Witam.
Wykonałem testy na D1028UK z wylutu w paśmie 80m.
1_schemat PA

2_mój zestaw testowy

3_sygnał wejściowy

4_sygnał na bramce

5_sygnały na drenach

6_sygnał wyjściowy 304Vp-p na 50om

7_prąd i napięcie zasilania

Dalsze testy zostały przerwane bo rezystor 50om 150W wyparował.
Nowe 50om już jadą.
Dodam,że z amplitudy sterującej 33,6Vp-p (2,8W) otrzymałem 304Vpp (231W)
na 50om.
8_charakterystyka LPF 80m

Tłumienie na 3-ciej harmonicznej 61,34dB

Andrzej nie szalej. Ja bym zastosował mocniejsze rdzenie do LPF. Myslę, że chyba jesteś zadowolony z nabytku?

(10-12-2019 16:17)SP6AUO napisał(a):  Witam.
Wykonałem testy na D1028UK z wylutu w paśmie 80m.

Dalsze testy zostały przerwane bo rezystor 50om 150W wyparował.
Nowe 50om już jadą.

Andrzeju, szacunek, że Ci się chce dłubać - niestety coraz mniej takich osób "pozytywnie zakręconych".
Zakładam, że na pewno wiesz co robisz i tylko nieśmiało zasugeruję,
że gdybym ja robił ten test to połączył bym razem 4 takie oporniki
zestaw po dwa równoległe i dwa zestawy szeregowo
- wynik 50om i 600W -
jeśli będą pracowały na połowie obciążenia nie powinno im się nic stać
Twój układ daje "w gwizdek" jakieś 340VA.
Na zdjęciu nie widać czy opornik był z radiatorem - można dodać w razie potrzeby.
P.S. Ale obserwuj płytkę i mierz temperatury bo coś może "odfrunąć" w najsłabszym miejscu.

Życzę sukcesów i obserwuję z zaciekawieniem.

Zgubiłem na schemacie 2pakiety po 3kondensatory 10nF 500V.
Poniżej uzupełniony schemat.

Druga sprawa to kamera termowizyjna.
Wczoraj dojechała.Następny etap to zachowanie układu
PA w czasie pracy przy uwzględnieniu temperatury.
Mam nadzieję,że kamera wskaże najsłabsze elementy na i poza pcb
Dojechał również moduł analizatora widma,ale to później.

Mój zestaw 50om 150W.Pomiar trwał za długo i 150W wyparowało.
Ten radiator z lenistwa był za mały.Trzeba bardzo chcieć,żeby coś upalić.
Ja chyba bardzo chciałem.

---

dokładam widok z kamery termowizyjnej oraz płytę Pa.
Jest sporo do poprawienia ale nie LPF.
T68-2 mają dobrą wielkość.


Jest jeden widok pod drugim,żeby łatwiej można było zlokalizować.
1.od lewej 2x22om + 2x22om 1206 za mała moc
2.Tr2 FT50-61 za mały lub za cienki drut (2x0,8mm)
3.Tr3 4x28B0562 za małe
4.Bezpiecznik topikowy 13A chyba za mały
To są te elementy które się grzeją przy mocy wyjściowej 100W.
Krzyżyk pokazuje miejsce gdzie jest temperatura 61,7stopnia

---

Jeszcze jeden widok i lepiej dobrana kolorystyka

Widać,że Tr2 mocno grzeje (ciemna czerwień 63,7stopnia).
Nastąpi zamiana FT50-61 na FT82-61

Chyba jest jakiś problem.
Są opisy PA z zasilaniem drenów przez dwa niezależne dławiki.
Przetestowałem jeden z nich.
Wygląd dławików na pcb

Widok na drenach

Amplituda wyjściowa na Tr3

Napięcia zasilania 24V.
Amplituda wyjściowa 108Vpp ( w poprzednim zestawieniu 200Vpp)
Sygnały na drenach się pokrywają i są niebezpieczne dla tranzystora
bo przekraczają dopuszczalną wartość 70Vpp.
Efekt na wyjściu to prostokąt i niewiele bo 108Vpp około 30W
Parametry sterowania te same co w poprzednim zestawieniu.
Moim zdaniem układ z dwoma dławikami to jakieś nieporozumienie.
Mylę się ?

