W paśmie 80m - antena nie będzie miała charakterystyki jak u mnie w paśmie 40m, bo inna częstotliwość w stosunku do szerokości pasma.
U ciebie jest bardzo dobrze, jakbyś rezonans przesunął nieco w dół to byś miał symetrycznie (lepiej było by to widać jakbyś pomiar robił od 3,5-3,8 Mhz).
W punkcie rezonansu według twoich pomiarów antena ma impedancję równą 49,5 R - czyli rezystancję promieniowania + straty, więc tylko się cieszyć. Ze zmianą częstotliwości jakbyś zrobił kolejne pomiary to rezystancja nie powinna się dużo zmieniać, a będą większe przyrosty +/- reaktancji co jest rzeczą normalną. Reaktancję się kompensuje pojemnością/indukcyjnością czyli skrzynką antenową. Jakbyś chciał doświadczalnie to sprawdzić do daj szeregowo (do żyły środkowej kabla koncentrycznego przy wtyczce a nie antenie) kondensator/cewkę (odpowiedniej wartości) i zobaczysz jak ci się przesuwa dołek SWR. Twoja antena praktycznie tak samo będzie pracować na 3,550 jak i na 3,750.... (ze skrzynką antenową po kompensacji reaktancji będziesz miał w całym paśmie SWR praktycznie 1:1,..).
Źle by było jakby rezystancja promieniowania w punkcie rezonansu była odległa od 50 R, bo miałbyś duży SWR w "dołku" czyli w punkcie rezonansu.
Nie wszyscy do końca znają teorię anten i jakie jej parametry są ważne jeśli chodzi o dopasowanie, a mamy teraz do dyspozycji bardzo tanie analizatory antenowe i bardzo łatwo dokonać pomiary i wyciągnąć wnioski.
Oczywiście jak antena promieniuje to inna sprawa bo to zależy od warunków zawszenia, a nie to czy antena ma SWR 1:1 czy nie....
Część kolegów nie jest telegrafistami i ich dolny odcinek pasma nie interesuje na 80m, więc takie parametry anteny jak u ciebie dla nich są praktycznie idealne....

(04-06-2021 6:17)SP8GPQ napisał(a):  (...) Czy określenie , że im " gorszy koncentryk " tym większa szerokopasmowość jest właściwe ?

TAK. Straty czynne w antenie niestety poprawiają dopasowanie (szerokopasmowość). Na rysunku fig.3 w cytowanym linku jest to dobrze uwidocznione.
R.

W przypadku anten rezonansowych - amatorskich - chyba nie ma potrzeby stosowania metody pogarszania anteny, wprowadzania strat by poprawić szerokopasmowość w obrębie jednego pasma. Raczej należy to traktować jako ciekawostka.
Jeśli ktoś chce mieć antenę wybitnie szerokopasmową "ze stratami" to trzeba wykonać antenę nie rezonansową np. typu TFD - dipol pętlowy z rezystorem obciążającym. Tam też niestety część energii (ok. 33%) wydzieli się na rezystorze, ale taka antena obejmuje kilka pasm amatorskich. Takie anteny stosuje się w praktyce.

- - -
----------
Błąd lokalizacji, sri
R.

(20-06-2021 14:23)SP9FYS napisał(a):  - - -
----------
Błąd lokalizacji, sri
R.

Czytać się da , ale zapisać na dysk nie wiem jak .
Trochę inaczej ta bazuka wygląda . zasilanie w przeciętej żyle środkowej . W bazuce o której mowimy nie ma przeciętej żyły środkowej , a zasilanie jest do ekranu .
Nie rozumiem o co chodzi z tymi wyznawcami bazuki?

(20-06-2021 17:10)SP8GPQ napisał(a):  .........
Błąd lokalizacji, sri
R.
- - - -
Czytać się da , ale zapisać na dysk nie wiem jak .
Trochę inaczej ta bazuka wygląda . zasilanie w przeciętej żyle środkowej . W bazuce o której mowimy nie ma przeciętej żyły środkowej , a zasilanie jest do ekranu .
Nie rozumiem o co chodzi z tymi wyznawcami bazuki?

Skasowałem wpis m.in. przez jego niestosowność.
Niemniej ponieważ dobrej wiedzy nigdy za wiele, link łatwy do zapisu: https://drive.google.com/file/d/1WhGNy-u...9hPhb/view
Znalazłem też źródłowy materiał z 1963r (ponad 100 stron) we fragmencie dotyczący takiego o zasilania dipola ale w tej chwili nie mam do niego dostępu. Jeżeli będzie potrzeba, to udostępnię.
R.

