Amator 2 głowica UKF - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Modyfikacje urządzeń fabrycznych (/forum-66.html) +--- Wątek: Amator 2 głowica UKF (/thread-4301.html) |
Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 18-09-2022 13:58 Ta modyfikacja czyli przestrojenie na CCIR moze być dla najmłodszych z Kolegów wprawką przed zajęciem sie "poważnym" UKF czyli radiokomunikacyjnym na zakresach radioamatorskich. Głowica UKF w tym radiu do najłatwiejszych nie należy. Jednak mając Nana VNA, multimetr V640 plus sonda w.cz. oraz zestaw podstawowych narzędzi konstruktora można sobie zrobić porządny trening w modernizacji sprzętu i zaznajomić w dość prosty sposób z obwodami VHF. No więc przeróbkę zaczniemy od wyjęcia głowicy z odbiornika. Będzie nam potrzebny klucz małych rozmiarów do odkręcenia trzech (koszmarnych) blachowkrętów na jakie sprzęt ówczesnej UNITRY był montowany. Niestety tego nie przeskoczymy. Po odkręceniu plastikowej podstawy i odlutowaniu od gniazda antenowego przewodu, odwracamy podstawę i robimy komórką zdjęcie w dobrej rozdzielczości całego okablowania. Pomoże nam to podczas ponownego montażu głowicy do odbiornika. Po poluzowaniu blachowkrętów luzujemy kółko napędowe strojenia. Teraz ostrożnie wysuwamy ośkę z kółka jednak tak aby nie spadła nam linka napędowa. Aby zapobiec spadnięciu kółka od lewej strony do otworu wsuwamy mały śrubokręt i delikatnie możemy go zamocować do konstrukcji aby nie wypadł z kółka. Teraz odwracamy podstawę i komórką możemy zrobić zdjęcie przewodów w dobrej rozdzielczości. Tak aby podczas ponownego montażu niczego nie pomylić. Ostrożnie odlutowujemy przewody i wyjmujemy głowicę z podstawy. Uważajcie ! Nie oderwijcie przewodów od anteny ferrytowej! Teraz kolej na głowicę. Aby ją wyjąć z obudowy trzeba poluzować śrubę odpowiedzialną za pokrywkę i zdjąć ją. Następnie odkręcamy dwie śrubki trzymające kondensator i ostrożnie odginamy blaszki wewnątrz obudowy utrzymujące płytkę na właściwym miejscu. Po wyjęciu głowicy odnajdujemy i wylutowujemy cztery kondensatory. C 104 - 33pF, C 110- 24pF,C 124 - 20 pF oraz C125 - 10 pF który zamieniamy na 3,3pF do 4,7 pF. ten C 125 jest odpowiedzialny za ARCZ i na paśmie wyższym powinien być o połowę mniejszy. Teraz możemy przystąpić do ustalenia wielkości nowych kondensatorów w głowicy. Zaczynamy jak zwykle od wejścia. Kabel od NanoVNA (od strony nadajnika ) w moim wypadku RG 174 lutujemy do cewki antenowej. Natomiast kabel odbiorczy lutujemy do płytki z drugiej strony C 101 tak aby przyrząd odbierał sygnał za kondensatorem. Ustawiamy zakres 75 -130 MHz i obserwujemy jak zachowuje sie obwód wejściowy. Okazuje się że jest to bardzo selektywny obwód ale żeby go wprowadzić w zakres potrzebny jest dodatkowy kondensator. Zaoszczędzę Wam kilkukrotnego przelutowywania i podpowiem ze należy tam wstawić 16 pF. Po wstawieniu kondensatora należy sprawdzić czy obwód się mieści w zakresie przestrajania w tym celu skręcamy kondensator na maksymalna pojemność i kursorem na mierniku ustawiamy 87,5 MHz. Następnie rdzeniem jedziemy na te wartość aby wierzchołek (dość szeroki) środkiem ustawić na znaczniku. Następnie wykręcamy kondensator i kursorem ustawiamy