteczne uruchomienie radia. Zastanówmy się co powinna zawierać dobra dokumentacja ? Opis urządzenia, schemat ideowy, schemat montażowy, projekt druku, wykaz elementów i zamienników, instrukcja montażu, instrukcja uruchomienia, strojenia i regulacji, typowe problemy, instrukcja obsługi, lista wykrytych błędów i poprawek, uwagi autora projektu, abstrakt w j.angielskim, rosyjskim. Lista jest długa i nie znam krajowej konstrukcji o tak dopracowanej dokumentacji. Czy to wina konstruktorów ? I tak i nie! Wykonanie projektu pochłania dużo czasu, potem testy, poprawki, modyfikacje. Wykonanie dokumentacji odkładamy na sam koniec jak urządzenie będzie skończone. Często autorowi projektu trudno zrobić dobry opis uruchomienia bo nie zna np. umiejętności i wiedzy przyszłych wykonawców. I tu z pomocą przychodzi praca grupowa i podział zadań na kilku Kolegów. Moim zdaniem to jedyna droga szybkiej realizacji projektu z pełną dokumentacją i dobrą pomocą dla powielających projekt. RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SQ1FTB - 12-12-2010 13:27 Obserwując dyskusję chciałbym dorzucić swoje "trzy grosze". Moim skromnym zdaniem problem tkwi w podejściu do przedmiotu tzn. jeżeli coś jest amatorskie nie jest profesjonalnym. Trudno wymagać, aby amator tworząc konstrukcję, aby uzyskać radość z tworzenia, był jednocześnie biurem projektowym i przygotował dokumentację, za pomocą której można będzie uruchomić produkcję i serwisowanie konstrukcji. To już jest robota dla profesjonalisty a za to się płaci. Tworzenie zespołów konstruktorskich może być przyczyną późniejszych konfliktów chociażby o procentowy wkład pracy w projekt. O innych płaszczyznach konfliktów nie wspomnę. Śledząc od wielu lat różne publikowane konstrukcje, raczej nieczęsto zdarzała się konstrukcja z pełną dokumentacją. A jeżeli już się zdarzała, to rzadko kto, w warunkach amatorskich wykonywał ja "kropka w kropkę". Amatorstwo powinno dawać radość z zabawy a nie tworzyć zobowiązań w stosunku do ewentualnych "powielaczy" konstrukcji. Ludzie mają taką dziwną właściwość, że jeżeli otrzymają coś za darmo to i tak budzi się w nich przeświadczenie, że autor ma jakieś zobowiązania w stosunku do nich. |