Właśnie to przeglądałem . Material trochę obszerny . Mam ograniczoną przestrzeń i z tego powodu testuję różne anteny dipolowe . Bazuka ma mniejszą rozpiętość od dipola , ale i tak nie mieści się mi z jednej strony . Na dodatek sąsiad zainstalował fotovoltaikę i jesteśmy przyłączeni do jednego słupa . Zbiegło to się to z zawieszeniem bazuki . Mam ogromny szum cały czas około s9 . Nie wiem czy to wina nowej anteny , czy właśnie instalacji u sąsiada . Wcześniej miałem FD4 i szumy były mniejsze .

(21-06-2021 17:43)SP8GPQ napisał(a):  Na dodatek sąsiad zainstalował fotovoltaikę i jesteśmy przyłączeni do jednego słupa . Zbiegło to się to z zawieszeniem bazuki . Mam ogromny szum cały czas około s9 . Nie wiem czy to wina nowej anteny , czy właśnie instalacji u sąsiada . Wcześniej miałem FD4 i szumy były mniejsze .

Niestety inwertery stosowane w fotowoltaice śmiecą przednie, a długie przewody podłączone do nich to anteny. Porozmawiaj z sąsiadem w sprawie zamontowania pierścieni ferrytowych na przewodach z falownika ( przy falowniku ) , tak po stronie sieci prądu przemiennego jaki po stronie prądu stałego ( do paneli na dachu).
Trochę to pomaga.

Mam niedużą instalację PV (ok 5kW) opartą o cztery mikroinvertery. Każdy z nich obsługuje cztery panele PV. W czasie instalacji ekipa założyła na wszystkie przewody DC i AC razem ze dwa kilogramy ferrytów. Komunikacja z inverterami odbywa się po Wi-Fi.
Panele są zainstalowane w czterech grupach na dość skomplikowanym dachu więc przewodów jest dużo.
Używam na KF anteny LW 43m z transformatorem 1:49 na wysokości ok 8m.
Antena niestety od prawie roku ma towarzysza w postaci kabla instalacji zasilającej budowę jednego z sąsiadów. Odległość miedzy anteną i kablem sąsiada to zaledwie ok 2 m na długości około 25 m ale i to ma niezauważalny wpływ na odbierany sygnał.
W sąsiedztwie jest od ok roku parę innych instalacji PV.
W moim przypadku nie zauważyłem wzrostu zakłóceń. Niezależnie od tego czy to słoneczny dzień, pochmurny, zima czy lato czy noc.
Problemem jest raczej pływające napięcie w zakresie od ok 200V do 255V.
Niestety to powoduje awarie układów zasilających sprzętów domowych. (tanie żarówki led lub zasilacze wtyczkowe)
Zabawki krótkofalowe zasilam przez stabilizator AC (autotrafo z serwo o mocy 2.5 kVA) pochodzący z NRD.
73, Mietek

Ja mam instalację 8,5 kW na typowym stringowym inwerterze już ponad 4 lata i czy instalacja jest włączona, czy nie jest włączona poziom zakłóceń mam taki sam w całym zakresie KF i UKF, moja instalacja PV jest beż żadnych dodatkowych filtów, ferrytów i nie wnosi jakiś zauważalnych zakłóceń. Od tej pory powstało na tym samym zasilaniu energetycznym pięć nowych instalacji i poziom zakłóceń nie wzrósł lub nie zauważam by wzrosły. Zakłócenia wnoszą, owszem z tego co wiem od innych kolegów krótkofalowców niektóre typy mikrofalowników trójfazowych (w tym przypadku konieczna była wymiana całej instalacji na inny typ urządzeń) oraz "pewna marka falowników" co ma komunikację z optymalizatorami mocy po kablu DC w systemie podobnym do PLC. W mikrofalownikach prawdopodobnie problem jest podobny, jeśli komunikacja z modułem monitorowania jest w mikrofalownikach realizowana po kablu (AC). Jeśli mamy instalację na typowych falownikach stringowych bez żadnych dodatków to zakłóceń nie odczuwamy. Kilku moich znajomych krótkofalowców to u siebie potwierdza.
Zakłócenia za to są (z tego co doświadczyłem) od różnego rodzaju zasilaczy - przetwornic, żarówek led (niesprawnych), urządzeń wi-fi.... i to niezależnie czy u nas czy od sąsiadów.
Ostatnio byłem aktywny radiowo na zasilaniu autonomicznym, panel fotowoltaiczny, sterownik ładowania MPPT (przetwornicowy), akumulator i antena GP na 14 Mhz postawiona obok, czy moduł zasilał akumulator czy nie zasilał poziom zakłóceń był taki sam (co specjalnie testowałem).
Więc ogólne stwierdzenie że "inwertery fotowoltaiczne śmiecą przednie" jest na wyrost, tak i owszem ale te o zaawansowanej technologii, a te typowe stringowe nie śmiecą (zauważalnie). Najczęściej to piszą osoby co sami nie mają instalacji fotowoltaicznych i nie przetestowali u siebie tego problemu.