+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html)
+--- Dział: Modyfikacje urządzeń fabrycznych (/forum-66.html)
+--- Wątek: Wołna (/thread-1068.html)
RE: Wołna - SP5CII - 06-12-2011 21:49
TRX Wołna po mojej reanimacji jako transceiver w zawodach sprawdzony przez brata SP5GDY praktycznie chyba wszystkie kraje ma zaliczone-na drutach i Wołnie, też można a w zawodach ci co startują to wiedzą jak w tej konkurencji wypadał hi. Stara prawda aktualna OPERATOR antena a potem sprzęt. Pracuje wszystkimi emisjami także cyfrowymi.
SP5LQV-Andrzej jak kiedyś pisałem najpierw zasilacz wykonaj !!!! jak chcesz mieć całe tranzystory -jeszcze mam oryginalne i rdzenie na transformator.W Konturze problem z filtrami pasmowymi nawiniętymi na pierścionki-nasycenie -i do ozdoby.
73!
RE: Wołna - HF8V - 21-05-2013 0:32
(13-11-2011 19:03)SP2JQR napisał(a): Zastanawiałem się w jakim dziale umieścić to radio bo niby to jest fabryczne, ale " трансивер полное гавнооооо хуйня поебетень"
No nie takie 'połnoje'
) zrobiłem na tym radiu prawie 10 000 QSO, z tym że ten TRX pracował wyłącznie jako nadajnik, współpracował z odbiornikiem R-250M2 bardzo dobrym moim zdaniem. Oczywiście wszystko było w Volnie przerobione, z czego część przeróbek to moje własne, autorskie nigdzie nie publikowane, po tym jak udało mi sie 2 razy spalić tranzystory końcowe, przerobiłem końcówkę na KP904 i wtedy można było już spokojnie wyciągnać antenę podczas nadawania (co nie było takie trudne przy wtykach TV), była pełna regulacja mocy wprowadzona we wzmacniaczu rewersyjnym itd.. od SP8BIA nabyłem takze ładna czarna maskownice z napisami po angielsku, gałki wymieniłęm, także wizualnie też wyglądał całkiem nieźle.... Pracowałem głównie CW QRQ, DX, więc system RX-TX bardzo mi odpowiadal bo miałem pełne QSK, praktycznie mogłem pracować w pełnym półdupleksie jeśli radiotelegrafista był 'umnyj' i też potrafił nadawać i odbierać CW jednocześnie ) Prawdziwa jazda to była w zawodach jak trzeba było dostrajac RX do TX do każdej stacji ) ale i tak wygrałem kilka zawodów miedzynarodowych w ten sposób Także wspominam dobrze ten TRX, mimo wad kilka rzeczy tam było fajnie wykonanych.
RE: Wołna - SP5LQV - 21-05-2013 18:48
cześć i witam . Ciesze się że temat tego 'radyjka "został troche odgrzany . Po jednym z kol. wpadła w moje" łapy " orginalna Wołna ale z literką "M" ( prawdopodobnie jakos zmodernizowana przez produkującą to radio manufakture !
Dzięki kol. z tego forum i kol. z 8 okręgu oraz innym otrzymałem pełen komplet dokumentacji ( nawet częściowe opisy po polsku) no i wszelkie materiały dot. poprawek w celach "ucywilizowania " tego że radia ( prikaz odgórny od kol. klubowych !) Nie będe się wypowiadał na tem. odbioru i nadawania ( szkoda słów !- praca na "ugorze" !!) ale kol. SP8WJT podaj w/g czego i jak wymieniłes końcowe tranzystory na KP 904. Tego mi brakuje . Jakie również miałes efekty !!
( przez przypadek mam pare sztuk tych tranzystorów ) a we Wołnie- którą mam przed sobą - no niestety są końcowe tranzystory "ugotowane "
No to narazie na tyle ( bawimy się jak ....)
Andrzej
RE: Wołna - HF8V - 26-05-2013 13:35
Kolego SP5LQV wymieniłem według siebie
) a efekty to ok. 15 W mocy, fakt mniej niż oryginalna para, ale za to niezniszczalna (no prawie) , nie raz dochodziło do rozwarć czy nawet zwarć podczas testowania jakiś moich wynalazków antenowych i ta końcówka przeżyła... Wykonane bardzo prosto o ile pamiętam wywaliłem tylko ten trafo sumujący parę komplementarną. TRX sterował PA na GU74B.Na pewno warto przerobić odbiornik według tego artykułu w KP, chodzi mi głównie o wymianę kondensatorów, wymianę tranzystorów w blokach 'radioczastot' na BF256 (dzis zapewne na J310) i robiłem na Wołnie też łącznosći DX, z W, JA bez PA nawet... W wymianę filtru na kwarcowy nie bawiłem sie, filtry elektrromechaniczne to całkiem ciekawy wynalazek. Choć faktycznie dziś od lat 90-tych 'sowriemienna tiechnika' troche się zmieniła, dziś IP może kłóć w oczy ...
RE: Wołna - SP2JQR - 17-06-2013 22:27
W tej końcówce prawdopodobnie (nie próbowałem) można też zastosować parę lub podwójną parę IRF510. może ktoś spróbuje. W źródła tych tranzystorów trzeba koniecznie wstawić rezystory 0,5-1 oma, a napięcie szczytowe w.cz na bramkach nie powinno przekraczać 3,5V - potrzebne trafo międzystopniowe, być może nawet bez przeróbek będzie dobre.
