tej odpowiedzi powinien udzielić autor http://pa-11019.blogspot.com/2012/04/149...as-35.html

określił on swoją antenę jako "without radials" chociaż faktycznie rolę przeciwwagi pełni spływający do domu koncentryk (zewn. pow. oplotu), o jego długości nic nie wiemy

pewnie trzeba poekperymentować,
ja bym skorzystał z wykresu Figure 3 tutaj: http://www.aa5tb.com/efha.html, wynika z niego że dla monoband EFHW przeciwwaga 0,05 lambda zapewnia zerową reaktancję

0,05 lambda na 3,5 MHz (X=0) to już 0,1 lambda na 7 MHz i X=700 Ohm

ale jak uzyskać zerową X na wielu pasmach???

To możliwe, trzeba zastosować strojoną przeciwwagę jak zaproponował to SP9GCZ jakieś 30 lat temu (w Biuletynie Krótkofalowca).

Czy któryś z kolegów mierzył transformator wg. opisu PD7MAA ?
Ja swój obciążyłem rezystorem 2k4 i nie mogę na żadnym paśmie uzyskać SWR lepszego niż 1,5
Jeśli mamy 1,5 na samym rezystorze, to marnie widzę pracę anteny.

Użyłem rdzenia FT240-43 jak w opisie, uważam, że z pewnego źródła, ale efekty nie zachęcają.

Witam
Chyba 3k2 powinno być...

(07-03-2019 18:03)MOSFET napisał(a):  Czy któryś z kolegów mierzył transformator wg. opisu PD7MAA ?
Ja swój obciążyłem rezystorem 2k4 i nie mogę na żadnym paśmie uzyskać SWR lepszego niż 1,5
Jeśli mamy 1,5 na samym rezystorze, to marnie widzę pracę anteny.

Użyłem rdzenia FT240-43 jak w opisie, uważam, że z pewnego źródła, ale efekty nie zachęcają.

Dużo zależy od szczegółów wykonania. Dla wersji FT240-43 i 2:14 lub FT140-43 i 3:21 zwojów używamy 2.5kohm opornika bezindukcyjnego, a dla wersji 2:16 lub 3:24 3.2kohm.

Aby SWR był niski na wyższych pasmach dobrze jest połączyć początek zwojów jak najbliżej rdzenia i jeden koniec idzie do gniazda drugi do terminala uziemienia. Koniec do anteny najlepiej poprowadzić prostopadle do rdzenia, w sumie to już jest część anteny. Połączenia powinny być jak najkrótsze. Załączam wykresy paru moich transformatorów.

Najważniejszy jednak rezultat jest z właściwą anteną a nie rezystorem.

(18-09-2019 10:49)SP9TKW napisał(a):  Dużo zależy od szczegółów wykonania. Dla wersji FT240-43 i 2:14 lub FT140-43 i 3:21 zwojów używamy 2.5kohm opornika bezindukcyjnego, a dla wersji 2:16 lub 3:24 3.2kohm.

Skąd tak różne liczby uzwojeń dla rdzeni 140 i 240, skoro ich Al różni się o 20% przy tolerancji +/-20%?

Pozdrawiam,
Paweł

Impedancja uzwojeń transformatora powinna być przynajmniej 4 razy większa od impedancji obciążenia.
Licząc od strony 50 omów:
Dla FT240-43 i 7MHz mamy 2 zwoje, 4.3uH i 189 omów - prawie x4
Dla FT140-43 i 7MHz przy 2 zwojach mamy 3.54uH i 156 omów. Trochę mało, więc dokładamy 3 zwój.
Przekładnia zostaje 1:7 lub 1:8, więc z drugiej strony mamy 21 lub 24 zwoje.

Na jednym z portali internetowych znalazłem informacje o antenie PD7MAA. Osoba opisująca jej parametry, wspomina również o możliwości „spłaszczenia” i obniżenia krzywej SWR. Osiąga się to poprzez dolutowanie równolegle jeszcze jednego kondensatora 100pF. W oryginalnej wersji anteny PD7MAA proponuje się bowiem, jeden kondensator 100pF włączony w pierwotne uzwojenie baluna. Ale nie do końca zrozumiałem co powoduje tak znaczną poprawę parametrów anteny. Czy chodzi o to, że tę poprawę uzyskuje się dzięki zwiększeniu pojemności ze 100pF do 200pF? Więc czemu nie wlutować tam od razu 200pF? Czy może właśnie dwa kondensatory „pracujące” równolegle, a nie jeden, wpływają na poprawienie parametrów? Dla mnie dwa kondensatory równoległe to jedynie suma pojemności, bo jakieś szczątkowe indukcyjności czy rezystancje w tym zakresie częstotliwości, są do pominięcia. Autor o tym nie wspomina. A ja muszę przyznać się do braku wiedzy, jeśli chodzi o to zagadnienie. No ale przed Wami nie muszę się przecież wstydzić, że czegoś nie wiem.

