+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html)
+--- Dział: Syntezy częstotliwości i moduły DSP (/forum-74.html)
+--- Wątek: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO (/thread-2164.html)
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SQ9MDD - 16-11-2014 21:01
Wspomniałeś o wyświetlaczu OLED, daj jakiś namiar na niego. Ja to myślałem o e-ink, do QRP było by super.
A tak poza tym to SVN na google code ładnie pokazuje zmiany w kodzie:
https://code.google.com/p/zlomek/source/diff?spec=svn5&r=5&format=side&path=/trunk/zlomek.ino
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP2IPT - 16-11-2014 21:22
Uzywam takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=4731763765
Biblioteke do niego pisal Chinczyk, opisow sensownych brak. Plus jest taki, ze mozna wybrac sobie dowolny inny zestaw PINow do komunikacji.
Swieci tak:
Na zdjeciach font 8x16, wiekszego w bibliotece niestety nie ma, nie mialem jeszcze wystarczajaco duzo zaparcia zeby rozpracowac i zrobic swoj.
pz
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP9MRN - 16-11-2014 22:48
128x64 1306 :-)
Śliczne są żółto niebieskie - właśnie taki maluch jest przewidziany do "zygzaka"
Nic mu się nie dzieje na 5v? Bałem się ryzykować
MAc
mrn
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP2IPT - 16-11-2014 23:06
Dziala poprawnie, ten mial w opisie 3-5 V wiec smialo podlaczylem. Gdyby cos mialo sie stac to juz by padl
Mi sie bardziej podoba bialy, zolto-niebieskie sa fajne, ale trzeba przyjac ze gorna linia odpowiada za jakis status lub cos podobnego.
Ja wzialem sie za miernik mocy wiec wolalem jednolity.
pz
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP2ONG - 17-11-2014 7:59
Gratuluje , teraz fajnie widac zmiany w kodzie i latwiejszy sposob wspolnego rozwoju kodu.
(16-11-2014 21:01)SQ9MDD napisał(a): A tak poza tym to SVN na google code ładnie pokazuje zmiany w kodzie:
https://code.google.com/p/zlomek/source/diff?spec=svn5&r=5&format=side&path=/trunk/zlomek.ino
W sumie to fajnie byloby miec takie konto sp-hm.pl a w nim umieszczone wszystkie projekty rozwijane na sp-hm.pl Dzieki temu byloby w jednym miejscu ale fajnie jest ze "zlomek" ma takie miejsce :-)
Ryiek warto dac ten link i informacje o tym ze chetni moga dolaczyc do SVN w pierwszym liscie tego calego watku bo pozniej jak bedzie xx stron to trudno przebic sie przez wszystkie aby znalezc informacje ze jest SVN :-)
73 Waldek
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP3VPA - 17-11-2014 18:57
Witam.
Spróbuję trochę zmniejszyć syntezę zaprzęgając do pracy Arduino mini. Jest
naprawdę małe. To co mam czyli uno zostawię sobie do ćwiczeń. Jeśli chodzi zaś
o grzebanie w kodzie to raczej kiepsko mi to idzie. Dodałem jedynie jeszcze jeden
krok a mianowicie MHz. Gdyby miało to służyć jako generator to szybkie przestrajanie
przyda się. Ponieważ mam w zapasach układy ICS501 spróbuję też je wykorzystać.
muszę jednak zaprojektować płytkę.
Tadeusz.
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SQ9MDD - 17-11-2014 19:21
Tadeusz nie doceniasz się.
Dzisiaj zmiana kroku być może jutro jeszcze coś ciekawszego. Ważne że próbujesz i osiągasz efekty. Doszedłeś do tego samego wniosku co ja. Duże arduino do zabawy testowania algorytmów a małe i tanie do gotowych projektów. Jak już jakieś PCB będziesz miał mam nadzieję że podzielisz się tutaj na forum. Pozdrawiam
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP3VPA - 18-11-2014 13:28
Witam.
Postaram się umieścić druk jak zrobię i usunę ewentualne błędy. Wczoraj wykonałem programowanie mini i wydaje się, że przebiegło bez błędów. Chciałbym jednak zwrócić uwagę kolegów, którzy nabędą ten moduł na fakt, że istnieją moduły z procesorem 164 i 328 i każde z nich na napięcia 3,3V i 5V. Trzeba też zwrócić uwagę na programowanie i po skompilowaniu przez program wsadu nacisnąć reset na płytce arduino gdyż dopiero wtedy rozpocznie się programowanie procesora. Mówię tu o programowaniu przy pomocy konwertera USB PL2303. Jak jest w innych nie wiem ale sądzę, że podobnie.
Pozdrawiam - Tadeusz.
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SP9MRN - 19-11-2014 0:14
Rysiek zasygnalizował Bricka FT232. Microsoft podobno wycofał już update, ale jakby się komuś przytrafiło to:
http://www.rei-labs.net/fixing-the-ftdi-drivers-prevent-auto-updates/
i potem FT_PROG ze strony FTDI, żeby z powrotem zmienić PIDa na 6001.
Uwaga, jak ktoś będzie za szybki i zmieni sobie jak ja na 0601 ;-) to trzeba po prostu dopisać je w OBU infach.
Sztuczka z poprzednim driverem działa częściowo, bo PID zapisany w kości zostaje zmieniony na 0000 i na innym komputerze może być kłopt
aaa, pamiętajcie, że prolific też wypuścił zarute drivery. Perfidia FTdi polegała na tym, że zatrute jabłko było w microsoftowym updacie do windowsów
MAc
mrn
jeszcze to: http://www.rei-labs.net/changing-ftdi-pid/
i jeszcze załączam dwa pliki txt w których należy zmienić rozszeżenia na "inf" a następnie podmienić z infami w katalogu arduino/drivers/ftdi usb drivers i można spokojnie ponownie zainstalować drivery ręcznie korzystając z powyższego katalogu. Uwaga najpierw trzeba ściągnąć ze strony ftdi program do czyszczenia systemu z driverów
RE: Fork-Heńka... czyli jak sobie poradzić z DDS za pomocą ARDUINO - SQ9MDD - 19-11-2014 1:02
Ogólnie taka historia że FTDI w swoim driverze napisało złośliwy kod który zmienia PID urządzeń nie oryginalnych (nadpisuje wewnętrzny eeprom chipu ftpi).
Powoduje to że podłączone do systemu windows urządzenia z FTDI zwyczajnie przestają się komunikować.
Sama podmiana PID jest możliwa za pomocą programu ze strony FTDI. Natomiast gorzej jest że jeśli w systemie windows pozostanie feralny driver to uszkodzi nasze urządzenie ponownie. Podmiana sterowników na starsze w windowsach 7 może być kłopotliwa pół wieczoru nad tym siedziałem bo co restart wracał mi feralny driver.
Pomógł przepis z tej strony:
http://superuser.com/questions/597370/how-do-i-delete-folders-from-the-windows-7-driverstore
Oraz usunięcie wszystkich plików DLL które wyprodukowało FTDI z katalogu C:/Windows/System32
I taka sugestia... jeśli coś projektujecie odpuście sobie FTDI.... szkoda nerwów...
No i w związku z tymi perturbacjami nie zdążyłem z kolejną wersją Złomka dziś...