Jednak jak myłem płytki drukowane wyjęte ze starych gratów, przy okazji ich remontu to wiele lepsze efekty uzyskiwałem w ciepłej wodzie niż w IPA, denaturacie czy innych rozpuszczalnikach. Woda ciepła idealnie usuwa brud, kurz, cukier czy pozostałości po różnych substancjach.
Spróbuj w IPA wyczyścić PCB zalaną i wyschniętą colą albo herbatą z cukrem. IPA w ogóle nie chce tego rozpuszczać, natomiast ciepła woda z kranu usuwa takie zabrudzenia w kilka sekund. Zatem to czym czyścimy zależy od rodzaju zabrudzenia. Najwięcej różnych zabrudzeń usuwa woda, stąd zawsze zaczynam od mycia czystą wodą. Potem nic nie szkodzi wsadzić do IPY aby pozbyć się resztek wody z zakamarków.

---

(23-09-2020 15:48)SQ4AVS napisał(a):  Denaturat sam zawiera wodę bo to jest azeotrop i destylacją o ile mnie pamięć nie myli nie można dojść powyżej 96%.
Izopropanol nie zawiera wody a więc odciąga ją. Inne płynny nie brałbym, woda dla elektroniki nie jest najlepsza a inne składniki płynów trudno powiedzieć jak zareagują z elektroniką.

Niemniej jednak normalny denaturat ma 92% alkoholu i bez problemu wiąże wodę. Ostatnio czyściłem bak w motocyklu za pomocą elektrolizy i potem roztworem emulsolu i płukaniem wodą. Na sam koniec jak już wodę zlałem zapodałem doń 0,5 L denaturatu. Zamieszałem, wylałem i po minucie, gdy denaturat odparował zbiornik był w środku zupełnie suchy i gotowy do malowania. Więc mimo, iż jak napisałeś denaturat zawiera kilka % wody, to nadal świetnie ją wiąże. Znają tą właściwość wszyscy zmotoryzowani, że aby się z baku pozbyć wody, która się wykrapla z atmosfery należy wlać do baku flaszkę brynu dla związania wody. Szczególnie w zimie to problem, gdy niewielka ilość wody zamarznie w przewodach albo na dnie zbiornika i zablokuje możliwość rozruchu silnika. Denaturat jest też dość tani i łatwiej dostępny w sklepie u p. Kasi na rogu.

(24-09-2020 10:25)SQ5KVS napisał(a):  Z wodą do elektroniki bym nie panikował, jeśli naprawdę destylowana. Tylko po co...

Ano po to, że IPA nie wszystko domyje, a woda z płynem do myjek tak.
Potem oczywiście przemycie w IPA.

(29-09-2020 12:50)SQ9JXT napisał(a):  Zatem to czym czyścimy zależy od rodzaju zabrudzenia. Najwięcej różnych zabrudzeń usuwa woda, stąd zawsze zaczynam od mycia czystą wodą. Potem nic nie szkodzi wsadzić do IPY aby pozbyć się resztek wody z zakamarków.

I to są ważne słowa, rozpuszczalnik dobierać do rodzaju brudu. Stare przysłowie chemików "podobne w podobnym" Jakiś czas temu odkryłem że świetnym usuwaczem różnych rzeczy ropopochodnych, tłustych itp jest WD-40 i podobne. Klej nalepkowy ze słoików, stary klej z taśmy, wieloletni tłusty brud na kafelkach nad kuchnią, tłuste plamy po łapkach na framudze. Oczywiście inny olej (albo np. wazelina) też dadzą radę ale WD (choć drogi) ma zaletę - jest dość lotny i po pewnym czasie sam znika

A potem IPA.
Na wieczór etylowy.
A rano woda

Do usuwania nalepek i ich kleju rewelacyjny jest preparat o nazwie Solvent. Świetnie daje radę z resztkami winietek a to już dużo świadczy

(01-10-2020 16:45)SQ5KVS napisał(a):  Jakiś czas temu odkryłem że świetnym usuwaczem różnych rzeczy ropopochodnych, tłustych itp jest WD-40 i podobne.

Zamiast WD40 użyj nafty, która jest b. tania i dostępna w półlitrowych butelkach.
WD40 to nic innego jak naftopodobny produkt destylacji ropy naftowej być może z dodanym jakimś zapachem.

Nie bez kozery mówię zapach, gdyż ruscy na WD40 łowią karpie. Karpie uwielbiają zapach WD40.
Karp

No właśne, tylko nafta śmierdzi jeszcze długo. Wd w domu i zagrodzie

To wszystko zależy od rodzaju kleju w nalepkach.
Jednym daje radę IPA, a innym benzyna lakowa. Tyle, że lakowa śmierdzi

Dobra zastanówmy się do czego chcemy używać myjki. Zakładam, że do elektroniki, płytek -usuwania resztek topnika z trudno dostępnych elementów, ważne szczególnie w przypadku topników agresywnych jak np. do stopów niklu. Tutaj najlepsze jest połączenie denaturatu który zawiera nieco wody, z ew. paroma kroplami detergentu, później ipa. Trudno myć w myjce ultradźwiękowej wd40.