wartość 108,5 MHz po czym trymerem ustawiamy wierzchołek środkiem na kursorze. Następnie jeszcze raz sprawdzamy wskazania dołu i góry i jeśli wskazania są zgodne zostawiamy tak ustawiony obwód na razie w spokoju . Nadmieniam że podczas strojenia tej głowicy poza wyżej wymienionymi kondensatorami nie musicie nic więcej wylutowywać. Teraz kolej na obwód kolektora. I tu się co niektórzy zdziwią , bo ten obwód jest projektowany jako bardzo szeroki i płaski. Jednak wierzchołki i wskazania ma a spróbujcie tego nie zestroić, zobaczycie co się stanie z sygnałem - HI,hi. Tu Nadajnik analizatora podłączamy na płytce od strony opornika R-103 ( poprzez opornik , on nie wpływa zbyt mocno na sygnał pomiarowy) za to odpływ napięcia do miernika podlutowujemy za C111. Oczywiście oba koncentryki pomiarowe powinny mieć podlutowana masę do płytki głowicy. No i znowu ustawiamy zakres na mierniku od 70 do 130 MHz, po czym sprawdzamy co reprezentuje sobą obwód. Okazuje się że jest to bardzo płaska charakterystyka a wierzchołki "ledwo" widać. Jednak są i trzeba obwód ustawić. W moim przypadku kondensator dodatkowy miał wartość 11 pF. Owszem można wstawić 12 ale mi zabrakło takich więc wstawiłem o 1 pF mniejszy. Teraz ustawiamy obwód podobnie jak antenowy dół rdzeniem , góra trymerkiem, sprawdzamy jaki to wygląda i po ustawieniu prawidłowo 87,5 dół a 108,5 MHz góra. Możemy obwód uznać za zestrojony. No i przyszedł czas na heterodynę tylko ostrzegam że TU będzie trudniej! Żeby zmierzyć ten obwód trzeba najpierw nawinąć cienkim przewodem dwa zwoje wokół cewki i dolutować do tego koncentryk od strony nadajnika. Sygnał odbieramy od strony C120. Teraz ustawiamy zakres 80 do 130 MHz i ustawiamy- rdzeniem 98,2 MHz za to trymerkiem 119,2 MHz Jest tylko jedno "ALE" Ta cewka w głowicy stoi za blisko obudowy. W związku z tym kiedy np. dobierzemy kondensator taki żeby zakres się pokrywał dokładnie w stu procentach okazuje się że po włożeniu do puszki głowica wystrzeli nam na 110 MHz! czyli że zgodnie z teorią obwodów cewka w.cz. po zamknięciu w ekran podniesie częstotliwość o 20%...(!) Czyli że ten dodatkowy kondensator tak musimy dobrać żeby góra wskoczyła nie na 119,2 a na 117,2MHz. W moim wypadku kondensator dodatkowy w miejsce C 124 miał pojemność 8,5 pF i trzeba to dokładnie dobrać bo trymerek musi Wam przestroić od tych 117 do 119 bez przerwy a nawet od 116. Po prostu trymerek powinien stać na środku ( pobożne życzenie!) aby zapewnić dokładne dostrojenie. Teraz tak...- najpierw łapiemy dół rdzeniem na kursor jak poprzednio, potem lutujemy kondensatorek jeszcze raz sprawdzamy dół (z dodatkowym kondensatorem sie rozjedzie!) po ustawieniu sprawdzamy górę. Jeśli wszystko jest w porządku i mamy zakładany zakres możemy głowicę zamontować w obudowie. Teraz montujemy głowicę w radiu. Najpierw przylutowujemy kabel antenowy. Poza uchwytem bo w uchwycie łatwo o zwarcie. Następnie wkładamy głowicę do uchwytu i przykręcamy koszmarne blachowkręty. Potem zerkamy na zdjęcie i kolejno lutujemy przewody zasilające i odprowadzenie p.cz. Po przylutowaniu zakładamy kółko strojeniowe i mocujemy uchwyt głowicy do podstawy. TERAZ TO CO TYGRYSY LUBIĄ NAJBARDZIEJ. Otóż po włączeniu