RE: Wołna - HF8V - 28-06-2013 16:14
Można i na IRF510, ja zrobiłem tak żeby było mega bezpiecznie, po przykrych niespodziankach z paleniem oryginalnych tranzystorów (chyba prawie każdemu kogo znałem się spaliły
) ) dałem jeden KP904 na bardzo małej mocy i próbnie zwałem wyjście śrubokrętem, tranzystor przeżył. "Wypasione" PA na dwóch KP904 opisał SP1FLO w KP11/93 (konstrukcja UT5TA) i tam jest aż 70 W.
RE: Wołna - SP5LQV - 29-06-2013 12:51
Cześć . Ja też się" bawie" Wołną . Na cqham .ru jest opisana zmiana tranzystorów końcowych na Kp 904 właśnie do końcówki mocy z Wołny albo Kontura 116 . ( jak będzie potrzeba podrzuce link )
Jedynie narazie nie znam (za mało kumaty jestem ) jak dobrać 2 sztuki tranzystorów w miare jednakowych ( Kp 904).
Pomimo że ustawiane są równolegle ale jednak zalecane jest sparowanie.
w mojej Wołnie też są "ugotowane " tranzystory .
Andrzej
RE: Wołna - SP2JQR - 29-06-2013 14:32
Mosfety i fety najprościej jest sparować mierząc napięcie odcięcia. Jest to takie napięcie pomiędzy bramką a źródłem, które wywołuje przepływ minimalnego prądu przez dren. W przypadku KP904 ten prąd przyjąłbym równy 1mA. Jakby upływność przy zerowym napięciu na bramce była większa to można przyjąć 10mA.
Należy zbudować prosty układ pomiarowy i pomierzyć to napięcie dla wszystkich posiadanych tranzystorów a potem wybrać te które są najbliżej siebie.
Jeśli wybranych trznzystorów jest kilka takich samych, wtedy kolejnym etapem jest wybór tranzystorów z taką samą pojemnością bramek.
Kolejny etap to pomiar przy dużum prądzie najlepiej równym maksymalnemu prądowi pobieranemu przez pojedynczy tranzystor w budowanym wzmacniaczu. Tranzystor musi być umieszczony na radiatorze. Zapisujemy napięcia bramki dla wszystkich tranzystorów przy tym samym prądzie ( kilka amperów).
Pomiary należy wykonywać szybko, bo podczas rozgrzewania parametry się zmieniają.
Trzeba też uważać, aby przy pomiarach tranzystor się nie wzbudził. Można profilaktycznie na dren i bramkę nałożyć ferryty. Wzbudzenie poznajemy po gwałtownych zmianach prądu, który reaguje na zbliżanie ręki.
Dobrze jest to robić stosując zasilacz z szybkim ogranicznikiem prądu lub elektronicznym bezpiecznikiem.
Jest to najprostszy dobór dwupunktowy.
Jak ktoś chce może zdjąć całe ch-ki i je porównać, ale w dwóch punktach już wystarczy do celów amatorskich.
RE: Wołna - SP5LQV - 29-06-2013 16:40
Cześć . Kol. Henryku jakbyś mógł ( w wolnych chwilach ) narysować - nawet odręcznie- schemat stanowiska pomiarowego !!! do pobadania dwupunktowego fetów i mosfetów --- (stały sie ostatni popularne irf-y ) a nie wszyscy ( ja również ) mamy czasami za małą wiedze dot tych trazystorów i robimy jak żle ćwiczona małpka !! nie zawsze z ciekawym i dobrym efektem - Henryku nie wszyscy mają tak totalną wiedze elektroniczna ja Ty !
Andrzej
RE: Wołna - SP4LVC - 28-07-2015 13:42
Dzisiejsza łączność z kolegą SQ5WLH uświadomiła mi, że są jeszcze Wołny, które aż proszą się o usprawnienia. Zamieszczam swoje załączniki z Elektrody, w których Ś.P. Zygmunt SP9BWX na łamach ŚR opisał wszystkie moje przeróbki i sugestie związane z doprowadzeniem Wołny do tzw. ,,porządku". Niestety artykuł w ŚR ukazał się z kilkoma błędami na schematach, stąd czułem się w obowiązku wyprostować sprawę. Uważni koledzy na pewno zauważą moje ingerencje w pliki graficzne ze schematami. Teraz przynajmniej ma to sens, bo jak zobaczyłem schematy w artykule ze ŚR to złapałem się za głowę. Na stronie 3 pomieszany jest opis sposobów regulacji dopasowania dodatkowego filtru PP9-A2. Stroimy cewkę L3, ale tylko w moim wariancie dopasowania (rys. 3), natomiast w wariancie SP9BWX (rys. 4) nie ma takiej możliwości, bo cewka jest nawinięta na rdzeniu dwuotworowym - tu pozostaje tylko regulacja trymera C2 i dobieranie odczepu na cewkach L1,L2,L3. O ile dobrze pamiętam do wymiany poszły wszystkie cyfrowe układy scalone w bloku syntezy, do których dało się znaleźć odpowiedniki. Na oryginalnych scalakach jakieś cuda się działy.