Witaj Andrzeju,

Dla czego to nie mogą być dławiki jest bardzo dobrze opisane na tej stronie którą w jednym z wątków sam linkowałeś. We wzmacniaczu push pull to działa jak transformator - przepuszczając prąd przez jedną część uzwojenia nawiniętego bifilarnie, wytwarzasz napięcie w drugim. Sam mam z tym elementem problem przy innym wzmacniaczu ale to może opiszę w innym wątku.

Dziś już wiem dlaczego ten transformator zasilający dreny musi być nawinięty skrętką i w ogóle,że musi być.
Przetestowałem również taki wariant.Dwa uzwojenia obok siebie na jednym rdzeniu.Wynik negatywny.
Czyli już wiem tyle:
D1028UK daje 300Vpp na Tr3 1zw/3zw przy prądzie około 13A.
13A wymusza skrętkę 2x1.3mm 5zw na rdzeniu FT82-61.
To dopiero jest wyzwanie.
Sławek dzięki za odezwanie.Opis opisem a złych schematów jest cała masa.
Pokazałem jak to wygląda na ekranie oscyloskopu.Chyba widok na ekranie lepiej przekonuje niż wielostronicowy opis.

Andrzeju, szanuję Twoje eksperymenty bo sam wiele się z nich dowiedziałem za co dziękuję, jedną rzecz powinieneś mieć jednak na uwadze - nasycając tranzystory bo widzę że masz przebieg prostokątny na drenach - szczególnie ten w pobliżu masy - powodujesz powstawanie harmonicznych na wyjściu, usuniesz je filtrem LPF i mniejsza o to ile mocy się na nim wydzieli, niestety te harmoniczne odbijają się na zniekształceniach intermodulacyjnych których filtrem już nie odfiltrujesz... IMHO nie powinieneś polegać na suchych wskazaniach mocy wynikających na pomiarze podstawowej harmonicznej czyli wartości peak-peak ale skupić się na zachowaniu jak najlepszego kształtu sinusoidalnego przebiegu wyjściowego przed filtrem.

Sławek,chyba coś Ci umknęło.
Ten sygnał prostokątny jest na tym zestawie z dwoma dławikami.
Z Tr2 = 2x1mm skrętka 5zw otrzymałem na Tr3 1zw/3zw taki przebieg bez LPF

Resztę na płycie to samo.Jest ogromna różnica między napięciem Upp
i kształtem.
Czy można coś mieć do kształtu tej amplitudy 300Vpp na 50om.
Próbę z dwoma dławikami zrobiłem z ciekawości.
Łatwiej jest nawinąć nawet drutem 1.3mm pojedyncze rdzenie niż skrętką 2x1.3
na jednym rdzeniu.Ale jak widać metoda opisywana z dwoma dławikami nie
spełnia żadnych warunków.Trzeba jakoś nawinąć 2x1.3mm 5zw.
Ten schemat i opis zainspirował mnie do wykonania testu.

Jako L1 i L2 nie do wykorzystania.
Prototyp został już poprawiony.

Oczywiście Andrzeju, taki przebieg jest jak najbardziej ok.

Co do schematu który zamieściłeś, ja także walczę z transformatorami na liniach transmisyjnych i to pracuje bardzo dobrze, pamiętaj tylko że do nawinięcia tych transformatorów potrzebujesz koncentryka 17ohm (T3, T4 to trafo 1:9), ostatni nawijany już zwykłym 50Ohm. Transformator zasilający (l1/L2) oczywiście na jednym rdzeniu jak napisałeś.