zasilania i dołączeniu dwóch metrów przewodu do gniazdka antenowego powinniśmy JUŻ odbierać co silniejsze stacje! Po to była walka z Nano VNA i wstępne ustawienie całego traktu. Teraz jedziemy na dół i na początku zakresu rdzeniami ustawiamy maksymalny sygnał na mierniku. Następnie jedziemy do góry i na górze ustawiamy maksimum sygnału trymerami. Kiedy odbieramy sygnały "na cały zegar" sprawdzamy początek i koniec pasma. Przy pomocy generatora lub innego odbiornika taka regulacja będzie "kosmetyczna" zarówno na początku jak i na końcu zakresu. Po złapaniu początku i końca jeszcze raz na słabszych stacjach ustawiamy maksymalny sygnał. Aha! Warto sprawdzić zestrojenie pośredniej częstotliwości. Najprościej będzie znaleźć stację odbierana na pół wskaźnika i następnie rdzeniem cewki p.cz. w głowicy DELIKATNIE (!) ustawić maksimum sygnału następnie stroikiem w podobny sposób ustawiamy pozostałe obwody a dokładnie aż jeden L209 na maksimum na wskaźniku. Po takich procedurach zobaczycie jak pięknie to radio potrafi grać. Ja u siebie ( a mieszkam 100 km od Szczecina i 30 od Gorzowa Wlkp. ) Odbieram wszystko co nadaje poniżej 1 kW mocy. Radio Plus Szczecin otwiera mi sygnał stereo . Radio Koszalin na początku skali "w porywach" także potrafi otworzyć stereo , za to stacje Gorzowskie takie jak Eska, RMG 95,6 FM, Plus Gorzów ora VOX FM jak to sję mówi "walą do kołka" nie liczę mastodontów a'15 kW każdy typu trójka , Jedynka i inne. Za to super rezultaty uzyskujemy kiedy mamy chęć posłuchać Dwójki. Muzyka poważna wymaga naprawdę dobrej anteny i dobrego przesyłu. A TU sie udało i to znakomicie! Teraz dopiero można docenić dzieła starych mistrzów. Zero szumku jakiegokolwiek sygnał na cały wskaźnik i te nuty....(!) Cos pięknego! Polecam, bawcie się dobrze! Aha! Nie wspomniałem jeszcze o sprawdzeniu zestrojenia stereo dekodera. Sondę w.cz. trzeba podłączyć do właściwych końcówek na cewkach L 301, L302 i rdzeniami ustawić maksymalne poziomy napięć 19 kHz i 38 kHz. Ale... co ja Wam będę takie proste rzeczy mówił. Daliście sobie radę z głowicą to reszta to przysłowiowy Pikuś (Pan Pikuś - hi) Miłej zabawy! RE: Amator 2 głowica UKF - SP9MRN - 18-09-2022 21:08 Piękny i szczegółowy opis. Przy okazji przypomniałeś mi jak Bomisowskie głowice z Amatora przestroiłem na dwójkę. Dawne czasy RE: Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 18-09-2022 23:23 Q SP9MRN Ja dzisiaj na starym VEFie 202 na QRG 6,070 MHz słyszałem coś co "udaje " Luxemburg. Jakaś wojskowa brodcastingowa stacja małej mocy. I okazało się że... moja delta 3x 56 metrów ma martwą strefę! Okolic Czech i Słowacji prawie nie łapie! A ta stacja jest spoza Tatr w Cechach mają nadajnik. RE: Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 20-01-2023 22:51 Warto jeszcze wspomnieć o przydźwięku sieci. Nieznaczny ale podczas słuchania na słuchawki w nocy takiego cichego dla siebie daje znać o sobie. Powodem jest sfuszerowana filtracja w układzie Gretza. Kondensatory filtracyjne "jeden od Sasa drugi od lasa". Powstaje pytanie jak to ma działać? Trzeba zrobić to tak żeby każda dioda miała swój kondensator. Czyli nawiercamy otwory, i montujemy cztery kondensatory po 100 nF na 