Cześć Kochani!
Zadaję sobie od dłuższego czasu pytanie czy jakby Parasete wykonać na lampach subniniaturowych np. typu 1Ż24 to waszym zdaniem jak by to chodziło? Bo moim zdaniem nawet lepiej. Mam na myśli odbiornik. Przy okazji można by zminiaturyzować cewki i inne podzespoły zachowując oryginalny zakres pracy i schemat. No i owszem nadajnika nie biorę w tej chwili pod uwagę. jak myślicie, da radę? I jak to według Was będzie chodzić? Taka "zagadka" na wekend...

Mnie się podoba.

A ja zadaję sobie pytanie jak na takiej miniaturowej lampie w układzie triodowym brzmiałaby przesterowana gitara i ile w takim układzie trzeba podać napięcia anodowego - nie w temacie, ale może ktoś robił i wie.

Przykładowa aplikacja na rosyjskich lampkach miniaturowych 1ż24B, 1ż37B oraz 1P24B jest tutaj:
http://dl3jin.de/mig40.htm
Wzmacniacz do gitary daje się uczynić na 1ż24B oraz lampce mocy 1P24B, mocy akustycznej pewnie dałoby się dostać nawet sporo 0,3-0,9 Wata. 1ż24B do końcówki się nie nadaje, można spróbować z 1ż29B może dać do 30-40mW, napięcie w granicach 45V.

Dzięki

Parasete po takich przeróbkach powinien się nazywać Transceiver Janek - robocza nazwa J 23 -hi. Lampa od sondy meteorologicznej typu 2P29P daje w porywach 1 Wat. Dwie równolegle w klasycznym układzie pentody powinno sprawę załatwić. Mało tego , trioda ołówkowa 6S21D pracuje do 1240 MHz i wyżej. czyli nawet na 430 MHz coś by można zrobić a już na 50 , 70 MHz na pewno . Nawet na 144 MHz moim zdaniem się da. Co prawda technologia cokolwiek przestarzała ale przyjemność zabawy... nikt tego nie odbierze.

Nie mając w materii lamp miniaturowych doświadczenia zapytam: Która z tych lamp jest najbardziej uniwersalna i tania - chciałbym zakupić karton takich lampek i poeksperymentować ....albo jeśli ktoś ma doświadczenie, to które najlepiej pasują na preampy wcz, miksery, pośrednie, mcz ...

@ SQ9FRC Ja najwięcej widziałem lamp 1 Ż 24. Czyli że to lampa uniwersalna. Widziałem układy kompensowane polegająca na budowie mieszacza na dwóch takich lampach ustawionych przećiwsobnie i równoważonych. taki układ mieszacza ma szumy lepsze niż na kiepsko dobranych MOS FET ach dwubramkowych. Była taka radiostacja , nazywała się R 130. Odbiornik tam ... marzenie! Zwłaszcza w nocy, na poligonie na półrąbówce naprawdę robił wrażenie.

Lampy z rodziny 1ż ..jest to pomysł zsrr nie ma odpowiedników swiatowych proponuje zostac przy lampach zsrr ale typowych np. 6...p lub b chyba że zależy nam na zasilaniu bateryjnym . pozdrawiam łampiarzy SP5BEF

Lampki miniaturowe, o których mowa, są dość popularne i nie zbyt trudne do zdobycia.
Zaletą ich jest to, że napięcie żarzenia to 1,2V, czyli jeden akumulatorek, natomiast sprawnie działają przy napięciu zasilania w granicach 45-70V, lecz można i niżej,
a ponadto są bardzo żywotne, jeżeli zadbamy o utrzymanie właściwego napięcia żarzenia.
Były wyprodukowane właściwie wyłącznie do celów wojskowych, stąd też przykładano się, by były niezawodne i długo pracujące.
Jest też lampka przeznaczona specjalnie do mieszaczy - 1ż37B (polska pisownia).
Sporo w necie aplikacji wykorzystujących omawiane lampy, przykładowe konstrukcje:
http://www.b-kainka.de/roehren/roehren2.htm
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbri...-Radio.htm
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbri...eibung.htm
lub wpisać w wyszukiwarkę: Miniatur-UKW-Stereo-Radio mit russischen Bleistiftröhren