(10-08-2018 15:14)SP3OSJ napisał(a):  OK rozumiem. Obiecany schemat w załączniku.

To samo PA jest w Eagle i Sparrow, czy z modyfikacjami?

.....

Hej,
Interesuje mnie kwestia audio txa. A mianowicie na sch UI jest opcja 'mcbias switch' sterowana portem PG8. Jaka jest funkcja celu tej opcji i czy jest oprogramowana?
Powoli zabieram się za ten fragment oprogramowania, bo IMHO obserwuję zjawisko znane z niektórych TRXów serii 7xxx f-my ICOM polegające na emitowaniu małej mocy SSB w porównaniu z TUNE, a będące wynikiem błędów w ALC. Doskonale rozumiem zasady pracy ALC, niuanse kompresji itd, ale obecnie po ustawieniu TUNE na 10W, moc na SSB jest nieproporcjonalnie mała (2W po ustawieniu audio do początku czerwonego pola).
Zakładam permanentną pracę z włączoną kompresją, chociażby na 00 w celu włączenia ALC i uniknięciu przesterowań audio, o które bardzo łatwo bez ALC i których sam doświadczyłem w trakcie QSO przypadkowo zwiększając 'mic gain'.
Tak samo działa program na mcHF.
Jakie są wasze doświadczenia? Jestem bardzo ciekaw...

(15-08-2018 17:21)SP2GNB napisał(a):  Hej,
Interesuje mnie kwestia audio txa. A mianowicie na sch UI jest opcja 'mcbias switch' sterowana portem PG8. Jaka jest funkcja celu tej opcji i czy jest oprogramowana?

Staszku, to jest przełącznik zasilania mikrofonu pojemnościowego. Nie jest oprogramowany w firmware. Na szybko patrząc do firmware, ten pin nie jest inicjalizowany po starcie procesora więc defaultowo w STM jest wejściem analogowym bez podciągania w górę ani ściągania w dół, a co za tym idzie baza T3 "wisi w powietrzu". Wyjście kodeka MICBIAS jest jakoś przełączane w firmware, kod Clinta z 2015r (codec.c, linie 307, 355) z uwagą o klikaniu przy przełączaniu... Trzeba to przeanalizować.

.....

Hej,

(16-08-2018 8:09)SP3OSJ napisał(a):  Jezeli baza T3 "wisi w powietrzu", a jest to tranzystor bipolarny to mikrofony pojemnosciowy w takim ukladznie by nie pracował, a jednak się udaje.

Absolutnie nie podoba mi się zostawianie niezdefiniowanego GPIO "na później", zwłaszcza że podłączone są do niego inne elementy i wszystko może się zdarzyć...Jestem tym zaskoczony, bo studentom kładłem w głowy obowiązek blokowania niewykorzystanych bramek logicznych, że nie wspomnę o specjalnej trosce w temacie IO procesora zarówno po stronie hard i software. Dobrze napisany program MUSI zacząć się definicjami dotyczącymi CAŁEGO procesora...

Na razie zarówno OVI40 jak i SParrow mogą pracować tylko z mikrofonem dynamicznym, ponieważ mikrofon elektretowy nie ma spolaryzowanego tranzystora polowego który to znajduje się w jego wnętrzu.
Artur zwrot "się udaje" ma szeroki aspekt możliwości... ale na pewno modulacja pozostawia wiele do życzenia..

Chwilowo można na wszelki wypadek wylutować T3 i na miejsce kolektora podać napięcie 3V3 - będzie pracował elektret. MCBIASa bym nie ruszał dopóki nie zostanie program uzupełniony, bo sądzę, że MCBIAS sterowany jest rejestrami wewnętrznymi kodeka i cholera wie, co w tym momencie wystawia..
Można również poprosić Kolegów z z teamu o uzupełnienie:
- MENU o MCBIAS z wyborem kilkunastostopniowym (rejestry kodeka),
- MENU o MIC TYPE ( dla elektretu powyższe aktywne i PG8 otwiera T3)
To w sumie niewiele, albo aż tak wiele...

Ciekawi mnie temat ALC i kompresji, to ekscytujące, przynajmniej mnie...

EDIT: Już dawno przestałem wierzyć w to, że GPIO w stanie HiZ niczego nie namiesza. Namiesza i to zdrowo przy pierwszym spotkaniu z EMC...

.....

Artur,

Na razie jestem "out of service" do niedzieli, więc Ty będziesz miał szanse zrobić to jeszcze dziś...
Z drugiej strony, jeżeli bipolar pnp z bazą "w powietrzu", kolektorem przez R do masy i emiterem na nieznanym (na razie) poziomie miałby przewodzić, no to ja mam braki w podstawach, chociaż znam jeszcze pojęcie SN (stan nieustalony). Elektret to jest piezo z tranzystorem polowym i nie wiem co tam się dzieje bez napięcia, lub z jego nieokreślonym poziomem.
Mam nadzieję dowiedzieć się tego dziś po południu od Ciebie...

BTW: Gratulację za Czajkę (Lapwinga)...

Edit: Porównaj SParrowa z Eaglem - Eagle ma prawidłowe zasilanie elektretu...

Myślę że się wyjaśniło. W firmware są dwie definicje portu do sterowania MICBIAS (PG8). Po nowemu port nie jest inicjalizowany, po staremu jest jako wyjście i stan L, więc wszystko w porządku. Sprawdziłem na płytce OVI 1.8, IC1 przełącza swoim wyjściem MICBIAS (#17) przy nadawaniu H(5V), przy odbiorze L. W efekcie na J3 jest 5V dla elektretu w czasie nadawania.

100% racji co do wspomnianej opcji w menu, poza tym gdy będzie dokładany dodatkowy DSP dla mikrofonu to ten bias musi być załączony także na odbiorze, więc będzie można siebie podsłuchać i ustawić właściwy poziom (aczkolwiek wielkość biasu jest stała wg pdf WM8731).

Dzięki Sławku za wyjaśnienie wątpliwości.
Czy przypadkiem nie miałeś na myśli 3V3 pisząc 5V?