63Volt. Oczywiście każdy równolegle z diodą. Po takiej poprawce przydźwięk zanika. Oczywiście zakładam że kondensatory dużych pojemności są sprawne. czyli sprawdzone i pomierzone. I jeszcze jedno , oczywiście mowa o Amatorze na układach UL1405! Czyli pierwszej wersji tego radia. Poza tym jeszcze jedna ważna sprawa, napięcie zasilania części radiowej czyli w.cz. i pośredniej wynosić powinno 11,2 do 11,5 Volt. Podniesienie tego napięcia wyżej spowoduje wyraźny spadek czułości i siły odbioru do 10 procent na Volt. Warto o tym pamiętać. RE: Amator 2 głowica UKF - EMIKON - 21-01-2023 1:24 Witam wszystkich!Czytając o przestrojeniu głowicy od Amatora łza się w oku kręci.Czy ktoś pamięta jeszcze kto przestrajał glowice na 2m latach 80/81?Przestrajało się to za pomocą UM-a z sondą diodową i generatora na kwarcu 48 lub36Mhz.To bylazabawa.Pozdrawiam RE: Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 21-01-2023 21:49 Pamiętam to przestrojenie. Opis był bardzo fajny. Mnie się udało za to co innego. Próbowałem w leśniczówce w domu "rodzinnym" ( bo leśniczówki były państwowe my tam tylko mieszkaliśmy) jako nastolatek przestroić dolny UKF na górny. Owszem przestrojenie sie udało ale wjechałem w pasmo Służby Bezpieczeństwa ( od 102 do 107 MHz w tamtym czasie). Oj ! Alle była zadyma w domu...(!) Mój kuzyn jak się zorientował CO ja odbieram to się ciężko rozchorował na żołądek. Trzy dni z ustępu nie wychodził... W końcu mój ojciec mówi - weź to popraw jak było z powrotem bo jak sie ktoś dowie ( a donosicieli było wtedy od metra) to nie dostaniesz licencji, a ci panowie potrafią być mówiąc delikatnie bardzo niemili jak się wkracza na Ich teren. No i poprawiłem i "zapomniałem" o tym na całe 35 lat! Powstaje pytanie co za "genialny strateg" przyznał pasmo radiofoniczne TAKIM służbom????? RE: Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 07-05-2023 16:43 Jeszcze dwa słowa o głowicy od Amatora... Otóż zdarza się że trzeba wymienić oryginalne trymery na inne. Ja wymieniłem na trymery od głowicy na diodach pojemnościowych. Okazało się ze głowica kiepsko chodzi... Po wyjęciu i ponownych pomiarach tym samym NANO VNA ze obwody po wstawieniu wyżej opisanych kondensatorów "odjechały" na dół i żadną miarą nie "wjadą" tam gdzie powinny. Po wylutowaniu kondensatorów z obwodu kolektora wzmacniacza i heterodyny wszystko wjechało tam gdzie trzeba. Okazuje się że pojemności rzędu od 6 do 10 pF mają takie "odloty" że trzeba każdy kondensator mierzyć indywidualnie. Zamiast 10 pF potrafi być 15 a nawet 17 pF! Wstawienie takiego zamiast przewidzianych 10 pF i cała robota na nic. W dodatku trymery "z innej bajki" i okazuje się że wszystko trzeba stroić od nowa. Ale za to zabawa jest przednia! Polecam! Powstaje pytanie jak zmierzyć małe pojemności miernikiem który "zaczyna się " od 30 pF a poniżej nic nie wskazuje? Otóż wybieramy kondensator 100 pF który traktujemy jako "probierczy" i kiedy znamy jego pojemność dolutowujemy równolegle mierzony kondensator małej pojemności. Proste i skuteczne. RE: Amator 2 głowica UKF - SP5CTD - 11-05-2023 18:02 Przeczytałem ten wątek z dużą nostalgią. Wróciły wspomnienia. Miałem Amatora jeszcze z głośnikami potocznie zwanymi