Już się cieszę, bo TO mi się coraz bardziej podoba!!!

(10-07-2010 7:34)sq4avs napisał(a):  http://atmega.info/artykuly/tutoriale/

Fajny tutorial do Kicada, patrze, że przez trzy lata to stał się inny program (wcześniej coś w nim nawet zrobiłem), nawet go zainstalowałem.

Czesc Rafal...
Kiedys KiCAD byl standardowo wlaczony w roznej masci dystrybucje Linuxa....

Robercie ja go tak ściągnełem z ciekawości ale powiem szczerze co go zainstaluje to po dwóch tygodniach jest out. Nie leży mi mimo polskiego języka. Przejrzyj designspark darmowy do zastosowań komercyjnych (jest info o nim na forum i bez ograniczeń) a bje go na głowę przede wszystkim logiką, dla mnie to taki sprint layout tylko w powiązaniu ze schematem. Spróbuj go z 2 -3 dni. Designspark wsperany jest przez rs components ale tak naprawdę to przemalowany pcb artist. Ma powiązanie ze schematem w przeciwieństwie do sprint layouta.

(10-12-2010 8:20)sq4avs napisał(a):  Robercie ja go tak ściągnełem z ciekawości ale powiem szczerze co go zainstaluje to po dwóch tygodniach jest out. Nie leży mi mimo polskiego języka. Przejrzyj designspark darmowy do zastosowań komercyjnych (jest info o nim na forum i bez ograniczeń) a bje go na głowę przede wszystkim logiką, dla mnie to taki sprint layout tylko w powiązaniu ze schematem. Spróbuj go z 2 -3 dni. Designspark wsperany jest przez rs components ale tak naprawdę to przemalowany pcb artist. Ma powiązanie ze schematem w przeciwieństwie do sprint layouta.

Dzieki Rafał za info .... popatrze mam KiCAD-a ale tylko po to aby byl )) nie uzywam.
Za tym zapodanym Designspark popatrze. Dzieki Rafal.

W kontekście toczącej się dyskusji o wyborze środowiska do rysowania schematów i projektowania płytek, chciałbym aby wziąć pod uwagę również te mniej chwytliwe aspekty jakości takiego czy innego pakietu. Przyjrzałem się w stopniu większym niż pobieżny następującym pakietom:
1. stary (wersja 4) Orcad
2. Protel 99
3. Altium Designer
4. Eagle
5. Kicad
6. DesignSpark
oraz pobieżnie PADS i AutoTrax.
Każdy z tych pakietów z założenia miał realizować to samo: wspomagać proces projektowania elektroniki. Nie chcę przedstawiać rankingu, bo to sprawa indywidualnych preferencji ale powiem krótko: żaden nie jest idealny !
I, co może wcale nie zdziwi starszych kolegów, najcieplej wspominam starego Orcad'a. Dlatego, chciałbym aby wybór "wiodącego" na forum HM pakietu był świadomy, na podstawie choćby minimalnego ale jednak doświadczenia, popartego choćby jednym skończonym projektem. W przypadku Kicada, trzeba brać pod uwagę nie tylko jego aktualny stan ale, i może przede wszystkim, potencjał. Jeśli wybieramy otwartą koncepcję pracy forum, jeśli z założenia liczymy na wsparcie innych, to dlaczego nie mamy tego zamanifestować, wspierając wolny pakiet projektowy ? To najlepsza forma wsparcia, bo pokażemy jak go używać, co można z nim zrobić i wszystko "za friko".
Kolegom znającym języki polecam poczytanie wątków na forach poświęconych tej tematyce. Tak naprawdę to tam dopiero można wyczytać jakie poszczególne pakiety mają ograniczenia i z czego to wynika. W naszym przypadku, jak mi się wydaje, istotne są takie aspekty, które pozwalają na łatwe tworzenie nowych elementów bibliotecznych, elastyczne podejście do automatyzacji procesów, dobre wydruki i łatwe organizowanie projektów.
Pomyślcie o tym w wolnej chwili.

W powyższym zestawieniu brakuje mi Sprint Layouta powieważ jest bardzo popularny, prosty i powstało w nim wiele projektów dla amatorów. Pakiety płatne typu OrCAD, PCAD, Protel odpadają ze względu na cenę.

Ze względu na możliwości i dostępność darmowych wesji popieram wybór KiCAD-a. Rysowanie druków jest trudniejsze od Layouta ale jest lepszy edytor i powiązanie ze schematami. Ważne jest poznanie programu, oraz własna baza elementów. Nie mam zamiaru co miesiąc zmieniać pakietu do projektowania tylko dlatego, że jest coś nowego.

Ta się składa, że z kolei ja nie znam SprintLayout'a w stopniu upoważniającym nie do zabrania głosu. I rzeczywiście nie będę go poznawał. bo szkoda czasu. Pakiety, które wymieniłem poznałem na przestrzeni 20 lat, odkąd sprzedałem swojego FT757GX by kupić pierwszego PC-ta. Jednak mogę śmiało powiedzieć, że kartka papieru i dobry ołówek też są nadal przydatnymi narzędziami.

Dla mnie odpowiedź jest prosta - najlepszy program to taki, który się dobrze zna. Więc idę dalej "wkuwać" i nie oglądam się wstecz...

Koledzy.Przetrenowałem kilka programów - poczynając od Eagle .Ale pozostałem przy SprinLayout , ponieważ najbardziej przypadł mi do gustu.A powiązanie ze schematem ,to do małych układów w ogóle jest nie przydatne.

Sprint Layout to osobna kategoria, można go opanować w jeden wieczór, jest doskonały do bardzo prostych płytek, możliwość ręcznego rysowania płytek do wzmacniaczy i innych układów w.cz. z którymi inne programy i tak sobie nie radzą - to wielkie zalety tego programu.
Wady ujawnią się dopiero przy bardziej rozbudowanych projektach.

Piersza wada to brak możliwości poprawiania płytki przy trochę większych zmianach - trzeba projekt praktycznie robić od nowa. Wtedy czas poświęcony na narysowanie schematu i utworzenie nowych elementów bibliotecznych w innym bardziej wyrafinowanym oprogramowaniu zwraca się wielokrotnie.
Druga wada to wysoka stopa błędów przy bardziej złożonym projekcie - nie ma innej możliwości poza wzrokową sprawdzenia poprawności projektu.