Rozumiem że chodzi Ci o wykres z rezystorem 2500ohm.

Kondensator dodaje się aby wypłaszczyć krzywą SWR powyżej 15MHz. Można to również osiągnąć używając innej metody uzwojenia tzn. autotransformatora. W obu przypadkach szczegóły wykonania odgrywają bardzo dużą rolę.

Poniżej moje wykonanie z odłączonym kondensatorem (widać na zdjęciu). Ułożenie zwoi ma wpływ na pracę transformatora szczególnie na wyższych częstotliwościach.

Jeśli nie masz dobrej jakości kondensatora to lepiej go nie używać. Te na zdjęciu wyglądają podejrzanie - powinny być płaskie a nie jajowate.

Użyłeś taśmy, to też nie pomaga - rdzeń nie przewodzi prądu więc nie jest ona konieczna. Jeśli obawiasz się o uszkodzenia mechaniczne użyj podwójnie emaliowanego drutu.

Koniec do anteny powinien iść prostopadle od rdzenia, tak aby zmniejszyć oddziaływanie na uzwojenie. Przy 3-7Mhz tego nie widać ale przy 28Mhz już tak.

Krótkie połączenia na stronie pierwotnej.

Autotransformator daje lepszą sprawność o 5-7% od klasycznej wersji.

Jeśli będziesz pracował do 100W SSB to lepiej użyć dwóch rdzeni FT140-43 jako autotransformator. Uzyskasz dodatkowe 4-6% sprawności.

Ten rdzeń (chyba FT240-43?) pozwala na pracę ciągłą np zawody przy zachowaniu mocy
100W - SSB
45-50W - CW
30W - Digi np FT8

Jeśli chcesz pracować większą mocą użyj dwóch rdzeni FT240-43 (500w SSB) lub trzech FT240-52 (1.5kW SSB)

Na fejsie jest grupa Real End Fed Half Wave Antennas, jeśli czytasz po angielsku to warto zaglądnąć.

Jeśli chcesz się dokształcić to
https://squashpractice.com/2021/07/20/en...d-antenna/
https://owenduffy.net/blog/?p=14888

Powodzenia.

No właśnie, na tym forum zawsze można się spotkać z życzliwością. Dziękuję Ci Marku. Twoje wyjaśnienia tak bardzo mnie zmobilizowały, że postanowiłem wszystko wykonać jeszcze raz. Zacznę od zakupu rdzenia FT240-43. Wprawdzie ta fotka, którą dołączyłem, nie pokazuje mojego wykonania, ale ja też byłem „nadgorliwy” i niepotrzebnie oplotłem rdzeń taśmą. Ale takie były sugestie w wielu opisach na YouTube. Dostosuję się oczywiście do wszystkich Twoich sugestii.
Ta dołączona fotka jest właśnie z opisu krótkofalowca, który wskazuje na konieczność dodania dodatkowego kondensatora, aby spłaszczyć krzywą SWR. Ale on nie wyjaśnił, dlaczego dodaje dodatkowy równoległy kondensator, zamiast zastosować jeden o zwiększonej pojemności. W oryginale jest 100 pF, a on dodaje jeszcze raz tyle dla uzyskania znacznej poprawy. Ale dla mnie 100 i 100 to razem 200, więc taką pojemność bym wstawił. Dlatego, że moja niewiedza nie pozwala mi spekulować, czy lepiej wstawić dwa kondensatory, czy jeden o pojemności sumarycznej. W moim odczuciu nie stoi za tym jakaś wiedza tajemna, no w każdym razie nie w tak niskim zakresie częstotliwości. Może w zakresie bardzo wysokim jakieś znaczenie to ma, ale są to już kwestie wykraczające poza obszar mojej wiedzy.
Krótkofalowiec, który tak bardzo podkreśla znaczenie drugiego kondensatora wstawił filmik na YouTube. Jest to wersja jedynie w języku niemieckim. https://www.youtube.com/watch?v=tIT8WIjOdoE
Te linki, które Marku wskazałeś, są niezwykle dla mnie cenne. Jeszcze raz dziękuję.