goframi. Szybko zmieniłem na ZG10C z głośnikami które miały odlewane kosze. Brzmienie było nieco lepsze. Pomimo traktowania z szacunkiem, UL1405 odmówiły pracy. Sprzęt leżał parę lat, aż na giełdzie elektronicznej Wolumen sprzedawano zestaw naprawczy, bardzo sprytny projekt na TDA2030. Trochę na wyrost, ale niezawodny. Idealnie pasował w miejsce UL1405. Następny krok, wymieniłem kondensator w zasilaczu na 6800uf. Przydźwięk został na przyzwoitym poziomie. Dodatkowo stopnie z TDA2030 objąłem silniejszym sprzężeniem zwrotnym, tak aby przy maksymalnym ustawieniu siły głosu nie było przesterowania. Po tej modernizacji lepiej działała psofometryczna regulacja siły głosu. W pewnym momencie stwierdziłem, że zamiast UL1601 można bez dewastacji płytki zastosować dekoder na TCA4500A. To była dobra koncepcja. Tak trochę dla zabawy zmodyfikowałem stabilizator napięcia 24V. Wstawiłem UL7524. Wkrótce przyszła konieczność przestrojenia UKF. Zrobiłem to, opisu nie będę powielał. Zadbałem aby mój Amator miał aktualną skalę. Lakierem pomalowałem stary zakres UKF, następnie przeprowadziłem skalowanie na papierze. Udałem się do grawera, tak zakończyłem modyfikacje. Zawiozłem Amatora na działkę i zmienił właściciela. Mam świadomość że niektórzy zapytają jaki to ma sens? Robiłem bo lubię, bo miałem trochę czasu i chciałem aby umysł nie "zardzewiał". Pozdrawiam, Jarek RE: Amator 2 głowica UKF - SP3SUZ - 12-05-2023 21:07 @ SP5CTD Brawo! O to chodzi żeby umysł nie zardzewiał. Poza tym taki opis jest dla najmłodszych adeptów naszego hobby. zanim wezmą się za "poważny" UKF typu 144MHz SSB lub wyżej nieb najpierw potrenują na dobrym w swoich czasach odbiorniku FM. Ryzykują tylko tyle że go naprawią a jeśli nie to wywalą wszystko w kosz i po sprawie. PSZOKi pełne są obecnie podobnych sprzętów i moim zdaniem niesłusznie bo porządne zestrojenie tego pozwala na naprawdę dobre brzmienie. Nie chwaląc się taka głowica potrafi mieć czułość na poziomie 1 uV. To jest naprawdę super. Mierzyłem to ZPFM4. I tak wyszło. Poza tym same UL1405 to jeszcze ujdą i bardzo ładnie pracują. Tam złą robotę robią dwa tranzystory sterujące typu BC 147. Ja je wymieniam na Philipsowskie BC 550C TO pomaga i to bardzo. Drugim usprawnieniem jest wymiana kondensatora 4,7 uF w detektorze FM na taki sam ale tantalowy. Zupełnie inaczej to wszystko chodzi! Polecam RE: Amator 2 głowica UKF - SP5CTD - 13-05-2023 8:54 A jednak peseloza, zapomniałem opisać zmiany w ZG10C. Gruby brokat stosowany w osłonach głośników zamieniłem na żorżetę, poprawiło emisję wysokich tonów. Również zmieniłem głośnik GDW6,5/1,5 na GWK9/40. Truskaweczką na torcie było wyrzucenie kondensatora 2,2uF i zastosowanie zwrotnicy LC 12dB/oktawę. O wymianie kondensatorów nie pisałem, bo to oczywiste. Elektrolity szybko traciły pojemność, a ceramiczne często były rezystorami. Dobrze że miałem pod ręką niedzielną giełdę elektroniczną Wolumen, ludzie przywozili z zachodu przyzwoite elementy. W tamtych latach takie sprzęty jak Amator i Elizabeth całkiem sympatycznie brzmiały. Jako ciekawostkę podam, że Amator powstał na podstawie wniosków i propozycji słuchaczy PR3. Konstruktorzy DIORY stanęli na wysokości zadania. Pozdrawiam, Jarek. |